WPIS WRZEŚNIOWY
Aż wierzyć się nie chce, że to już koniec wakacji Czas mija nieubłaganie - mam dziś ostatni wolny weekend, a mój syn, z dala od nas, pójdzie do nowej szkoły - zaczynamy kolejny etap w naszym życiu. Mam nadzieję, że w przyszłym roku naprawdę uda nam się w końcu zjechać do domu...
Najbardziej cieszy mnie fakt, że załatwiliśmy sprawę z dachem - do 18 września całość ma być skończona, jak tylko panowie wejdą z robotą na front dachu, to oczywiście dam Wam znać.
Koniec wakacji oznacza, że będę tu rzadziej, bo znowu zacznę siedmiodniowy tryb pracy. Poza tym aż do wiosny u nas nic się w domku nie będzie działo.
Zapraszam do zaglądania na blog wnętrzarski - tam wrzucam zdjecia zakupów, inspiracje i pomysły, jakie mam na wykończenie swojego domu.
Dziś na przykład kupiłam kolejną lampę do salonu, którą możecie zobaczyć tutaj:
http://inspiracjenaemigracji.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?0
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój blog i życzę udanego ostatniego dnia wakacji
Komentarze