Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

PROJEKT ANTAŁEK Z PRACOWNI ARCHETON - ZMIENIONY PRZEZ KASIĘ I TOMKA

wpisy na blogu

KOLEJNOŚC PRAC WYKOŃCZENIOWYCH

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2010-11-29
wyślij wiadomość

Porządkując swoje dokumenty w naszym komputerze, natrafiłam na fajny artykuł z Muratora - kiedyś sobie go skopiowaliśmy i pomyślałam, że może komuś jeszcze się przyda blog budowlany - mojabudowa.pl.

Miłej lektury!!!

Prace wykończeniowe wymagają doskonałych zdolności organizacyjnych lub precyzyjnego harmonogramu prac. Najlepiej gdy ma się jedno i drugie.

Do wykańczania wnętrz przystępujemy wówczas, gdy dom jest doprowadzony do stanu surowego. Najczęściej przed wykańczaniem wnętrz montuje się okna i drzwi zewnętrzne, choć nie jest to regułą. Ponieważ wiele prac musi być prowadzonych w temperaturze powyżej 5°C, najkorzystniej jest zaplanować początek wykańczania na wiosnę. Nie trzeba będzie wówczas robić zimowej przerwy.

Etap 1. Planowanie

Jest to etap najważniejszy, bo od niego zależy powodzenie wszystkich kolejnych. Przede wszystkim należy ustalić, jaki wybieramy rodzaj ogrzewania, jakie materiały wykończeniowe zastosujemy i w co planujemy wyposażyć dom (na przykład system alarmowy, kominek, sauna). Trzeba miec już orientację co do urządzenia wnętrz. Gdy otrzymamy już projekty rozprowadzenia poszczególnych instalacji, na wszelki wypadek powinniśmy je ze sobą porównać i sprawdzić, czy wzajemnie nie kolidują.

Etap 2. Pierwsze prace instalacyjne

Wykańczanie rozpoczynamy od rozprowadzenia instalacji wodnej i kanalizacyjnej. Równocześnie prace mogą przeprowadzać elektrycy – rozprowadzać przewody podtynkowe (elektryczne, telefoniczne, systemu alarmowego). Zasada jest taka, że wszelkie instalacje, które mają pozostawać niewidoczne, montujemy przed wykańczaniem. Te, których przewody i urządzenia będą widoczne – po zakończeniu niektórych prac wykończeniowych.

Etap 3. Tynkowanie

Tynki wewnętrzne można kłaść jeszcze przed zamknięciem budynku, ale pod warunkiem że instalacje będą rozprowadzone, dach pokryty (choćby wstępnie – folią lub papą), a temperatura nie spadnie poniżej 10°C. Gdy z tynkowaniem startujemy na jesieni, najlepiej wstawić najpierw okna wraz z parapetami i drzwi. Jeżeli wcześniej zamontowane zostały grzejniki i uruchomiliśmy ogrzewanie, aby podsuszyć nieco mury, teraz konieczny będzie ich demontaż. W pierwszej kolejności są tynkowane sufity, następnie ściany, a na końcu otwory drzwiowe i okienne oraz wszelkie wnęki w ścianach. Świeżo ułożonych tynków nie powinno się sztucznie dosuszać, przyspieszy to wprawdzie ich wiązanie, ale również spowoduje gwałtowny skurcz, którego rezultatem będą rysy i pęknięcia. Ściany można wykończyć również płytami gipsowo-kartonowymi lub gipsowo-włóknowymi. Okładzinę z płyt robi się zawsze po zamocowaniu okien, parapetów wewnętrznych i drzwi. Jednak ten rodzaj okładziny ściennej wykonuje się dopiero wówczas, gdy są ułożone podkłady podłogowe.

Etap 4. Izolacja podłóg

Na oczyszczoną z kurzu i śmieci powierzchnię stropów (często wyrównaną cienką warstwą betonu) układa się folię i izolację ze styropianu, polistyrenu ekstrudowanego lub wełny.

Etap 5. Rozprowadzanie instalacji c.o.

W trakcie układania płyt izolacyjnych, a konkretnie drugiej ich warstwy, rozprowadza się instalację centralnego ogrzewania. Wyprowadza się też podejścia do grzejników. Trzeba przy tym pamiętać, że grubość podłogi zwiększy się o grubość podkładu i posadzki.

Etap 6. Układanie podkładu podłogowego

Jeśli izolacje, instalacja c.o. lub instalacja ogrzewania podłogowego są już ułożone, przychodzi czas na warstwę podkładu podłogowego. Najczęściej stosuje się do tego gotowe zaprawy podkładowe. Zamiast tradycyjnego podkładu można zrobić tak zwany suchy jastrych, czyli podkład ze specjalnych płyt gipsowo-kartonowych lub gipsowo-włóknowych układanych na posypce wyrównującej.
Uwaga! Podkłady podłogowe muszą być zrobione, zanim zaczniemy budować szkieletowe ściany działowe.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Etap 7. Wykańczanie skosów poddasza

Jeżeli w domu jest poddasze użytkowe, właśnie teraz, gdy zakończono większość mokrych prac, przychodzi pora na jego wykończenie.

Etap 8. Wyrównanie podłóg

Jeśli powierzchnia podłóg nie jest idealnie równa, warto ułożyć na niej tak zwany podkład samopoziomujący. Należy jednak pamiętać, że powinna być zrobiona co najmniej sześć tygodni przed układaniem posadzek.

Etap 9. Okładziny ceramiczne

W tych pomieszczeniach, w których na podłogach mają się znaleźć płytki ceramiczne, nie warto robić wylewek samopoziomujących. Powierzchnia podkładu nie musi być bowiem idealnie gładka. Ściany trzeba zazwyczaj wstępnie otynkować, najlepiej tynkiem cementowym. W miejscach mokrych, na przykład wokół wanien, brodzików i umywalek, oraz na podłodze łazienki warto przed przyklejaniem płytek ułożyć warstwę płynnej folii izolacyjnej.

Etap 10. Malowanie lub tapetowanie

Kiedy tynki są już suche, można rozpocząć malowanie albo tapetowanie. Najpierw maluje się sufity, a dopiero później ściany. Nakłada się zazwyczaj dwie warstwy farby. Schną one nie dłużej niż dwa dni. Malowanie można też zrobić w późniejszym terminie, gdy będą już ułożone posadzki i zamontowane futryny drzwi wewnętrznych.

Etap 11. Montaż instalacji gazowej

Pracę tę wykonuje się, jeżeli przewidujemy wyposażenie domu w kocioł gazowy. Przepisy nakazują, by rury instalacji gazowej były rozprowadzone po powierzchni ścian.

Etap 12. Układanie posadzek

Przed ułożeniem posadzek (paneli,­ parkietu, wykładziny itp.) trzeba sprawdzić, czy podłoga jest już wystarczająco sucha. Ma to szczególne­ znaczenie w przypadku posadzek drewnianych. Wilgotność podkładu nie może przekraczać 3%. Wraz z posadzkami montuje się schody drewniane lub wykańcza schody żelbetowe.

Etap 13. Montaż drzwi wewnętrznych

Zaraz po ułożeniu posadzek można rozpocząć osadzanie ościeżnic drzwi wewnętrznych. Jeśli zamierzamy położyć na podłodze wykładzinę, to wygodniej będzie zamontować drzwi w pierwszej kolejności.

Etap 14. Instalacja wyposażenia

Ostatnie prace to montaż wszelkich elementów wyposażenia domu. Podsumowaniem prac wykończeniowych będzie przeprowadzenie prób funkcjonowania instalacji oraz wszelkich urządzeń i ewentualne poprawki. Na koniec zostaje najmilsze zajęcie, czyli meblowanie i aranżacja wnętrz.

 

17Komentarze
rysiowa  
Data dodania: 2010-11-29 08:26:49
Ooo!!! To już ponad 3/4 za nami ! Jak fajnie :))
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-29 08:31:30
Taka dobra organizacja zawsze pomaga :) Jednak u nas malowanie będzie na samym końcu. Nasza ekipa od wykończeń ma taki właśnie system. Według nich, wszyscy inni powinni najpierw wykonać swoje prace (drzwi, podłogi, schody, osprzęt elektryczny) bo żeby nie wiem jak uważali, to i tak zawsze ściana się gdzieś zarysuje, ubrudzi, albo odszczypie a poprawki nie są już tak ładne jak malowanie po całości. Pewnie mają rację. Zdałam się na nich :))
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-11-29 08:58:03
Nie ma to jak front robót:) Dzieki Kasiu choc my juz jestesmy przy punkcie 10-12:) ale innym na pewno sie przyda:) Buziaki i dziekuje za cieple słowa:)
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-11-29 09:30:37
bardzo porządny artykuł Kasiu;) dzięki wielkie, że go umieściłaś!;)
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2010-11-29 10:10:39
no proszę! czarno na białym co i jak i kiedy :)
odpowiedz
lusilu  
Data dodania: 2010-11-29 10:30:22
Bardzo przydatne info:) A powiedzcie mi kiedy schody samonośne się montuje?
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-29 11:19:13
Dzieki bardzo sie przyda:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-29 12:05:24
Dzięki Kasiu, na pewno się przyda!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-29 12:24:07
Rysiowa,
to na pewno cieszy!!! My dopiero w punkcie 6 :(
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-29 12:25:33
Gracjan2,
Agnieszko - wiele tez zależy od ekipy, bo np. nasz hydraulik zażyczył sobie najpierw tynki ;) Ja też myślę, ze malowanie powinno robic się na końcu, chyba że z góry zakładamy, że malujemy 2 razy!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-29 12:33:48
Edyś,
zazdroszczę, że tak daleko jesteście - jak sobie wczoraj poczytałam ten artykuł, to się załamałam tym, że przed nami jeszcze tyle roboty!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-29 12:35:37
Gosiu, Virion
dobrze miec pod ręką taki artykuł, bo często zastanawiamy się, co i kiedy :) Dużo też zależy od naszych ekip, bo teoria teorią, a ludzie w praktyce często inaczej robią, co wiem po naszej budowie!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-29 12:36:29
Lukanar,
myślę, że takie schody można razem z drzwiami wstawiac :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-29 12:37:14
Az67, Toscanisko
proszę bardzo - fajnie, że może się jeszcze komuś przydac :)
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-11-30 13:37:18
Kasiu!
Jak imprezka?:)) pisac mi tu szybciorem:)) do której balowalas!??:) obcasiki całe? ;))
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-30 13:48:59
Edyś, impreza była super!!! Wybawiłam się niesamowicie - jeszcze wczoraj nóg nie czułam ;( Obcasy całe, ale stopy - masakra!!!
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-11-30 14:06:27
:)))
No i super!! Tak mialo byc!! :)) ale mam nadzieje ze stopy do uratowania??;D
odpowiedz

OTWORY OKIENNE ZABEZPIECZONE

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2010-11-22
wyślij wiadomość

W czasie swojego urlopu zrobiłam sporo, ale nie zdążyłam zabezpieczyc otworów okiennych na górze - deski były poodbijane, bo  różne ekipy pracujące w naszym domu potrzebowały więcej światła i przeciągu blog budowlany - mojabudowa.pl.

Ubiegły weekend był zatem pracowitym weekendem dla mojej teściowej i jej przyjaciela - wczoraj teściowa oznajmiła, że wszystkie okna są już zabite - wiatr nie hula i deszcz nie zacina blog budowlany - mojabudowa.pl.   Niestety, zdjęc nie mam, ale wszyscy wierzymy na słowo, prawda?

Wpis Edytki zainspirował mnie do tego, by przy tej okazji podziękowac teściowej i Panu Leszkowi  za to, że nam pomagają i cały czas doglądają nasz dom blog budowlany - mojabudowa.pl

DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!! blog budowlany - mojabudowa.pl

Zdałam sobie też sprawę z tego, że zima zbliża się wielkimi krokami i niedługo są święta - jak ten czas szybko leci blog budowlany - mojabudowa.pl.   Pozdrawiam Was cieplutko!

38Komentarze
Data dodania: 2010-11-22 14:29:12
no wlasnie przypomnialo mi sie jak rok temu moj tato tez zabezpieczal okna bo dzialo sie to samo co u was. Tak to nieoceniona pomoc miec kogos zaufanego kto nam pomoze gdy nie ma nas na miejscu dobrze ze my mamy!;-)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 14:37:27
Nie ma to jak pomoc najbliższych. Dziękujmy Wszyscy, że Ich mamy, bo gdyby nie Oni nie mielibyśmy o czym pisać.Gratuluję Waszego etapu. A od gwiazdki do wiosny to już z górki.
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 14:45:58
Gamma2magdatomek,
jest dokładnie tak jak piszesz!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 14:46:56
Toscanisko,
dziękuję! Oby do wiosny!
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-11-22 15:02:48
asiu:) i ty masz swoich aniołków ktorzy wam pomagaja:)) super!! :)
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-11-22 15:03:03
Zjadło mi K:) Kasiu:)
odpowiedz
lusilu  
Data dodania: 2010-11-22 15:07:36
Czyli antałek gotowy na przezimowanie :DD
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 15:18:01
super :) Kasiulek pewnie niedlugo sama zobaczysz, bo chyba na swieta przyjezdzacie, cio ? :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 15:52:57
Edyś,
tak, fajnie miec takich Aniołków-stróżów :) Buziaczki, kochana!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 15:53:25
Lukanar,
nawet nie wiesz, jak się cieszę!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 15:56:16
Madziula,
tak szybko nie zobaczę, na święta nigdy nie lecimy do Polski - to będzie moja czwarta wigilia w Irlandii. bilety są strasznie drogie w tym czasie, mąż nigdy jeszcze nie dostał urlopu w tym okresie, ja sama bym nie przyleciała, a poza tym mamy tez tutaj rodzinę, więc nie jest źle. Święta w Polsce to byłby tylko problem dla nas, bo moi rodzice i rodzice męża mieszkają w odległości 100 km - zawsze ktoś byłby poszkodowany! Wolimy więc unikac takich stresów ;)
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-11-22 21:18:04
czas leci szybko... ja tez już myślę o świętach.. ale myślę też o wiośnie, i o projektach naszych łazienek.. tak szybko poleciała budowa u nas, i tyle było załatwiania, że gdzieś mi ten temat umknął i zimą trzeba go będzie porządnie przemyśleć:) czekam też na wasze okna... żałuję, że winchester nie będzie też u nas, ale za to będę mogła go podziwiać na waszym antałku:) buziaki:)))
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-23 07:54:04
No to możesz teraz spać spokojnie. Dobrze że masz taką teściową i jej przyjaciela:))
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2010-11-23 09:05:10
oj dobrze miec takie dobre duszki zwłaszcza kiedy jest się tak daleko....
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-23 09:16:30
Gosiu,
w takim razie myśl nad tymi łazienkami - chętnie obejrzę projekty :) Winchesteru nie żałuj - pooglądasz u mnie, a Ty będziesz miała piękne szare okna pasujące do Waszego domku jak ulał!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-23 09:17:41
Gabrysiu,
oj tak, bardzo dobrze mieć kogoś takiego! W ubiegłym roku nie zdążyliśmy przed zimą, dlatego teraz mamy spokój!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-23 09:18:36
Romka,
dokładnie! Nie wyobrażam sobie, gdyby tam nikogo nie było!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-23 11:29:56
och, no to dobrze, ze i Ty masz tam kogos, kto dopilnuje, zainteresuje sie, pomoze... Pozdrowienia dla tesciowej i Pana Leszka! Jak juz sie wprowadzicie napewno beda mogli zawsze liczyc na przepyszny obiadzik i kawusie :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-23 12:18:49
Dom i Jacek
dziękuję za pozdrowienia! Powiem szczerze, że nie wiem, jak byśmy sobie bez nich poradzili! A na kawusię i obiad na pewno ich zaproszę, i to nie jeden raz :D Nawet się już doczekać nie mogę!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-23 23:19:09
No to teraz bezpiecznie domeczek poczeka na wiosnę i okienka:)))a co do pomocy bliskich ,jest nie do zastąpienia i tyle!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-24 10:40:51
No tak święta niedługo:) Już się nie mogę doczekać, bo prezenty dla dzieć już w szafie czekają od września, haha. Lubię się wcześniej zaopatrywać by później się nie stresować...
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-24 16:59:49
Aguś,
no właśnie - wiele zawdzięczamy naszej rodzince :) Możemy zimować spokojnie!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-24 17:00:44
Weroniko,
zazdroszczę Ci tej organizacji - wszystko przede mną,a wiem, ile to czasu i stresu kosztuje!!!
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-11-25 07:42:32
już się nie mogę doczekać tych okien...;) ale czy będą pasować nie jestem pewna, bo są jaśniejsze niż dach.. Zobaczymy;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-25 11:46:19
Gosiu, to nic, że okna są jaśniejsze od dachu - to tylko odcień, ale kolor jest ten sam :) Będzie pięknie, zobaczysz, oby tylko udało Wam się przed zimą!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-25 16:42:22
Dziękuję za pozdrowienia. Najważniejsze,że nie hula i masz kogoś, kto dogląda, jesteś przez to spokojniejsza, bo nie musisz myśleć co by było gdyby... Również pozdrawiam i zapraszaj tę zimę do siebie, co Ci szkodzi ;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-26 00:26:22
Iskierka na Kaszubach
jest dokładnie tak, jak piszesz :) U nas zimno niesamowicie, podobno w tym tygodniu jeszcze ma padac śnieg!!!
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-11-26 09:21:25
zobaczymy...
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-11-26 09:23:28
martwię się, że się nie uda. nasza ekipa zabrała manatki i zmyła się z budowy bo zabrakło im blachy.. a okna są umówione na 1 grudnia... I nie wiem co będzie. chciałabym, żeby okna nam wstawiali jak już będzie cały dach skończony, a nie w czasie prac na dachu..
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-26 12:07:45
Gosiu, byłam u Ciebie i tam zostawiłam komentarz. Nie martw się - wszystko ma swoje plusy i minusy. Jeśli bardzo Ci zależ na tym, by je wstawi, to nie patrz na dach - okna zawsze można zabezpieczyć, a ekipę od dachu uczulić na to, że w razie czego są odpowiedzialni za spowodowane szkody - najlepiej jest zawsze spisać umowę. Ach, te ekipy od siedmiu boleści!!!
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-11-26 19:29:16
Kasius ..
ty pewnie juz spisz .. jak tam wam tam?... jak samopoczucie? ..
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-27 00:11:17
Edyś kochana
ja bardzo późno chodzę spac, bo pracuję wieczorami ;) Dopiero niedawno wróciłam z pracy! Wiesz, ostatnio jakoś tak dziwnie, bo w Irlandii dużo się dzieje - niestety, nie zawsze dobrego - pewnie słyszałaś o trudnej sytuacji tego kraju - w naszych pracach ciągle jakieś jaja, ale jeszcze je mamy, i to jest najważniejsze. Jak będzie bardzo źle, to wrócimy do kraju, a Młody w końcu będzie musiał zmierzyc się z rzeczywistością szkolną ;) Jutro idziemy na bal - mam zamiar się wybawic na całego i zapomniec o problemach - najważniejsze, że mamy siebie :D Dziękuję za troskę - pozdrawiam cieplutko!!!
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-11-27 09:56:11
:))
No chyba wszędzie jest źle.. u nas też nie ciekawie :( cały czas jakieś afery:/ Już mam dość tego rządu i żądzących :/ opłaty coraz wyższe .. ceny zoraz większe tylko nasze pensje wciąż te same:/ ciekawe skąd brać na to wszystko kase??:( A wy kochana wyrzućcie problemy do kosza i szalecjie bawcie sie całą noc!! W końcu szkoda życia na zamartwianie sie :) czasami trzeba dać odpocząć zmęczonej głowie :)) Pozdrawiam serdecznie:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-27 12:43:32
Masz rację - w sumie to problemy ma cała Europa. Cóż - problemy idą dziś na bok, a ja lecę włosy pofarbowac i sukienkę prasowac. Mam zamiar dobrze się dziś bawic. Edyś, miłego weekendu życzę :)
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-11-27 14:59:58
Jejciu!
Kasiu przepraszam ci za błędy! :( jak sie spiesze to tak czesto mam:(( Dopiero potem jak czytam drugi raz to sie za głowę łapie!! ;) Baw sie super!! szelej i tancz :)) a mogłabys sie pokazac jak od fryca wrócisz;)))) buziaki:***
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-28 22:47:32
Edyś, bawiłam się świetnie!!! Nóg dziś nie czuje i mam okropne zakwasy :( Ale warto było - na moment zapomniałam o wszystkich problemach - uwielbiam tańczyc z moim mężem - szalejemy na parkiecie tak, że Irlandczycy robią nam fotki i myslą, że my tancerzami jesteśmy, hi hi ;) Buziaki, kochana, i głowa do góry!!!
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-11-29 09:21:23
dziękuje Kasiu;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-29 12:56:04
Gosiu,
ZAWSZE CHĘTNIE SŁUŻĘ POMOCĄ :D
odpowiedz

MIĘDZY WIATROŁAPEM A KORYTARZEM...

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2010-11-19
wyślij wiadomość

marzą mi się przeszklone drzwi blog budowlany - mojabudowa.pl - po pierwsze, żeby mój klaustrofobiczny wiatrołap nie wydawał się taki malutki, po drugie - żeby go doświetlić w możliwie maksymalny sposób - w sieni brak okna! 

Tak sobie myślę, że dodatkowe światło plus przezroczyste drzwi powinny pomóc temu pomieszczeniu, nie chcę bowiem, by było ciasną, zamkniętą klitką!

Szukam od jakiegoś czasu fajnych przeszklonych, w miarę nowoczesnych drzwi, ale na razie nic godnego uwagi nie znalazłam -najwięcej jest takich w stylu angielskim, ze szprosami, ale nie wiem, czy takie akurat będą mi pasowały, choć powiem Wam po cichu, że zaczynam czuć miętę do tej angielszczyzny blog budowlany - mojabudowa.pl.

Mój wiarołap (znany Wam już ze wcześniejszych fotek, ale co tam, innych ujęć nie mam):

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Dla tych, którzy dopiero od niedawna tu zaglądają, wklejam mój wcześniejszy wpis pt. "SPOSÓB NA MAŁY WIATROŁAP":  

https://kasiaros.mojabudowa.pl/?menu=pokaz&id=28087&#i_28087

Kilka inspiracji:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Szkło chciałabym raczej zupełnie przezroczyste blog budowlany - mojabudowa.pl

mojabudowa.pl - blog budowlany

(supcio piesek)

Trochę w stylu angielskim blog budowlany - mojabudowa.pl

mojabudowa.pl - blog budowlany   mojabudowa.pl - blog budowlany  ach.........blog budowlany - mojabudowa.plmojabudowa.pl - blog budowlany

 

Właśnie znalazłam coś, co najbardziej by mi odpowiadało, tyle że u mnie pojedyncze skrzydło, niestety blog budowlany - mojabudowa.pl:

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Gdyby rzuciły Wam się w oczy jakieś ciekawe przeszklone drzwi do mojego wiatrołapu, to proszę o linki blog budowlany - mojabudowa.pl.  Pozdrawiam ciepło!!!

 

35Komentarze
tereska  
Data dodania: 2010-11-19 23:00:30
Wiesz, że też kiedyś o tym myślałam, a to za sprawą wizyty u znajomej, ona ma fajne, przeszklone drzwi pomiędzy salonem a jadalnią ale ja też od razu myślałam o wiatrołapie :) Zainspirowałaś mnie tymi drzwiami, jak coś znajdę to podeślę linka :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-19 23:08:15
Kasiu,
dziękuję - byłabym wdzięczna, gdybyś coś przy okazji podrzuciła, bo niewiele jest tego w necie. Gdyby kiedyś udało Ci się zrobić fotkę drzwi u znajomej, to też byłoby fajnie :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-19 23:09:00
Grosik2009,
to podobają nam się te same :) Piesek śliczny!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-19 23:18:07
A zobacz na www.dgd.wroclaw.pl. Tam chyba takie widziałam:))Powodzenia Kasieńko:))
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-19 23:23:40
a może coś takiego??? http://www.szklane.pl/drzwi_szklane/galeria_drzwi_szklane.html
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-19 23:34:04
Bardzo lubię przeszklone drzwi. Każde szklenie nadaje im lekkości i łączy dwie przestrzenie a co się z tym wiąże optycznie powiększa pomieszczenie (wzrok powędruje poza wiatrołap przez szybkę). Ciekawa jestem co wynajdziesz, już się nie mogę doczekać. :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-19 23:37:07
A może coś z tych?
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-19 23:39:41
Ale ze mnie gapa.... cały czas wyobrażałam sobie, że piszesz o drzwiach zewnętrznych.To się dopiero nazywa brak czytania ze zrozumieniem, i to samego nagłówka. Wybacz Kasiu, ale godzina dość późna a dzieci mnie dzisiaj wymęczyły nieziemsko...A co do drzwi z wiatrołapu, to ja też uwielbiam przeszklone i takie właśnie będziemy mieli, całe przeszklone przezroczystą szybą i ze szprosami :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-20 01:12:21
Gabrysiu, Groszeczku,
dziękuję za linki! O takich zupełnie szklanych drzwiach też kiedyś myślałam - fajne te niektóre propozycje. Od jakiegoś jednak czasu skłaniam się bardziej ku angielskiemu stylowi :) Moja przyjaciółka ma takie szklane drzwi nowoczesne i muszę powiedzieć, że wyglądają super!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-20 01:16:31
Agnieszko,
dokładnie taki efekt chciałabym uzyskać - połączenie dwóch pomieszczeń - wiatrołapu z korytarzem. Ja też uważam, że szkło to świetny materiał we wnętrzach - zawsze modne i sprawiające wrażenie lekkiego! Agnieszko, z niecierpliwością czekam na Twoje drzwi!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-20 07:26:55
Ja też będę takich szukała także jak coś fajnego znajdę to podam linka.
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-20 09:37:06
Super! Jak coś znajdziesz, to wrzuc linka :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-20 10:43:10
hej Kasiu ,super pomysł na ten mały wiatrołap ,podobają mi sie jak by nie inaczej te angielskie i te na ostatnim zdjeciu:))))
odpowiedz
tereska  
Data dodania: 2010-11-20 10:43:50
Kasiu, wczoraj poszperałam nieco w necie ale w końcu poszłam spać bo zmęczona byłam. Znalazłam fajną stronę, być może już ją znasz: http://www.galeriadom.pl/ , w zakładce po lewej stronie masz duży wybór drzwi. Są tam drzwi ogólnie ale w zasadzie w każdym systemie są jakieś drzwi z większym oszkleniem. Te drzwi które widziałam u znajomej to takie tradycyjne, drewniana rama i szprosy ze zwykła szybą, nie jakąś mleczną czy inną. Urzekły mnie chyba swoją prostotą, wyglądają super i dają poczucie przestrzeni. Nie mogę zrobić zdjęcia bo znajoma się już przeprowadziła ale są one podobne do drzwi z Porty - Cordoba Duży Szpros - znajdziesz je na tej stronce :) Pozdrawiam :))
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-11-20 15:00:42
na pewno jak coś znajdę, to dam znać;))
odpowiedz
rysiowa  
Data dodania: 2010-11-21 23:13:38
Mnie się też bardzo podobają przeszklenia i nasze drzwi też takie będą. Niestety, mimo że przejrzyste są najładniejsze, u nas przeważyły względy praktyczne (paluchy dzieci na szybie). Najbardziej podobają mi się ostatnie.
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 08:22:09
Ja też coś podobnego wymyśliłam - te drugie bardzo fajne. U mnie jednak inaczej to wyjdzie, bo 1)w wiatrołapie mam okno, 2)jak drzwi będą przeszklone od góry do dołu, to jamnik będzie nosem paćkał,a ja niespecjalnie lubię myc szyby. 3) zupełnie zapomnieliśmy w trakcie budowy, że każde drzwi mają swoją wysokość i w efekcie mamy przejście aż do sufitu. W związku z powyższym wymyśliłam drzwi z systemem przesuwnym, jeszcze nie wiem jakie, a nad nimi świetlik az do sufitu, duży /tam jamnik nosem nie dosięgnie, a mi doświetli i stworzy wrażenie większej przestrzeni ;) /
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 08:49:55
bardzo podobają mi się drzwi na pierwszym zdjeciu sa po prostu super :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 12:46:11
Aguś,
dziękuję - muszę jakoś kombinowac z tym wiatrołapem :) Drzwi w stylu angielskim są piękne!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 12:48:08
Kasiu (Tereska)
wielkie dzięki za linka - zaraz tam zajrzę! Mnie się właśnie tez podobają drzwi proste i szyba przezroczysta :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 12:50:12
Gosiu,
dzięki, byłabym wdzięczna :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 12:53:07
Rysiowa,
ostatnie tez są moim faworytem :) Ja tez się boję, że będę miała trochę roboty z takimi drzwiami, dlatego nie dziwię się, że przy dzieciach wybrałaś szybę mleczną! Często względy praktyczne przeważają w naszych decyzjach, bo przecież o to właśnie chodzi, by sobie to nasze życie ułatwiac, prawda? Pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 12:55:03
Iskierka na Kaszubach,
bardzo podoba mi się Twój pomysł - też marzą mi się drzwi przesuwne, ale u nas niemożliwe do wykonania, bo nie ma ściany, by je schowac :( To doświetlenie do sufitu będzie super!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 12:55:59
Madziula,
mnie też się one podobają :) Buziaki!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 13:19:58
dobry pomysl kasienko masz troche czasu do wiosny zeby cos wybrac chyba ze planujesz wczesniej?bo my tez dopiero na wiosne (moze wczesniej?) planujemy ruszyc dalej
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 14:11:12
Gamma2magdatomek,
kochana, my do późnej wiosny nic nie robimy - wiosną chcemy wstawic okna, zimą są promocje, więc będziemy w tym okresie zamawiac! Tymczasem, żeby czymś się zając, szukam inspiracji i odwiedzam wasze blogi ;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 14:30:49
he he no ja mam dokladnie to samo co ty
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 14:42:52
Gamma2magdatomek,
tak to jest, jak się buduje na odległośc :) Musimy sobie jakoś radzic, prawda?
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-22 14:43:40
Kasiu (Tereska)
byłam na tej stronce - mnóstwo drzwi mają i nie tylko! Dziękuję!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-23 11:28:45
Kasiula, taki maly to ten wiatrolap tez nie jest... Podobny do naszego (chyba :)))
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-23 12:20:12
Dom i Jacek
tylko że ja muszę tam jeszcze zmieścić szafę na kurtki i buty :(
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-23 13:03:45
no to musze dodac, ze masz szatanski plan...! dobrze, ze lozka malzenskiego w nim nie przewidujesz, bo faktycznie bylby problem :) dasz rade. Upcha sie wszytsko i zostanie jeszcze kupe miejsca, zobaczysz :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-23 13:57:19
Ha, ha, ha, uśmiałam się, ale podobno tam gdzie diabeł nie może... am taki plan - po prawej stronie jest wnęka na mniej więcej 60 cm - tam będą drzwi przesuwne (lustrzane, które powiększą pomieszczenie), które mają za zadanie schować wieszaki i półkę na buty. Uff, może się uda - swego czasu stała w tym miejscu wielka, stara żeliwna wanna i dało się przejść, więc mam nadzieję, ze damy radę :) Pozdrawiam!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-25 17:17:25
Drzwi:- 2 zdjęcie-rewelacja,my też mamy maleńki wiatrołap także pomysł do przemyślenia:))dzięki..
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-27 14:51:17
Kasiaczarek
mnie też się te drzwi bardzo podobają i na pewno u mnie będzie coś podobnego :) Fajnie, że choc trochę pomogłam!
odpowiedz

W POSZUKIWANIU ZAGINIONEJ STUDZIENKI...

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2010-11-13
wyślij wiadomość

W ubiegłym roku zima zaskoczyła nas tak szybko, że nie zdążyliśmy w porę zakręcic głównego zaworu wody - efekt był taki, że wiosną lody puściły i zaczęło nam zalewac piwnicę - na szczęście stało się to podczas naszego marcowego urlopu i akurat pojechaliśmy "odwiedzic" domek - tylko dzięki mojej kobiecej intuicji udało się uratowac piwnicę przed zalaniem!

Nie chcieliśmy powtórzyc ubiegłorocznego błędu, dlatego wzięłam się z teściową za szukanie zaginionej studzienki blog budowlany - mojabudowa.pl - wiedziałyśmy mniej więcej, gdzie ona jest, ale trochę trzeba było pokopac, żeby ją odnaleźc!   Po jakimś czasie teściowej udało się dostac do celu!

Oto dowód na to, że studzienka została odkopana (dowód dla męża blog budowlany - mojabudowa.pl):

mojabudowa.pl - blog budowlany

I przykryta, żeby nikt sobie przypadkiem krzywdy nie zrobił:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Studzienka znaleziona, woda zakręcona, domek posprzątany - zimą możemy spac spokojnie  - oby tylko nie była za długa, bo ja mam wykorzystany urlop aż do marca przyszłego roku blog budowlany - mojabudowa.pl    - wszystko wskazuje więc na to, że następnym razem pojawię się w Polsce dopiero późną wiosną i wtedy wstawimy sobie z tej okazji okienka  - o ile do tej pory nie zwariuję!!!!!!!!!

Koniecznie muszę się zając czymś pożytecznym  - macie jakieś pomysły????

 

49Komentarze
tereska  
Data dodania: 2010-11-13 23:33:23
podobna sytuacja jest u mnie, następna wizyta pod koniec marca lub kwiecień tylko że już wtedy zostaję w Polsce ale do tego czasu postanowiłam szukać inspiracji, ciekawych pomysłów na urządzenie, dumam nad kominkiem i staram się cieszyć z tego co już jest. Też bym chciała żeby zima szybko minęła i możnaby ruszyć dalej. Masz we mnnie wsparcie znam tą sytuację ale damy radę :)) Trzymaj się :))
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-11-14 08:17:19
Jejku! Niezle musialyscie sie podkopac zeby sie do niej dostac! :/ Fajnie ze udalo sie wam to zrobic:) Małżus pewnie dumny:)))) no zima spokojna:) ciesze sie Kas:)
odpowiedz
sobol  
Data dodania: 2010-11-14 09:50:58
jakieś pomysły?? hm...świetnie Ci poszło znalezienie studzienki,więc ja na Twoim miejscu rozpoczął bym poszukiwania bursztynowej komnaty:) pzdr!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-14 09:57:24
No i dobrze ,że nie będzie powtórki z rozrywki bo studzienka znaleziona, woda zakręcona. A co do nudy to na pewno znajdziesz sobie jakieś zajęcie na zimę:)))
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-14 10:49:04
Kasiu (Tereska)
czy to znaczy, że na wiosnę zjeżdżasz do kraju na stałe?????????? To byłoby super! Zazdroszczę, ale i bardzo się cieszę, że będziesz mogła dalej zajmowac się domkiem już na miejscu! Szukanie inspiracji to chyba najlepszy pomysł! Dziękuję Kasiu za odwiedziny i życzę miłej niedzieli!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-14 11:00:13
Edyś,
powiem Ci, kochana, że to w 100% zasługa mojej teściowej! Najgorsze było to, że nie wiedziałyśmy, w którym miejscu dokładnie znajduje się studzienka. Cieszę się, ze tym razem woda nam nie zamarznie i nic złego się nie stanie! Tomek był bardzo dumny ze mnie, bo zrobiłam wszystko to, co mieliśmy zaplanowane :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-14 11:08:17
Sobol :)
dziwnie mi się pisze Twoja ksywkę, wiesz, dlaczego, prawda? Pomysł na szukanie bursztynowej komnaty jest oryginalny! Dzięki za odwiedziny :D
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-14 11:13:39
Gabrysiu,
tak, jak też się cieszę, że ten kłopot mamy z głowy! Jeśli chodzi o pomysły, to na razie czytam świetną książkę, szukam ciekawych inspiracji, mam nadzieję, że jakoś ta zima zleci! Pozdrawiam Gabrysiu!
odpowiedz
lusilu  
Data dodania: 2010-11-14 14:40:44
Hehehe a co ja mam powiedzieć? Budowa rozpocznie się na wiosnę a ja już nie mogę się doczekać;) Może faktycznie zajmij się sprawami wykończeniowymi teraz :))
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-14 15:21:22
heh no my tez dopiero na wiosne lecimy do Polski i zaczniemy ocieplac chacinke
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-14 16:09:04
Lukanar,
wiem, co czujesz! Najważniejsze, że macie już wymarzony projekt, a przed samą budową też czeka Was jeszcze mnóstwo innej pracy, więc na pewno nie będziesz się nudzic :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-14 16:10:35
Gamma2magdatomek,
ja muszę Wam powiedziec, że bardzo lubię projekt Gamma2 - jest na blogu taki domek, który w wielu kwestiach stanie się dla mnie inspiracją! Na pewno będę do Was zagladac i trzymac kciuki!!!!!! Oby do wiosny!!!!
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2010-11-14 18:01:41
na zime trzeba sie zabezpieczyć! nam tez w zeszłym roku woda zamarzła. no to byle do wiosny :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-14 19:47:02
groszeknosek
Gratuluje co dwie głowy to nie jedna...No i Teściowa się przydała...
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-11-15 08:14:59
ja myślę Kasiu, że ty najlepiej wiesz czym się zająć: tym co sprawia Ci największą przyjemność a przy okazji wychodzi ci rewelacyjnie;) a więc planowaniem wnętrz:))
odpowiedz
rysiowa  
Data dodania: 2010-11-15 09:12:56
Nie ma to jak pomocna Teściowa. Niestety nie każdy taką ma. Najważniejsze, że pomyśleliście o wszystkim i możecie spokojnie przeżyć zimę.
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-15 09:59:15
no to ładnie Kasiulek musieliście sie naszukać. Szok, ale widac efekt zadowalający ;d. Super :)
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-11-15 10:46:33
Może jakieś drobne rękodzieło do domku? Oczywiście, poza gromadzeniem niezbędnych detali do jego wykończenia;-) Przyda się też lista rzeczy do ogródka... zima tak szybko zleci...
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-15 11:29:29
hejka wpadnij do mnie odpisalam ci na twoje pytanko;-)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-15 13:07:55
Virion, Groszeknosek, rysiowa, Madziula
dzięki dziewczyny! To prawda, że teściowa mi pomogła w czasie tego urlopu, i to się chwali :D Na zimę trzeba się dobrze przygotowac - w zeszłym roku się nie udało, więc teraz będziemy mieli z tym spokój!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-15 13:10:28
Gosiu,
jak zwykle potrafisz mnie pocieszyc i dodac skrzydeł! Na razie pomagam przyjaciółce dobrac krzesła do jadalni - ma z tym niemały problem! Sama też czegoś szukam, ale o tym napiszę, jak już będę miała wystarczającą ilośc inspiracji :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-15 13:11:37
Rysiowa,
teraz dopiero zauważyłam, że napisało mi się "Rysiowa" w nagłówku z małej litery - przepraszam - to zwykła literówka - mam nadzieję, że wybaczysz!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-15 13:13:39
Moniś,
ja też myślałam o jakimś rękodziele, ale jestem totalnym beztalenciem w tej kwestii :( Natomiast planowanie ogródka to całkiem fajna sprawa - muszę się nauczyc teorii, by potem nie polec na własnym polu! Dzięki :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-15 13:14:16
Gamma2magdatomek,
Madziu, byłam u Ciebie, ale odpowiedzi nie widzę :(
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-15 16:20:56
taka mała rzecz a cieszy. Fajnie, trzeba sie zabezpieczać na zimę, swego słowa znaczeniu. heheheh
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-15 23:49:12
Gitpoziomka3,
no właśnie - niby nic, a tak cieszy! Myślę, że my, budujący, potrafimy to zrozumiec i cieszyc się jak dzieci z małych rzeczy!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-16 07:42:27
Widzę, że akcja Poszukiwacze zaginionych studzienek zakończona pełnym sukcesem! My też szukaliśmy kiedy jakiś specjalista od ciężkich pojazdów naszej nie zauważył, przejechał i wbił... a ja myślałam, że ukradli!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-16 09:21:47
Iskierka na Kaszubach,
u nas było podobnie - zwozili do nas ziemię w zeszłym roku i już wtedy nie mogliśmy jej znaleźc, do tego zima za szybko nas zaskoczyła i pod warstwą śniegu i lodu po prostu nie udało się jej odkopac. Tym razem akcja zakończona sukcesem! Pozdrawiam ciepło!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-16 10:41:37
Ojej, rzeczywiście będzie ciężko tyle wyczekiwać, sama bym siedziała jak na szpilkach, ale to tylko początkowo. Zauważam, że im bardziej się wkręcam w budowanie, tym bardziej mnie to uzależnia, ale wystarczy, że zrobię sobie kilka dni przerwy (np, z powodu wyjazdu) i już nie mam takiej "gorączki". Myślę więc, że będziesz na "głodzie" jakiś czas, a potem to już pójdzie z górki i ani się obejrzysz, a będziecie podziwiać Wasze piękne okienka.
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-16 12:01:19
Więc mąż musi już wierzyć, że studzienka została znaleziona:) Pomysłów nie mam by nie myśleć o budowie domu:(
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-16 12:47:00
Agnieszko,
wiesz, ja mam podobnie - chyba dam radę. czytam teraz dobrą książkę, chodzę na basen, więc jakoś to będzie! Na razie zaglądam do Waszych blogów i czekam m.in. na Twoją kuchnię!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-16 12:48:12
Weronikka1,
uwierzył - innego wyjścia nie miał, bo wszystko udokumentowałam! Dzięki za odwiedziny i trzymam kciuki za Was!
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-11-16 14:42:48
Fajnie ja sie milesłowo powie po tak dobrze wykonanje pracy co? .. pozdro dla synka i Tomka:) Buzka Kas:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-16 15:45:43
biedna kasiula.... :( jakbym mogla to bym ci oddala z 2 dni mojego urlopu :) ale i tak w zimie nic ciekawego na budowie sie nie dzieje, wiec dasz rade! przezimujesz, najlepiej zasnij jak niedzwiadek a jak sie obudzisz na wiosne ujrzysz juz okienka :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-16 16:55:24
kasiaros
nosz cholerka a bylam pewna ze wszedl ten koment no coz.. no my mieszkamy w westport takie ladne miasteczko turysytczne w cork nigdy nie bylam ale slyszalam ze miasto ladne moze sie kiedys wybierzemy ale to daleko od nas ok 5 godzin jazdy samochodem. My tez juz mieszkamy tu 5 lat jak ten czas leci, a wy jak sie wybudujecie wracacie do Polski? bo wiadomo tesknota doskwiera ale perspektyw jakis na powrot nie mamy ciezko by bylo sie przestawic ;-(
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-16 16:57:03
kasiaros
a najgorsze jest to ze jak skonczymy domek to bede ze lzami w oczach wracac do Irlandii, na razie bedziemy mieszkac tylko w wakacje i swieta niestety
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-17 13:42:24
Edyś,
pewnie, że fajnie :) Dziękuję za pozdrowienia i ja również przesyłam gorące pozdrowionka dla Ciebie i Twojej rodzinki!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-17 13:43:37
Dom i Jacek
kochana jesteś - dziękuję! Pomysł z niedźwiadkiem bardzo mi się podoba :D
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-17 13:49:17
Gamma2magdatomek,
Madziu, ja też nigdy nie byłam w Westport - faktycznie trochę daleko od siebie mieszkamy :( Gdybyś jednak miała kiedyś ochotę wpaśc w odwiedziny, to serdecznie zapraszam do Cork. My planujemy powrót do kraju za kilka lat - czekamy teraz, aż nas syn napisze w III klasie Junior Certificate - potem on sam zdecyduje - zostaje tutaj z moją siostrą czy wraca z nami do kraju i rozpoczyna naukę w liceum. Jakoś sobie nie wyobrażam życia tutaj, więc trzeba będzie na nowo przyzwyczaic się do polskich warunków - jestem pewna, że dam radę, jakieś plany już mamy, najważniejsze, że będzie dom! Pozdrawiam cieplutko!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-17 15:17:01
kasiaros
oj dzieki kochana za zaproszenie moze kiedys...no my w sumie tez nie wiemy co bedzie za kilka lat pozyjemy zobaczymy,moze sie w Polsce poprawi;-).Moja corcia ma 7 lat i tez tu chodzi do szkoly takze tez byloby jej ciezko gdybysmy wrocili ale czas pokaze;-)Poki co jest cel budowa domu i tego sie trzymamy!Buzka
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-11-17 20:09:07
Nie było mnie trochę Kasiu i dlatego przegapiłam twój wpis, ale już dziś nadrabiam;) a a propos twojej odpowiedzi, to ja chcę koniecznie zobaczyć te inspiracje!!!;)) nie mogę się doczekać, aż coś ciekawego pokażesz:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-18 01:00:46
Gamma2magdatomek,
Madziu - o zaproszeniu pisze poważnie, więc jakbyście czasem zawitali w nasze strony, to napisz wcześniej na blogu lub e-maila. Edukacja naszych dzieci jest chyba największą przeszkodą w "bezbolesnym" powrocie do kraju. Nasz syn skończył w polsce tylko 3 klasy podstawówki, ale chodzi tu cały czas do polskiej szkoły, jesteśmy z mężem nauczycielami, więc pilnujemy, by zupełnie nie zatracił języka i wiedzy o kraju, dbamy o to, bo zależy nam na tym, by wrócił z nami. Ale tak jak piszesz - pożyjemy, zobaczymy! Trudne to nasze życie na 2 kraje, prawda?
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-18 01:02:31
Gosieńko,
brakowało mi Ciebie! Fajnie, że wróciłaś! Pracuje obecnie nad wizja mojej kuchni - jak znajdę trochę czasu i odpowiednie inspiracje w necie, to wrzucę wpis, na razie mam wszystko w głowie :)
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-11-18 12:24:43
kuchnia to jest to, co bączek lubi najbardziej;)) a więc czekam..;))
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-18 12:32:16
Gosieńko,
na razie nasz laptop jest w naprawie, teraz korzystam z laptopa młodego, a tu nie mam tych swoich inspiracji, dlatego czekam do weekendu :) Nie wiem tylko, czy uda mi się pokazac to, co chciałabym osiągnąć!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-18 13:14:12
kasiaros
o dzieki bardzo moze kiedys wybierzemy sie do Cork na wycieczke jak pogoda bedzie ladniejsza bo teraz to masakra...no te zycie na 2 kraje jest czasem meczace juz nie wiem czasem gdzie jest moj dom tak naprawde.No moja corcia nie zna zycia innego niz tu dlatego bylo by ciezko, ale teraz chodzi co tydzien na lekcje polskiego takze nie bedzie tak zle;-)A ja mam jeszcze 14 miesiesiecznego synka dlatego siedze w domu i mam czas na serfowanie po blogach hihi a Ty?Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-18 14:25:36
oj to widzę, że robiłyśmy to samo gdyż ja w sobotę również kopałam i szukałam zaworu, który podczas równania terenu został ukryty pod 0,5 metrową warstwa ziemi. Mniej więcej wiedziałam w którym miejscu 5 kroków od asfaltu od wbitego przez nas palika ale to jak szukanie igły w stogu siana. Zaczęłam podejrzewać, że ktoś mi palika na złość przestawił w końcu przyszedł mąż wbił porządnie łopatę w moje wykopalisko i to co szukałam zostało odnalezione ;D hura
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-18 14:34:44
Gamma2magdatomek,
faktycznie pogoda teraz nie jest najlepsza! W ubiegłym roku uczyłam tutaj takiego 8-latka języka polskiego - umiał mówić, ale nie czytał i nie pisał po polsku, po roku zrobił wspaniałe postępy i rodzice zapisali go do polskiej szkoły :) Raz w tygodniu mogłam więc znowu czuć się jak nauczycielka! Ja pracuję popołudniami, więc z reguły do południa, jak tylko jest na to czas, siedzę na blogu :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-18 14:36:02
Lawendowyblog,
u nas było tak samo - palik ktoś wkopał w ziemię - stało się to już w ubiegłym roku, ale wtedy nie zdążyliśmy przed zimą! Na szczęście obie sobie poradziłyśmy z problemem!
odpowiedz

JESIENNE PORZĄDKI I RÓWNANIE TERENU

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2010-11-09
wyślij wiadomość

To był właśnie główny cel mojego urlopu - posprzątac po ostatniej ekipie, która czystością nie grzeszyła i trochę wyrównac teren, by woda nie wlewała się do piwnicy blog budowlany - mojabudowa.pl.

Nie będę się na ten temat rozpisywac wiele - wszystko zobaczycie na zdjęciach blog budowlany - mojabudowa.pl

Wewnątrz Antałka

1. BEFORE:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

2. AFTER:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Na zewnątrz domu

1. BEFORE:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

2. AFTER:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Koparka o zmierzchu wyrównała teren i podsypała wejście do garażu w piwnicy, okna i taras:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

W taki sposób zabezpieczyłam rynny, by woda nie wlewała się do środka domku:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

To wszystko zrobiłam w 2 dni - przy tej okazji dziękuję mojej teściowej, która pomagała mi w pracach porządkowych oraz Młodemu, który tak pięknie podsypał wszystkie rynny i otwory do piwnicy blog budowlany - mojabudowa.pl.   Myślę, że teraz dopiero widac, jaki był bałagan pozostwiony przez dekarzy!

 

 

26Komentarze
Data dodania: 2010-11-09 15:02:45
to przez zime mozecie sobie troszke poodpoczywac nie bojac sie, ze was zaleje :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-09 15:17:58
to już możecie być spokojni:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-09 15:25:02
Kasiulek pieknie macie :) kawal dobrej roboty odwaliliscie
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-11-09 15:25:29
Kasiulka! Jestem pełna podziwu!! Kawal męskiej dobrej roboty odwaliłas!! :) Jestem pelna podziwu!! :D Antałek jest czyściutki i przygotowany na zimę:))
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-11-09 16:33:18
ale się napracowałaś!!! Podziwiam:) widzę, że sporo wysiłku włożyłaś w to sprzątanie Kasiu..:) ale czego się nie robi z "miłości" do domku, prawda?;))
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2010-11-09 17:08:57
rzeczywiście widać duuuuużą różnicę! napracowaliście się!!! a odprowadzenie wody z rynien bardzo fajne i skuteczne ;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-09 17:39:00
Rzeczywiści porządeczek. Nasi dekarze to dopiero bałagan pozostawiali. Sprzątanie wokół doku po budowie jest niesamowicie pracochłonne a odpady po prostu rosną jak grzyby po deszczu. Nigdy wcześniej nie miałam pojęcia ile pozostałości może się utworzyć podczas budowy.
odpowiedz
rysiowa  
Data dodania: 2010-11-09 20:18:09
No, Kochana, odwaliliście kawał roboty. Na tych poprzednich zdjęciach nie było widać tego bałaganu.
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-09 22:59:04
Kawał dobrej roboty!Wszystko pieknie posprzątane i poukładane ...niestety Kasiu do następnej ekipy:)))))ale przez zimę domek bedzie szysciutki:))
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-10 09:08:46
No mi te AFTER też się o wiele bardziej podoba. Jak już posprzątane to można sobie zimować z czystym sumieniem:)) Buziaczki Kasieńko:))
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-10 11:27:19
kawał dobrej roboty zrobiłaś, tylko nie mów, że sama to robiłaś
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-10 12:41:08
no faktycznie odwaliliście kawał dobrej roboty i to jeszcze wszystko w 2 dni :)
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2010-11-11 09:52:49
no pracusiu kochany!!!! super!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-11 13:37:26
Re:
Dziękuję Wam za słowa uznania! Zrobiłam to wszystko prawie sama, ale sporo też pomogła mi teściowa i trochę mój syn ;) powiem Wam jednak, że po tych 2 dniach pracy na budowie wszystko mnie bolało - ale satysfakcja wynagrodziła bolące mięśnie :D Niby mały domek, a zamiatanie zabrało mi tyle czasu! Macie rację, że ten porządek jest tylko na chwilkę - dopóki nie wejdzie kolejna ekipa, ale i tak było warto! Najfajniej czułam się, gdy w świetle zachodzącego słońca zamiatałam nasz ganek -pomyślałam sobie wtedy, "jak bardzo chciałabym już tam mieszkac na stałe! " Jeszcze raz Wam dziękuję za miłe komentarze - cieplutko pozdrawiam :D
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-11 22:20:32
Kurcze z każdą ekipą jest tak samo nabrudzą i nie posprzątają ..
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-12 01:08:12
No właśnie - ja też nie mogę tego zrozumiec. Dekarze dali czadu, nie dośc, że pierwszą ekipę mąż wyrzucił z dachu, to jeszcze tyle bałaganu po sobie zostawili. Niesmak po prostu został i tyle!
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-11-12 08:46:39
no to i ja się teraz rozmarzyłam...;))
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-12 14:13:00
Gosiu, ja tak sobie marzę codziennie, i to mi bardzo pomaga!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-12 18:21:48
groszeknosek
No,no,no pięknie posprzątane.To teraz po tak ciężkiej pracy możecie odpoczywać.
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-12 19:29:47
no to macie pozamiatane ha ha, my na szczescie mozemy liczyc na pomoc mojego taty ktory doglada nam budowy i utrzymuje porzadek;-)
odpowiedz
tereska  
Data dodania: 2010-11-12 19:31:16
to się napracowałaś ... szacuneczek :))
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-13 01:23:08
Groszeknosek,
wiesz co, jestem zadowolona, ale zbyt długie odpoczywanie może mi się szybko znudzic, więc z niecierpliwością czekam na wiosnę!
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-13 01:25:31
Gamma2magdatomek,
to macie dobrze! Naszej budowy dogląda moja teściowa - też jej wiele zawdzięczamy, ale powiem szczerze, że pewne rzeczy wolę robic sama ;) Pozdrawiam Was ciepło! PS - w jakim mieście mieszkacie?
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-13 01:26:07
Kasiu (Tereska)
dziękuję :D
odpowiedz
lusilu  
Data dodania: 2010-11-13 15:19:09
Zawodowo posprzątane!:)))) Fajny domek :DD
odpowiedz
Data dodania: 2010-11-13 21:14:37
Lukanar,
bardzo dziękowac!
odpowiedz
kasiaros
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 854557
Komentarzy: 7004
Obserwują: 235
On-line: 9
Wpisów: 284 Galeria zdjęć: 480
Projekt ANTAŁEK
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - pomorskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 czerwiec
2010 maj
2010 kwiecień
2010 marzec
2010 luty
2010 styczeń
2009 grudzień
2009 listopad
2009 październik
2009 wrzesień
2009 lipiec
2009 czerwiec
2009 maj

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik