Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

PROJEKT ANTAŁEK Z PRACOWNI ARCHETON - ZMIENIONY PRZEZ KASIĘ I TOMKA

wpisy na blogu

O TYM, CO JESZCZE ZROBILIŚMY W CZASIE URLOPU :)

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2011-08-28
wyślij wiadomość

Kochani, nie mam czasu na to, by do Was zajrzec ani by uzupełnic blog blog budowlany - mojabudowa.pl - przepraszam za zaległości!

Nie zamówiliśmy jeszcze naszego miksera KitchenAid, ponieważ wciąż nie mogę zdecydowac się na kolor!!!!!! Nie wiedziałam, że to będzie takie trudne blog budowlany - mojabudowa.pl - doszłam jednak do wniosku, że ten robot nie ma się wtapiac w tło - będzie się wyróżniał, tylko jeszcze nie wiem, jakim kolorem, hi, hi. W każdym razie dziękuję Wam za wszystkie podpowiedzi i sugestie!!!!

Tak na szybko - zanim wjechał do nas sprzęt, by wykopac ogromny rów pod rury kanalizacyjne, musieliśmy zrobic porządek z blaszanym garażem.

Blaszak był z nami od początku budowy, a może i jeszcze wcześniej. Przez ten czas wrósł w ziemię i biedak trochę ucierpiał - blacha miejscami została podziurawiona, dach wielokrotnie  łatany - z pewnością garaż nie nadawał się do sprzedaży. Trzeba było go pociąc i usunąc całą jego zawartośc!!!

I tu pojawił się problem - nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, ile rzeczy nazbierało się przez te wszystkie lata! Szok blog budowlany - mojabudowa.pl!!!

Usunięcie tego  bałaganu zajęło nam  4 dni ciężkiej pracy. Pomagała nam prawie cała rodzinka, a najbardziej mój tata  - za co dziękuję bardzo blog budowlany - mojabudowa.pl.

Dodam, że ta akcja w ogóle nie była w planach, podobnie zresztą  jak kanalizacja blog budowlany - mojabudowa.pl.

Fotorelacja

Materiały, które przydadzą nam się jeszcze, składowaliśmy za domem:

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Śmieci z blaszaka układaliśmy w innym miejscu - wszystko zostało wywiezione na wysypisko śmieci! Pocięta blacha - na złom.

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

W międzyczasie robiłam też porządki w domu - po ostatniej wizycie tynkarza, który obrabiał wstawione w maju okna, nie zdążyłam posprzątac - miałam zatem co robic - tyle śmieci uzbierało się w domu:

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Efekt - brak śmieci w domu, w blaszaku i wokoł budynku. Brak również i samego blaszaka:

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Poza tym Tomek uszczelnił pianką drzwi tarasowe:

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

A nasz elektryk zainstalował ostatnie lampy na czujnik ruchu (działają po zmierzchu i są świetne - tym bardziej, że nasza ulica nie jest jeszcze oświetlona) - w maju dom zyskał lampy z przodu, a tym razem doszły  z tyłu budynku:

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

W tym wpisie to już wszystko - cieszymy się, że zrobiliśmy coś, czego w ogóle nie zakładaliśmy!

Buziaki blog budowlany - mojabudowa.pl

 

28Komentarze
lenka01  
Data dodania: 2011-08-28 18:28:59
Witaj Kasieńko!!! Twierdzisz,że dużo bałaganu się nazbierało....? Nasza budowa trwa jakieś 5mieś. i trochę więcej się nazbierało niż widzę na Twoich zdjęciach...Od tygodnia równamy,grabimy,tniemy drzewo itd...i jeszcze nie jest skończone! Na szczęście w wolnych chwilach też pomaga mój tata. Och ci ojcowie...nieskończona wartość...Pozdrawiam serdecznie!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-28 18:49:16
Fioletowy robot
Głosuję, lepiej późno niż wcale, na robot fioletowy :)). A tych śmieci wcale nie tak wiele, ja mam u siebie kilka kupek, które czekają na lepsze czasy, żeby z nimi zrobić porządek. :).
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-28 21:49:33
Czesc Kasia
Widzisz jak to czasami wychodzi z pracami na budowie. Chyba nie planowane a zrealizowane sa najlepsze, ja wogole nie planowalem ocielania poddasza a zrobilem. W garazu zawsze jest kupe rupieci, ktore zbieraja sie latami i pozniej wez zrob porzadek, to dopiero jest pracy. Ja mialem przeniesc garaz na tyl budynku, ale dalem sobie spokoj, moze w przyszlym roku. Lampki masz fajne podobaja mi sie, moze tez takie pozakladam, ale nie mam jeszcze pradu. Tak ze powodzenia w dalszych pracach, i pozdrowienia z Cavan.
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-28 23:11:58
Kasiu najważniejsze że wspólnymi siłami udało Wam się to wszystko posprzątać :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-28 23:19:19
Widzę, że poszaleliście na urlopie...
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-29 00:36:10
Dużo pracy wykonanej!! My też walczymy ze śmieciami i ciągle są i są:)) Fajna ta lampa!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-29 08:24:18
Blaszaka brak, śmieci -brak! ale za to kanaliza już jest!!!!! co widać na zdjęciu :)))
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-29 09:32:23
Lenka,
to prawda - śmieci w czasie budowy dwoją się i troją - można nie wiadomo ile sprzątac, a one i tak ciągle będą! Na szczęście tym razem pozbyliśmy się czegoś, czego nie było widac, a jednak uprzątnięcie bałagany zabrało nam sporo czasu. Ojcowie - faktycznie w takich sytuacjach są niezastąpieni!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-29 09:35:18
Marti,
powiem Ci, że na zdjęciach to faktycznie nie wygląda najgorzej, ale w rzeczywistości trochę tego było - najwięcej blachy po blaszaku, czego nie sfotografowałam, bo byłam już wtedy u rodziców. Mąż dzielnie walczył :) Na szczęście udało się i mamy w końcu porządek na działce. Nie mówię już o tym, jaka ona się teraz duża zrobiła :):):) Dziękuję za głos - teraz już zastanawiam się nad fioletem i kobaltem - spac przez ten wybór nie mogę ;(
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-29 09:38:02
Wojtek,
masz rację - takie nieplanowane prace najbardziej człowieka cieszą, jak się już z nimi upora! My bardzo się cieszymy - śmieci zniknęły, blaszak również, przez co od razu więcej miejsca na działce się zrobiło :D Lampki polecam - nam bardzo ułatwiały życie po zmroku ;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-29 09:39:31
Marta, Dariusz,
dokładnie! Pracowaliśmy jak mróweczki :D
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-29 09:40:26
Winogronka,
jak zawsze! A miało byc spokojnie, hi, hi, hi ;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-29 09:42:21
Ulka,
dzięki! Może lampa żadna tam dizajnerska, zwykła taka, ale ile radości daje! Śmieci na budowie to jakaś masakra :(
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-29 09:43:06
Izuniu,
oj, widac, widac :D
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-08-29 15:22:56
no Kasia zrobiliście taki błysk, że teraz możecie zagracanie zaczynać od nowa!!! :))) my mieszkamy w domku zaledwie kilka miesięcy a w garazu i kotlowni tłok jakbysmy mieszkali juz 10 lat :)))
odpowiedz
kanka9
Data dodania: 2011-08-30 01:30:27
Super że tak u Was idzie ;-) A my od wczoraj mieszkamy u siebie ;-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-30 09:03:26
Sylwuś,
masz 100% rację! Założę się, że za jakiś czas znowu będziemy wywozic kupę śmieci na wysypisko! Sylwia, z tym zbieractwem to mamy coś wspólnego - u nas też ciągle się coś odkłada, bo wszystko oczywiście się przyda - szczególnie mojemu Tomkowi :) Buziaki!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-30 09:05:48
Anetko,
gratuluję z całego serca!!! To cudowna wiadomośc! Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się Ciebie odwiedzic, w końcu mieszkamy tak niedaleko od siebie! Anetko - pamiętaj, że każde zdjęcia są mile widziane :D Powodzenia!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-30 22:40:34
aż się boję jak ja zacznę robić porządki w blaszaku :))) też sporo tam nagromadziłam :)))
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-31 07:56:08
Się nasprzątaliście - ale efekt wart tych zabiegów :) Co do blaszaka - nasz stoi, Wąż się w nim zakochał na amen... chyba pozostaje czymś go obić i już...
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-31 10:39:37
Beatko,
ja do blaszaka w ogóle nie zaglądałam, więc naprawdę przestraszyłam się, jak zobaczyłam, ile rzeczy niepotrzebnych tam się nagromadziło!!! Na szczęście mamy już za sobą erę blaszanego garażu :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-31 10:41:34
Iskiereczko,
oj, tak - wszystko nas bolało - ja zresztą sprzątałam codziennie - jak nie wokół domu, to w środku, bo tez było co robic! Nasz blaszak był już tak zdezelowany, że nie nadawał się do niczego :( Pomyśl nad obiciem Waszego, jeśli nie przeszkadza Ci jego ustawienie, to dlaczego nie :D
odpowiedz
kanka9
Data dodania: 2011-08-31 22:59:50
wysłałam maila ze zdjęciami skoro chcesz zobaczyc jak mieszkamy ;-) No i zapraszam do siebie ;-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-02 00:09:33
Anetko,
bardzo, bardzo dziękuję za zdjęcia! Pięknie jest u Ciebie :) Naprawdę, powinnaś założyc jakąś galerię! Dziękuje za zaproszenie - może w przyszłym roku uda nam się wpaśc na kawkę - w końcu to tylko rzut beretem od nas :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-02 16:26:17
Oj jak u was się zmieniło.. czyściutko... :) miło popatrzeć
odpowiedz
kanka9
Data dodania: 2011-09-02 17:02:49
Ciesze się że Ci się u nas podoba ;-) Bo powiem Ci szczerze że do większości naszych znajomych szarości nie przemawiają i biele ;-) Galerie mam na picassa dla siebie bo komu miałabym to pokazywać ? ;-) A co do odwiedzin zapraszam ;-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-03 00:18:45
Karolina,
oj, miło - sama nie mogłam się nadziwic, jak ładnie i pusto się zrobiło po pozbyciu się blaszaka ;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-03 00:21:04
Anetko,
rozumiem Cię - ja mam tylko ze swoją przyjaciółką wspólny język, jeśli chodzi o wnętrza :)
odpowiedz

KITCHEN AID - JAKI KOLOR???

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2011-08-24
wyślij wiadomość

Kochani, jakiś czas temu obchodziliśmy z Tomkiem urodziny - imprezkę zrobiliśmy w naszym domu ( były nawet tańce!!! ).

W tym roku postanowiliśmy sprawic sobie na prezent robot kuchenny Kitchen Aid.

Od dawna mi się ten robot podobał, ale jak zobaczyłam go na żywo u naszej Madzi (Magda z Gammy), u której byliśmy w lipcu z wizytą, to padłam i stwierdziłam, że muszę go miec blog budowlany - mojabudowa.pl...

Gdy rodzinka dowiedziała się, na co zbieramy, od razu każdy zamiast prezentu przyszedł z kopertą - kochani są blog budowlany - mojabudowa.pl. I tak dzięki temu uzbierałą nam się pewna sumka, za którą możemy kupic sobie wymarzony mikser!!!!

Ale baba jak to baba - kasę na robot ma, to od razu pojawił się inny problem - jaki wybrac kolor blog budowlany - mojabudowa.pl..........

Nasza kuchnia będzie jasna - białe lub szare meble, raczej czarny blat dla kontrastu, byc może moja pasiasta tapeta z next home na ścianie, panele w kolorze okien na podłodze - dodatki srebrne (mam na myśli klamkę okienną, uchwyty, sprzęt AGD). Na ścianie między blatem a wiszącymi szafkami widzę czarną moazikę mieniąca się różnymi kolorami...

Po głowie chodzą mi takie kolory:

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

Głosujcie - weźcie pod uwagę mój styl i ulubione kolory. Ja się tylko zastanawiam nad tym, czy lepiej wpisac ten mikser w tło, czyli wybrac szary, czy też raczej zaszalec i wybrac jeden z moich ulubionych kolorów - fioletowy lub kobaltowy blog budowlany - mojabudowa.pl.

Na szczęście każdy z tych kolorów podoba się Tomkowi, więc problem przekonywania męża mam z głowy!

Liczę na Waszą pomoc!

blog budowlany - mojabudowa.pl

36Komentarze
Data dodania: 2011-08-24 14:55:13
ja głosuję za fioletowym, będzie takim ożywiającym i kontrastowym elementem w wyposażeniu kuchni :))))
odpowiedz
lenka01  
Data dodania: 2011-08-24 14:59:28
Myślę,że nr3,choć 2 mogłoby być jako kontrast...Słyszałaś o Thermomixie? Choruję trochę na to cudeńko...Zastąpi:mikser,sokowirówkę,blender,express do kawy,szybkowar,parowar,maszynkę do mielenia,kruszarkę do lodu...itd.Waży,miele zboże na mąkę,sam odmierza proporcje i wyrabia ciasto.Jednym słowem do wszystkiego.Dziś żałuję,że zagraciłam kuchnię sprzętami!Ten zastąpi wszystkie!Zbieram kase i napewno kiedyś go kupię hi,hi,hi...Pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 15:17:34
Mi 3 się podoba, szara perła??:)) ja też kiedyś kupię, bo choruje na niego od jakiś dwóch lat:)) mi sieteż kolor chrom strasznie podoba:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 15:18:44
oczywiście jak dla mnie fiolet, choć szary też ok.
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 16:43:33
Fiolet lub szary, ale zaszalej - fioletowy, piękny sprzęt powinien sie wyróżniać
odpowiedz
glx19a  
Data dodania: 2011-08-24 17:31:01
Dla mnie jak najbardziej 3 zawsze do wszystkiego będzie Ci pasował, ale wybór należy oczywiście do Ciebie:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 17:42:05
Srebrny najbardziej będzie pasował, ale wybrałabym fioletowy. Piękny kolor! I będzie się wyrózniał. Jest tak ładny, że powinno być go widać. Thermomix to ja mam i.. nie korzystam.. Czasami coś zmielę, ciasto wyrobię, ale nic poza tym. Te bajki nt. gotowania są ładne, ale w pojemniku 1,5l kto ugotuje zupę dla całej rodziny? Szkoda tych pieniędzy na thermomix..
odpowiedz
zojalux  
Data dodania: 2011-08-24 18:27:06
Oczywiscie fioletowy, taki troch szalony kolor, troche ozywi kuchnie
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 19:07:11
Szary albo fiolet !!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 19:08:31
Jak najbardziej fioletowy!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 20:26:35
Zdecydowanie nr 3:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 23:37:04
można poszaleć :) ja lubię róż i kupiłam już 2 różowe garnki i pink toster :) takze czasem trochę oryginalności i kolorków się przyda :) Ale nie powiem ze szary też będzie się dobrze prezentował :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-25 08:32:03
kasiula!!! wlasnie wczoraj byla u mnie znajoma i razem z adamem zachwalalismy ten mikserek-jest super zrobi ciasto na pierogi, nawer beton jak troche bedzie potrzeba :)-super wszystkie czesci sa metalowe wiec nie trzeba sie martwic ze jakis plastikowy element peknie!!! tez mi sie bardzo podoba ale...cena zwala :( jezeli chcesz zeby byl ozdoba kuchni wybierz kontrastujacyj kolor, natomiast jak ma sie wtapiac w kuchnie to szary pozdrawiam aga
odpowiedz
rysiowa  
Data dodania: 2011-08-25 08:58:39
Ja bym wybrała 1 lub 2. Szary Ci się "zleje".
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-08-25 09:13:01
Kasia nie oszukujmy się ten Kitchen Ad oprócz swoich praktycznych własciwości jest elementem dekoracyjnym, ma stać i ma go być widać!!!! także kupuj jaki chcesz byle nie szary ..... a wiesz co też mi się taki marzy....
odpowiedz
ocia79
Data dodania: 2011-08-25 09:40:28
Kasiula na pewno nie srebrny.Jest taki zwykły. Fiolet hmmm żeby sie nie znudził (ale tak może być również z innymi kolorami) Nie wiem.Ciężki wybór.Sama bym nie wiedziała na który się zdecydować. P.S.Może jeszcze jakiś kolor wezniesz pod uwage.Tylko jaki???????
odpowiedz
ocia79
Data dodania: 2011-08-25 09:41:20
Jakbym miała z tych 3 wybierać to nr 2.
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-08-25 11:12:44
a wiesz poogladalam sobie inne kolory, czarny jeszcze fajnie wyglada Kasia a moze w majtkowym rozyku :))) tez taki jest :))) kurcze pisze z innego kompa a tu literki mi zjada, polskie nie wskakuja, jak cos napisze to mi znika... i do tego jeszcze gniazdo od usb kopie brrrr
odpowiedz
bastki  
Data dodania: 2011-08-25 11:55:51
oddaję swój głos na wszystkie trzy :) ale pomogłam, ale ja bym się zastanowiła nad szarym lub kobaltowym. Te Kitchen Aid są piękne może kiedyś sobie kupię biały hymmmm
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2011-08-25 12:30:13
jesli ma stać cały czas na wierzchu, to weź nr 3 - szary, wpasuje sie w kolory agd. jesli bedzie schowany w szafce, to weź nr 2- fioletowy bo bardzo ładny i weselszy :) gdyby fiolet mial stac caly czas na wierzchu to móglby narzucac kolorystyke innych dodatków, a tak to możesz wybrac inny kolor na dodatki w kuchni a poza tym miec piekny fioletowy robocik :)
odpowiedz
kanka9
Data dodania: 2011-08-25 13:07:28
oj ja też choruje na ten mikser i na kawiarkę od nich ;-) A mogę wiedzieć gdzie kupujecie? W Polsce czy tam na obczyźnie ? ;-) Ja głosuje za kobaltowym ;-) ale myśle że może wybierz jakiś jeden kolor lub dwa które dodasz w dodatkach do kuchni . My na parterze mamy mieć fiolet i limonka/musztardowy ;-)
odpowiedz
draumar  
Data dodania: 2011-08-25 20:31:43
To i również moje małe marzenie miec takie cudo:) Ja wybrałabym z tej trójeczki srebrny kolor. Zawsze bedzie pasował:) Nawet jak za kilka lat zmienisz jej wystrój. Moja siostra ma szaro - srebrna kuchnie i kupiuje sobie taki mikser ale zastanawia się nad kolorem zielonym:))))
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-25 23:03:35
fioletowy jest piękny,bedzie super akcentem;))
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-26 01:59:16
WSZYSCY
przepraszam, że nie odpisuję każdemu z osobna, ale jestem już zawalona praca papierkową - zbliża się rok szkolny, a ja nie wiem, w co ręce włożyc :D Dziękuję Wam wszystkim za Wasze głosy!!!! Najwięcej uzyskał kolor fioletowy i szary, Anetka zagłosowała za kobaltowym. Mnie ten kobalt korci, choc tylko jedna osoba napisała o nim, hi,hi. Serce mi mówi jednak, bym wybrała fiolet, a rozum - szary, bo będzie zawsze pasował. Dodatki na dole będą właśnie w granatach i fioletach, pewnie i zieleń też się znajdzie :) Zerknę sobie jeszcze na inne kolorki - Sylwuś, majtkowy róż, powiadasz? Hmmm, wiem, dlaczego tak napisałaś ;) Mikser raczej kupimy na allegro - z polską wtyczką (z gwarancją) - chcielibyśmy już zamówic, ale wstrzymuje mnie kolor!!!! Jeszcze raz dziękuję :D Dam znac, jak tylko się zdecydujemy. Buziaki!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-26 14:30:19
HEJ KASIULKA DAWNO MNIE NIE BYLO NA BLOGU TROSZKE MALO CZASU MAM OSTATNIO JAKOS DZIECIACZKI DAJA POPALIC HE HE. A TU WIDZE TAKI FAJNY WPISIK ;-) FAJNIE ZE MACIE KASIORKE UZBIERANA ;-). WIESZ CO JAK TAK ZACZELAS OPISYWAC TWOJ WYSTROJ TO JAKOS TAK MYSLE ZE TEN NIEBIESKI BY BARDZO LADNIE KONTRASTOWAL ZA LADNY ROBOCIK ZEBY WTOPIL SIE W TLO JAK SZALEC TO SZALEC HE HE TE ROBOTY WLASNIE MAJA TAKI UROK MAJA KONTRASTOWAC JA MAM ZOLTY WIESZ MOJ ULUBIONY KOLOREK ZAWSZE JAKIS DODATKI ZOLTE DOBIORE W KUCHNI I Z GLOWY. TY MOZESZ ZROBIC TO SAMO. KASIU TAK MI CHODZI PO GLOWIE ZEBY DO WAS WPASC TAK NA PARE GODZINEK JEST U NAS KUZYNKA DO KONCA WRZESNIA I MOGLA BY SIE ZAJAC DZIECMI PRZEZ JEDEN DZIEN TYLKO NIE WIEM TRZEBA BY BYLO SIE ZGRAC JAKOS W JAKIE DNI MACIE RAZEM WOLNE? NAPISZ CO TY NA TO CZEKAM BUZKA ;-)
odpowiedz
kanka9
Data dodania: 2011-08-26 21:26:22
Daj spokoj z szarym będzie taki jak wiele robotów ;-) Wielkim plusem tych robotów są ich kolorki ;-) Fiolet też ładny ale oklepany (u nas też fiolet ma być ;-) ) A ten kobalcik śliczny , jak Tobie się też podoba to ja bym się sercem kierowała nie rozumem ;-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-28 16:46:26
Madziula,
nawet nie wiesz, jaki mam problem z wyborem tego koloru! Niby tak lubię fiolet,a teraz co - zastanawiam się nad tym, czy wziąc fioletowy czy może jakiś inny :( Trudny wybór. Madziu, byłabym bardzo szczęśliwa, gdybyście nad odwiedzili. Rozmawialiśmy z Tomkiem - wspólny dzień naprawdę wolny mamy dopiero w sobotę 10 września, więc jeśli ten dzień Wam pasuje, to serdecznie zapraszamy w nasze skromne progi!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-28 16:50:09
Anetko,
chyba masz rację! Szary jest śliczny, ale w mojej kuchni mógłby się zgubic :( Fiolet mi się podoba, ale faktycznie dużo już tych fioletów, choc od 2 lat jest niezmiennie moim ulubionym kolorkiem. Kobalt mnie zauroczył, pasuje do fioletów, więc nawet jeśli będzie u mnie fiolet, to kobalt ładnie się z uzupełni :) Dzięki, Anetko!
odpowiedz
kanka9
Data dodania: 2011-08-30 01:31:54
ciesze się jeśli pomogłam ;-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-31 10:43:15
Anetko,
pomogłaś - już byłam zdecydowana na kobalt, gdy mój mąż wyjechał z czerwonym :) Znowu myślę!!!!
odpowiedz
kanka9
Data dodania: 2011-08-31 22:31:00
kobalta bierz ;-) Jest mniej popularny niż czerwone dodatki i taki elegancki ;-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-01 19:28:58
bierz kobalt he he czerwony jest taki opatrzony;-) Kasiu sorki ze dopiero odpisuje ale jakos tak nie mam czasu sie zebrac ostatnio. Co do tego 10 no patrz akurat Dominis ma urodzinki he wiec raczej odpada no szkoda, trudno innym razem jakos moze sie uda. Duzo pracy widze w domku zrobiliscie super my juz pomalu szykujemy sie na ogrzewanie tomasz jedzie w pazdzierniku na 3 dni organizowac. Trzymajcie sie cieplusio
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-02 00:10:58
Anetko,
no właśnie - to mi się w tym kobaltowym podoba - że jest elegancki :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-02 00:15:51
Madziula,
mówisz, że kobalt? Mojemu Tomkowi podobają się oba - wiesz, myślę, że za duży wybór w tych kolorach mają, he, he! Madziu, 10 września w sobotę to taki nasz pierwszy termin, kiedy mamy razem wolne. Od przyszłego tygodnia zaczynamy pracę w szkole, a w tę sobotę ja pracuję w szpitalu i tak zawsze coś. jednak po 10 września kolejną sobotę mamy też wolną, więc może udałoby się Wam przyjechac tydzień po urodzinkach synusia? Wasza kuzynka jeszcze będzie :) Bardzo bym chciała................
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-03 19:39:26
he he Kaiulka podaj trzeci termin;-) kurka wodna akurat 17 przylatuje moja siostra na 4 dni a Patusia ma 18 wrzesnia urodznki (wrzesniowe dzieci he he)Coz moje jednak nie bedzie wyjscia i przyjedziemy z dzieciaczkami?tylko musielibysmy sobie zalatwic nocleg bo w jeden dzien z dziecmi odpada;-|moze i to nie taki zly pomysl taka wieksza wycieczka bo chyba jest co zwiedzac w Cork byloby wiecej czasu...
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-04 00:42:32
Madziula,
zajrzę do kalendarza, przemyślę wszystko i napisze Ci maila. Myślę, że z noclegiem nie byłoby problemu - jakoś dalibyśmy radę u nas :) Pomyślę o jakimś wolnym piątku - mój Tomek nie pracuje w piątki i w soboty - damy radę! buziaki!
odpowiedz

NA SKRÓTY, CZYLI WPIS O KANALIZACJI :)

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2011-08-21
wyślij wiadomość

Dlaczego na skróty? Zaraz zobaczycie. To będzie wpis w kilku odsłonach blog budowlany - mojabudowa.pl.

ODSŁONA I

Ponad 2 lata temu doprowadziliśmy do naszego domu wodę i wyprowadziliśmy z budynku rury kanalizacyjne. Całą robotę wykonali nam poleceni przez znajomą pracownicy wodociągów miejskich.  Panowie byli solidni i naprawdę szybcy, a co najważniejsze - oprócz wykonanej roboty, również oni zajęli się dokumentacją.  Poszło zatem szybko i gładko blog budowlany - mojabudowa.pl.

ODSŁONA II

Mniej więcej 2 lata temu na naszej ulicy rozpoczęto inwestycję zwaną KANALIZACJĄ. Wszystko działo się w czasie jednego z naszych urlopów, więc z zadowoleniem patrzyliśmy, jak wydłuża się nitka kanalizacyjna w kierunku naszego domu. Wtedy po raz pierwszy obudziła się w nas nadzieja - wkrótce będziemy mogli podłączyc sie do studzienki kanalizacyjnej!

ODSŁONA III

Niestety, jakiś czas temu  dowiedzieliśmy się, że inwestycja została wstrzymana z powodu braku funduszy blog budowlany - mojabudowa.pl - ostatnia studzienka zatrzymała się na skrzyżowaniu (za naszym blaszakiem):

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Na początku tego roku poruszałam już temat nieszczęsnej kanalizacji:

https://kasiaros.mojabudowa.pl/?menu=pokaz&miesiac=1&rok=2011&page=2

ODSŁONA IV

W czasie tego urlopu chcieliśmy załatwic sobie dokumentację - zaczęły się nasze wycieczki po urzędach. Rzeczywistośc wyglądała tak - wysyłano nas z pokoju do pokoju - ale i tak niczego nowego te nasze wyprawy w sprawę kanalizacji nie wniosły.

Chodziło nam o to, by uzyskac pozwolenie na podłączenie się do istniejącej studzienki - jest ona co prawda dośc daleko od naszego domu - ok. 25 metrów, ale znudziło nas czekanie na wznowienie inwestycji!

W wodociągach znowu nas odesłano do kogoś innego - nerwy zaczęły nam puszczac blog budowlany - mojabudowa.pl

ODSŁONA V

Tomek wpadł na pomysł, by zadzwonic do pana, który nam podciągnął wodę do domu i wyprowadził rury kanalizacyjne - w końcu byli to pracownicy wodociągów i może oni mogliby nam pomóc blog budowlany - mojabudowa.pl.

Pan R. od razu przypomniał sobie naszą budowę i wiedział, w ktorym miejscu kończy się kanalizacja na osiedlu - żaden bufon zza biurka - zwykły pracownik, a jak dobrze poinformowany blog budowlany - mojabudowa.pl. Przez telefon powiedział, że wpadnie z chłopakami za kilka dni i zrobi nam tę kanalizację!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ODSŁONA VI

W piątek 12 sierpnia na naszą działkę wjechał taki sprzęt:

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Panowie zajęli się wszystkim - wykopaniem ogromnego rowu sięgającego ponad 5 metrów głębokości, zamknięciem drogi, doprowadzeniem kanalizacji i zrobieniem całej dokumentacji wraz z odbiorem. Koszt tej inwestycji - 4 tysiące złotych.

Efekt:

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

W życiu nie pomyślelibyśmy, że uda nam się w czasie tego urlopu zrobic kanalizację!!! Liczyliśmy jedynie na to, że może dostaniemy pozwolenie na przyłączenie się do istniejącej studzienki......

Wszystko, jak widac, zależy od tego, na jakich ludzi się trafi i jaką drogą się pójdzie - nie zawsze warto włuczyc się po urzędach i prosic o łaskę blog budowlany - mojabudowa.pl - my poszlismy na wielkie skróty i dzięki temu posunięciu w ciągu niespełna 2 dni mieliśmy kanalizację!!!

Zanim jednak przystępiono do tej inwestycji czekała nas wielka robota związana z usunięciem blaszanego garażu, który stał dokładnie w miejscu przechodzenia  rur kanalizacyjnych, ale o tym w następnym wpisie.

Pozdrawiam ciepło. Kasia - szczęśliwa posiadaczka kanalizacji blog budowlany - mojabudowa.pl.

50Komentarze
Data dodania: 2011-08-21 14:03:13
Masz racje Kasiu czasem lepiej jest odpuścić sobie te wycieczki po urzędach ,gdzie każdy patrzy na ciebie z byka ,jakbyś nie wiem co chciała !!!! My powierzyliśmy wykonanie instalacji gazu i wszelkie formalności związane z przyłączem chłopakom którzy siedzą w tej branży lata i wiedzą w które drzwi uderzyć przy odbiorach !!!!Super że macie już przyłącz do kanalizacji :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 14:03:57
Serdecznie gratuluję!!! :))) I dziekuję za odwiedzenie ojego bloga. Panele, mówisz? Ale jak to będzie wyglądało w połączeniu z drewnem w salonie (bo z deski w salonie nie zrezygnuję...). Ach te problemy,problemiki... Pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 14:27:04
Marta, Dariusz,
dokładnie - mam na razie uraz do polskich urzędów :( Fajnie, ze Wam się udało z tym gazem - poszliście zatem tą samą drogą co my w sprawie z kanalizą - o ile prościej i bez nerwów :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 14:28:34
Amalteaa,
dziękuję! Byłam jeszcze raz u Ciebie i coś dopisałam - faktycznie panele z deską czy kafle z deską to średnie rozwiązanie, skoro marzy Ci się cała powierzchnia w tej desce.
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 14:31:22
widzisz kochaniutka wszystko zalezy od czlowieka- my mielismy perypetie z woda i o ile bysmy nie poszli ze sprawa do wojta to gosciu by nas naciagna na 2tys!!! ciesze sie ze suma sumarum macie to co chcieliscie w ktotszym czasie-rozumiem ze pan R wprowadzi odpowiedni wpis do "dziennika budowy" pozdrawiam aga
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 14:37:55
Aga (Atosik),
no właśnie - zależy, na kogo się trafi :D My jesteśmy przeszczęśliwi, ze udało nam się przeskoczyc całą tę biurokrację i mamy to, o czym od dawna marzyliśmy! Wpis na pewno będzie - a tak na marginesie kiedyś musimy się wziąc za uzupełnienie naszego dziennika, bo aż wstyd się przyznac - nie wiem, na jakim on jest etapie :( Buziaki!
odpowiedz
lenka01  
Data dodania: 2011-08-21 15:27:56
Cieszę się że podczas pobytu udało się to załatywić,super!Cieszę się razem z Tobą!Wyobrażam sobie,że budowanie na odległość nie jest łatwe,zwłaszcza załatwianie spraw biurowych i chodzenie to tu,to tam....Dzięki za miły wpis na moim blogu.A o linka z łazieneczką poproszę.Pozdrawiam.
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 16:27:21
WOW!!!!!!!!!!
gówniany temat macie z głowy!!!!!!!!!!!!!!!!! gratuluję!!!!!!!!!! sama doskonale wiem co to znaczy. A jaką radość mam kiedy stanę w łazience i spuszczam wodę w kibelku, gdy patrzę na spływającą wodę to radość gości w moim serce. Z WC jeszcze nie korzystamy, bo drzwi nie są zamontowane, jedynie ościeżnice ;)))
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 17:02:40
Super, że udało się Wam z kanalizacją na skróty :). Ja na razie mam raczej dobre wrażenia z kontaktu z urzędami :). Ale najbardziej to jestem zadowolona z kontaktu z jednym Panem z firmy Energa, który w sprawach instalacji licznika oraz wymiany bezpiecznika był super szybki. Załatwiał sprawę od ręki, po 1 telefonie - oddzwaniał i umawiał w godzinach mi odpowiadających :).
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 18:40:07
Kasiu sliczne dzieki za info odnosnie okienek- a propos gdzie wy sie osadowiliscie na zielonej wyspie?-my w wexford-buziaczki i milej niedzielki :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 18:54:38
Lenka,
budowanie na odległośc jest trudne, ale już do tego przywykliśmy :) Chyba do wszystkiego idzie się przyzwyczaic - dzięki temu, że mamy cel, łatwiej nam wytrzymac tęsknotę. Linki do łazienki wysłane :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 18:56:50
Izuniu,
ha, ha, ha - to prawda gówniany temat za nami! Na następnym urlopie zamontujemy kibelek, powiesimy zasłonkę w otworze drzwiowym i dumnie będziemy z niego korzystac :D Kto by pomyślał, że człowiek może się cieszyc jak dziecko z tak przyziemnych spraw !!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 18:59:00
Marti,
jesteś szczęściarą! Oczywiście nie wszyscy urzędnicy to bufony! Ostatnio obsłużyła mnie bardzo miła pani w UM - w zupełnie innej sprawie - podpowiedziała nam pewne istotne dla nas rzeczy - aż miło się od tej kobiety wyszło :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 19:00:15
Aga (Atosik),
nie ma za co - tylko tyle byłam w stanie zrobic, bo u nas okno w ścianie trójwarstwowej. My mieszkamy w Cork :) Jeśli czasem bywasz tutaj, to serdecznie zapraszam. Jak długo już jesteście na Wyspie?
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 21:32:14
Kasieńko, gratuluję załatwienia sprawy! :)
odpowiedz
tereska  
Data dodania: 2011-08-21 22:45:18
wow...super!! pamiętam jak kiedyś pisałaś o tej kanalizacji, fajnie że tak szybko udało Wam się wszystko załatwić i cena też jest ok. A kanalizacja to zawsze kanalizacja. Gratuluję :))
odpowiedz
glx19a  
Data dodania: 2011-08-22 01:05:15
Wow-gratulacje z wygranej walki ,bo tak to można ująć..))Ja za moją kanalizację 5 lat temu dałam 5tyś:)
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2011-08-22 09:14:39
No, nie!
No nie! Jak mozna coś bez stania w urzędzie załatwić? To przecież sens istnienia 60% urzędniczych biurek. Jak mogliście tak postąpić, co? Wstydźcie się! :-D hahaha B R A W O !!! My z naszą kanalizą poszliśmy bezpośrednio do wójta. Gdy złapię chwilę - opiszę, bo skończyliśmy hmm... w ten weekend;-)
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2011-08-22 09:44:28
:D widzisz Kochana! a tak zazdrościłas mi mojej studzienki! a Ty juz jestes wpieta a ja mam tylko studzienke ;) baaaardzo sie ciesze, ze tak szybko i sprawnie udało Wam sie zalatwic cos co zapowiadało sie niemozliwe! świetnie, ze skontaktowaliscie sie z tymi gościem! faktycznie, czasami lepiej iść na lewo :) i załatwiac od drugiej strony, bo tak to dalej byście się tułali po durnych urzedach, a tak jest kanaliza!!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-22 10:45:56
Joasiu,
nawet nie wiesz, jak się cieszę! To taka nieplanowana rzecz, więc tym bardziej cieszy!!! Dziękuję!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-22 10:47:14
Kasiu (Tereska)
kanalizacja spędzała nam sen z powiek - nikt nie był w stanie nam pomóc, a tu taka niespodzianka!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-22 10:49:06
Ancia,
tak, to faktycznie wygrana bitwa! Ja myślałam, że my trochę przepłaciliśmy przez to, że tak na skróty poszliśmy, ale widzę, że nasza cena wcale nie była aż tak wygórowana, tym bardziej, że od domu do studzienki było ok. 25 metrów!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-22 10:52:18
Moniś,
ale się uśmiałam! Masz 100% rację z tymi urzędami. Tylko wiesz co - w urzędzie to nawet nie wiedzieli o istnieniu tej studzienki, hi, hi - komuś się zapomniało na mapki nanieśc!!!!! Ja przeżyłam szok w tych wszystkich biurach - jaki oni mają bałagan! Każdy niby coś szukał, ale nikt nic nie znalazł i nie był w stanie nam pomóc :( Na szczęście zrobiliśmy jak zrobiliśmy i mamy problem z głowy! Moniś, czy to znaczy, że WY też już po gównianej sprawie? Jeśli tak, to super!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-22 10:55:05
Virionku,
tak, tak, zazdrościłam Ci przyznaję się bez bicia!!! Ale nawet w najśmielszych snach bym nie przypuszczała, że będę miała kanalizę przed Tobą - u nas to był tak odległy temat - chcieliśmy czekac na nową studzienkę, bliższą naszego domu, ale jak nam powiedzieli, że na razie nie planują tej inwestycji, to daliśmy za wygraną. Kasa była, więc wykorzystaliśmy sytuację. Dobrze, że udało nam się to załatwic kolejnym razem wstawiamy kibelek :D Ulka, trzymam kciuki za Twoje podpięcie do kanalizy!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-22 20:30:34
Czesc Kasia
Witam ciebie, sam nie wiem jak napisac, jasne ze ciesze sie razem z toba, bo to wazna sprawa. U was byl problem w tym ze daleko mieliscie do podlaczenia kanalizacji i oni to wszystko zrobili dlatego taki wyszedl rachunek. Nie wiem moze mi sie zdaje, ale naprawde duzo zaplaciliscie, jak by nie patrzyl sprzet kosztuje. Nie powiem ci dokladnie jak ja mam w dokumentach, ale wiem jak u mnie ma isc kanaliza ktora wytyczyl mi geodeta. Pozniej robi mape ze zmianami i to wszystko zanosi do UM i to nanosza na plan miasta. W kazdym razie i tak wam gratuluje tego na " skroty" hehe, pozdrawiam. A ja mam duzo blizej jak wy ze studzienka, ale tez czeka mnie kopanie. Tak napisalem pobieznie
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2011-08-23 08:33:05
Re: re...
Widzisz, u Was nie było na mapie studzienki, a u nas nie wiadomo czyj jest rów! Nasza gmina mówi, że na mapie go mają, ale nie jest ich. Sąsiednia gmina twierdzi, że na mapie go nie ma, więc nie ich... Zasypać ani zrobić przejazdu nie pozwalają obie... Czyścić też nie ma komu... Tzn. my czyścimy, ale dotacji na to też nie będzie, bo przecież nie ma właściciela...
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-23 08:40:53
kochana my tu juz prawie korzenie poscilismy- ponad 6 lat-i az glupio sie przyznac bo w cork bywalismy jedynie na lotnisku milego dzionka :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-23 10:48:48
Wojtek,
tak, wiem, że u nas problemem była odległośc, do tego nie wiadomo było, czy będzie tzw. grawitacja, co by gówienka do nas z powrotem nie wracały! Szwagier męża zapłacił za podłączenie się do studzienki 2,5 tys. ale on miał zaledwie kilka metrów, stąd ta nasza cena. Tomek i tak stargował 500 zł, bo na początki chcieli 4,5 tys. Najważniejsze, że mamy tę sprawę za sobą!!!! Nie kiwnęliśmy palcem - oni dali materiał, sprzęt (koparka), zajęli się zajęciem drogi i całą dokumentacją. Jak by nie było kasy, to pewnie czekalibyśmy kolejnych kilka lat na bliższą studzienkę :) U Ciebie będzie całkiem legalnie - u nas się tak po prostu nie dao :( Pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-23 10:50:57
Moniś,
jak czytam to, co napisałaś, to myślę sobie, że chyba cofnęliśmy się w czasie!!! Niewiarygodne w XXI wieku! Moniś, zwróc się z tym do telewizji - od razu znajdzie się właściciel! Może pani Jaworowicz pomogłaby go znaleźc? Buziaki!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-23 10:51:39
Aga (Atosik),
o, to długo jesteście. Czas najwyższy odwiedzic Cork! Zapraszam :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-23 11:58:40
współczuję, ale i rozumiem, bo też mieliśmy problemy właśnie z kanalizą... Ehh ta Polska! Ale fajnie że macie to już za sobą i tak naprawdę kurde wcale nie trzeba było do tego tyle zachodu... Szkoda tylko Waszych nerwów. Ale kurde załatwiciliście ich hihi i to najważniejsze !
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-23 13:00:47
Nasza Lilia,
faktycznie - trochę nerwów nas to kosztowało - w sumie czekaliśmy 2 lata. Na szczęście historia dobrze się skończyła!
odpowiedz
rysiowa  
Data dodania: 2011-08-23 14:10:57
Super!!! Wreszcie się udało! Jednak najbardziej cieszą takie nieoczekiwane niespodzianki :))
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-23 15:23:00
Rysióweczko,
dokładnie!!! Naprawdę nie oczekiwaliśmy takiego rozwiązania sprawy, więc tym bardziej cieszy!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-23 17:42:32
no i najważniejsze jest pozytywne zakończenie :) u nas niestety zakończenie nie było dobre, bo niestety aby dostać pozwolenie na budowę musielibyśmy się podpiąć pod umowę, że poprawadzimy wodociągi na swój koszt do 2012r. a te koszta to było ok 100tyś. (a moze i wiecej) Rozłożyliśmy ręce!!!! Później fartnnęło nam się z inna działką- i tym sposobem stawiamy domek w jednej z małych dzielnic naszego miasta, a nie 5km stąd, na wsi. Tłumaczę sobie że dom na wsi nie był nam pisany i tyle ! Cieszę się jednak ze inni wodociągom nie odpuszczają i mimo ich dziwnych zasad stawiają na swoim tak jak Wy. Powodzonka!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-23 18:56:44
Jezuuuu, Kasiula! Jak ja Ci tej kanalizy zazdroszcze!!! u nas nigdy jej nie bedzie! i nie tylko ja pogrzebalam ta nadzieje, ale rowniez urzednicy, ktorzy nie mydla nam oczu... I niestety u nas nie zalezy to od dobrej osobki, na ktora sie trafi (takie tereny...eh). Alez Ci zazdroszcze !!! PS. ale czlowiek glupi, ze drugiemu nawet "gownianego" podlaczenia zazdrosci, co? hihihi. Ale takie zycie. To bardzo waszna "gowniana" sprawa.
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-23 21:59:46
Witaj Kasia.
Po szerszym przyjrzeniu sie sytuacji, to chyba norma z tymi oplatami. W kazdym badz razie domek bez kanalizy nie moze dzialac, a tak juz to macie za soba, a mnie to dopiero czeka. Ja jak robilem wode to tez ich cisnąłem i dopielem swego, pozdrawiam.
odpowiedz
kanka9
Data dodania: 2011-08-23 22:00:34
Ciesze się że Wam tak świetnie idzie ;-) A ja sobie narobiłam ;-/ wlazłam na zalinkowaną przez Ciebie strone next home i wpadłam ;-/ znalazłam świetne biureczko do pokoju córci ale u nas tego chyba nie można kupić ;-( ? albo chociaz w Niemczech? Może wysyłąją czy coś ? ;-/ Kurcze pasowało by nam ;-/
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 10:34:39
to tak jak mi wszyscy podpowiadali z tym ogrzewaniem najlepiej znaleźć pana "Henia" który po godzinach zrobi dla nas to co w godzinach pracy urzędnicy nie mogą mu zlecić... gratuluję kanalizacji.... buziaki :**
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 12:07:57
Jestem pod wrażeniem!!! Ja też już do "swojej" kanalizacji tęsknię... kilometr, może 1,5 im zostało, a oni... stanęli! Tymczasem szambo małe zrobiliśmy, bo większego nie było sensu, heh...
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 12:09:13
Aha
I jeszcze jedno: Tęsknię do Pana Henia. Stanowczo. PANIE HENIU, SZUKAM PANA!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 14:18:09
Nasza Lilia,
jestem w szoku, jeśli chodzi o tę pierwszą działkę i warunki - budowa wodociągów na własną rękę!!! Szok!!! Najważniejsze, że znaleźliście inną działkę. Z naszą działką też były hocki-klocki - ale w ciągu kilku lat wszystko jakoś się unormowało - nam nie zależało na czasie, więc wyszliśmy na tym najlepiej!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 14:21:12
Domiś,
nie martw się - u nas też nie miało byc nic - kanalizy, prądu, gazu, a jest już wszystko! Może akurat kiedyś zrobią Wam tę kanalizę! Nie dziwię Ci się, ze zazdrościsz, bo jeszcze do niedawna ja zazdrościłam Uli Virionkowej, a teraz ją przegoniłam ;) Sama jestem zaskoczona takim obrotem sprawy :) Trzymam mocno kciuki za Waszą "gównianą sprawę" !!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 14:22:17
Sylwia,
dziękuję!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 14:23:57
Wojtek,
tak, to prawda, za wszystko trzeba słono płacic, a jak się coś chce miec na wczoraj, to już w ogóle. Na pewno dasz radę z kanalizą - trzymam kciuki!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 14:27:26
Anetko,
chciałam do Ciebie napisac maila, ale zawsze zapominam, więc piszę tu. Na razie odpuściliśmy sobie sprawę elewacji - z powodu nieoczekiwanej kanalizy zabrakło nam czasu na tamtą sprawę. W każdym razie na pewno skorzystamy z podanych przez Ciebie namiarów na Waszego fachowca, tyle że w przyszłym roku. No, to widzę, że przepadłaś z tym Next Home! Ja już dawno oszalałam :D Nie wiem tylko, czy ten sklep jest już w Pl, ale wątpię, musiałabyś zobaczyc w necie. Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedzinki!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 14:28:41
Beatko,
dokładnie tak to działa! Szukaj pana Henia!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 14:31:09
Iskiereczko,
gdyby nam zależało na czasie, to pewnie też zrobilibyśmy szambo, bo na kanalizę czekaliśmy 2 lata. Każdy w urzędzie mówił nam też, że tamta studzienka jest za daleko i nie damy rady się podpiąc - musimy czekac. Na szczęście sprawa została załatwiona pozytywnie! I Wam się uda - trzeba tylko cierpliwości :)
odpowiedz
kanka9
Data dodania: 2011-08-25 13:10:36
spokojnie namairy sobie zostaw i jak będziesz coś poitrzebowała zrobić nawet w środku to zawsze do porównania możesz zadzwonić zapytać ;-) No niestety sklepu nie ma w polsce a internetowy do polski jest ale nie home tylko ciuchy ;-/ Kurcze zastanawiam się czy można jakoś ich meble jeszcze gdzieś kupić ;-/
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-28 16:52:16
Anetko,
na pewno z tym panem się skontaktujemy - myślę, że w przyszłym roku zrobimy tę elewację :) Szkoda, że nie można kupic tych mebelków w Pl :(
odpowiedz

CEGŁA NA BIS

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2011-08-20
wyślij wiadomość

Zanim napiszę, co jeszcze udało nam się zrobic w czasie urlopu, muszę koniecznie pochwalic się Wam pewną superwiadomością!

Otóż, jak na pewno pamiętacie, mam w sypialni fragment nieotynkowanej ściany - jest to komin wymurowany ze starej poniemieckiej cegły.

Cały czas chciałam, by tej cegły znalazło się więcej w tym pomieszczeniu - marzyłam o ceglanej ściance działowej do garderoby....ale nie byliśmy pewni, czy taką ściankę można w sypialni wymurowac.

W czasie wizyty  naszego kierownika zapytałam go o tę ściankę i Kierbud powiedział, że NIE MA NAJMNIEJSZEGO PROBLEMU blog budowlany - mojabudowa.pl  - będę miała więcej cegły w sypialni!!!!!!!!!!!!!!!!!

Na dobranoc wrzucę kilka fotek - ostatnio polubiłam fotografowanie, hi, hi   blog budowlany - mojabudowa.pl

1. Cegła w sypialni i moja dizajnerska drabina:

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

2. Miejsce, w którym powstanie ceglana ścianka działowa:

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

3. Moje ukochane okna w sypialni - dają mnóstwo światła:

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

4. Nad oknami szeroki okap dachowy - to też mi się bardzo podoba:

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

To tyle na dzisiaj blog budowlany - mojabudowa.pl .

I wiecie co - nie mogę się doczekac wykańczania mojego domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

31Komentarze
Data dodania: 2011-08-20 01:06:32
choć jak bym na taką ścianę się nie zdecydowała... muszę przyznać że oryginalny pomysł :) powodzonka.
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-20 08:54:00
scianka wyglada na prawde swietnie, cala sypialnia nabierze swoistego charakteru!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-20 09:12:57
Czesc Kasia
Witam ciebie, wszystko bardzo ladnie a wiesz tez robilem drabine zeby wejsc na strych, tyle ze troche wyzsza. My emigranci mamy chyba te same marzenia jak to bedzie jak bedziemy juz wykanczac swoje domy. Musze ci pokazac jeszcze jak strych ocieplilem, pozdrawiam i milego weekendu.Wojtek.
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-20 09:56:14
:)
Hej Kasiu, czyli ten cały fragment ściany z cegły to jest "od komina"? Dobrze rozumiem, że chcesz zostawić to w takim stanie jak widać na fotce? Też lubię cegłę (taki fajny surowy efekt), ale pewnie jak dziś pojadę to moje kominy widoczne w sypialni czy salonie już zostały zatynkowane ...
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-20 11:29:52
Ciekawa jestem końcowego efektu z tą ceglaną ścianą. Nie jestem do cegieł przekonana, ale zapowiada sie ciekawie
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-20 11:59:31
Genialna ta ściana, tak jak obiecywałaś! Między nami cegłówkami;)pzdr, m
odpowiedz
tereska  
Data dodania: 2011-08-20 12:01:26
Kasiu, jak tak czytam Twoje wpisy to czasem odnoszę wrażenie że masz już w wyobraźni wizję jak powinien wyglądać w Twoim domu każdy kącik. Masz oryginalne pomysły, Wasz dom będzie wyjątkowy :))
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-20 13:45:21
Pomysł z ceglaną ścianą w sypialni jest bardzo fajny !!! już nie mogę doczekać się efektu końcowego !!!! :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-20 20:56:33
Lilia,
trzymaj kciuki - na pewno się przydadzą :) Mam już w głowie zarys ścianki działowej do garderoby - mam nadzieję, że pomysł uda się zrealizowac! PS - lubię właśnie takie nietuzinkowe rzeczy ;) Pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-20 20:58:53
Atosik,
no właśnie o ten niepowtarzalny charakter mi chodzi :) Mam nadzieję, że się uda!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-20 21:03:25
Dąbrówka,
drabina, która jest na zdjęciu kiedyś nam się połamała i taka jej resztka została, he, he :D Masz rację, Wojtku, że nam marzy się już wykończony dom i powrót do niego! Wow, masz już ocieplony stryszek - zazdroszczę!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-20 21:06:41
Marti,
tak, dobrze rozumiesz - to jest wymurowany komin - trochę tylko wyszlifujemy fugi i pomalujemy cegłę wodą szklaną, by nadac jej żywszy kolor. Żałuję, że zatynkowałam ten komin w kuchni, ale by mi teraz taka ceglana ściana tam pasowała!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-20 21:09:59
Marta, Daniel,
ja też jestem ciekawa efektu ;) Niestety, trochę muszę na niego jeszcze poczekac!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-20 21:17:06
Majolika,
dzięki :) Mam nadzieję, że efekt końcowy będzie zadowalający!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-20 21:23:36
Kasiu (Tereska)
to prawda - mam wiele rzeczy przemyślanych, ale tak naprawdę życie pokaże, ile uda mi się z tych moich pomysłów zrealizowac :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-20 21:24:55
Marta, Dariusz,
ja też :)
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2011-08-21 09:28:52
Kasiu!
Jestes niesamowita!! Dizajnerska drabina bije wszystkie inne na głowę!! ;) Cegła mi się niezmiernie podoba i na pewno doda klimatu:) Od razu przypominają mi się wnętrza Ali Boguszowej:) Domek z duszą:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 11:46:42
Jak to cieszy kiedy możemy spełniać swoje marzenia... Kasiu, Twoja ścianka na pewno będzie taka jak ją sobie wymarzyłaś! Zapraszam Cię na moją nową stronkę i pozdrawiam cieplutko w to niedzielne przedpołudnie!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 11:49:19
Edyś kochana,
dziękuję za tak ciepłe słowa! Niesamowity komplement dla mnie :) Wiesz, ja lubię styl nowoczesny, ale nie pusty i zimny. I będę się starała, by ten dom był z duszą - tak jak piszesz :) Buziole!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 11:50:47
Winogronka,
oj, cieszy, i to bardzo! Byłam u Ciebie na blogu - nie wiedziałam, że masz nową stronkę, choc zaskoczył mnie nowy nick! Zaraz do Ciebie idę!
odpowiedz
lenka01  
Data dodania: 2011-08-21 12:14:53
Okno w sypialni prezentuje się rewelacyjnie.Co do cegły,to też uwielbiam!Na dzień dzisiejszy zaplanowałam w ciągu komunikacyjnym i na wysokiej ścianie przy schodach sięgającej na poddasze.Piszę "na dzień dzisiejszy",bo może się zmienić.Podoba mi się też skóra słonia (kolor wg uznania)lub halley...I bądż tu mądry!Całuski!!!
odpowiedz
lenka01  
Data dodania: 2011-08-21 12:20:02
AAAAA,jeszcze jedno....masz piękny i rozległy widok z okna...aż miło będzie budzić się rano....Pozdrawiam!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 12:25:25
Lenka,
dziękuję za miłe słowa! Miód na moją duszę :) Okno jest faktycznie imponujące - na żywo wygląda pięknie, bo trudno zrobic zdjęcie okna z dobrym światłem. Nie dziwię Ci się, że piszesz "na dzień dzisiejszy" - ja swoje koncepcje zmieniam co kilka miesięcy, hi, hi. Widok z okna na razie fajny, ale te pola to działki pod przyszłe domki, więc za kilka lat na pewno się zmieni :) BuziakI!!!
odpowiedz
lenka01  
Data dodania: 2011-08-21 12:50:34
Ale na ten czas przestrzenią możesz się nacieszyć....Nasz domek jest na działce,gdzie dookoła są już zabudowane działki.Odkryłam właśnie,że trzeba się cieszyć z małych rzeczy.Nasze podwórko zabudowaliśmy płotem z drewnianych lameli...Z racji tej,że obecnie mieszkamy na sąsiedniej działce (z tyłu)...rano w pidżamce wzięłam kawkę,w pełnym słoneczku usiadłam na huśtawce i bujając się zaglądałam sobie w okna nowego domku...cudownie...dookoła wyrosła trawa,na bokach,krzewy i dwa orzechy włoskie,cisza,spokój i błogość...I nawet nie przeszkadza mi już,że to miasto (zdecydowanie wolałabym wieś),wprawdzie 10-tyś.,ale zawsze...Pozdrawiam z "leniuchowa".
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 12:58:43
Lenka,
dokładnie wiem, o czym piszesz. Ja też siedziałam w czasie urlopu na swoim tarasie z kawusią, spałam w domu z gołymi tynkami - cieszyłam się tym, co mam. Marzę o pięknych, niepowtarzalnych wnętrzach, ale potrafię też docenic stan obecny - budowa uczy nas wszystkich cierpliwości, a wcześniej byłam w gorącej wodzie kąpana i wszystko musiałam miec na wczoraj ;) Czyżby wpływ mieszkania na wyspach, hi, hi :) Fajnie, że też możesz się już cieszyc z takich małych rzeczy - to one sprawiają, że jesteśmy szczęśliwi!
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2011-08-21 13:11:33
Czy ja już pisałam kiedys, że surowa cegła świetnie wygląda? To dopiszę jeszcze, że okno rzeczywiście potężnie doświetla sypialnię :-D
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-21 13:56:14
Moniś, znając Twój gust i styl, jestem pewna, że kiedyś już o cegle pisałaś - w końcu Ty najbardziej otaczasz się naturalnymi materiałami :) Okno faktycznie jest świetne, dzięki czemu mamy jaśniutką sypialnię!
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2011-08-22 09:55:07
fajnie, że bedzie więcej cegły! bedziesz miec swietny klimat w sypialni :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-22 11:20:17
Ulka,
ja też się cieszę! Ta mała ceglana ścianka była taka samotna!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-23 10:34:31
wiesz co, ale z tą cegłą to dałaś mi do myślenia, bo uwielbiam tego rodzaju klimat, ale jakoś nie przyszło mi do głowy by działówkę z tego postawić hmmm już widzę ścianę z czerwonej cegły i stojącą przy niej klimatyczną kozę...
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-23 12:59:24
Naszeamaretto,
dokładnie tak zrobi moja szwagierka - w salonie będzie miała ścianę z cegły, a na jej tle kozę :)
odpowiedz

DACH NAPRAWIONY

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2011-08-19
wyślij wiadomość

Z pewnością pamiętacie, że nasze dachówki w pewnych miejscach odstawały blog budowlany - mojabudowa.pl

Zalegaliśmy 1000 zł firmie, która kładła nam dachówkę - stwierdziliśmy, że nie oddamy im pieniędzy, dopóki dach nie zostanie naprawiony!

Zaprosiliśmy na budowę naszego kierownika, który zwrócił uwagę, że również przy koszu należałoby poprawic błędy.

Właściciel firmy REM-DOM przysłał swoją ekipę - dekarze naprawili dach, my wpłaciliśmy zaległe pieniążki.

Niestety, nie mam zdjęc poprawionego dachu, nawet tego nie widziałam osobiście, ponieważ wszystko działo się w dniu naszego wyjazdu - Tomek czuwał nad pracami, a ja pakowałam walizki. Nie miałam już czasu, by podjechac na budowę i cyknąc fotki...

Cieszę się jednak, że kolejna sprawa poszła do przodu blog budowlany - mojabudowa.pl.

Dekarze z firmy REM -DOM powiedzieli nam, że tamta sławetna ekipa zrobiła w ubiegłym roku zaledwie 2 dachy i w tym roku do tych dwóch dachów  były  reklamacje  blog budowlany - mojabudowa.pl - na szczęście pseudofachowcy już w firmie nie pracują !!!

Najważniejsze, że właściciel firmy zachował się w porządku!

 

 

30Komentarze
Data dodania: 2011-08-19 13:27:04
Fajnie, że naprawili. Ja nas zdach też z każdej strony oglądam bardzo dokładnie:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 13:27:31
No to super jeden problem z głowy. Z pseudofachowcami niestety spotykamy się na każdym kroku to przykre...
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 13:46:13
Ulka,
oglądaj, oglądaj! My zauważyliśmy te odstające dachówki dopiero w Irlandii, oglądając zdjęcia z urlopu - czasem gołym okiem nie zauważysz, co dzieje się tak wysoko, więc rób foty dachu z bliska, a potem je obejrzyj ;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 13:50:04
Elamarekorzeszek2,
tak, to prawda - na każdym kroku pseudo fachowcy próbują zedrzec z nas kasę :( Niestety, takie czasy, że każdemu trzeba patrzec na ręce!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 14:00:35
Super, że kolejna rzecz do przodu :). Pisałaś, że jeszcze dwa lata, czas szybko płynie, więc niedługo będziecie u siebie. Najgorzej wytrwać przy końcówce ;).
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 14:01:33
Dziękuję za miłe powitanie na blogu. Wasz projekt też bardzo mi się podoba, są trochę podobne:) My w tym roku dążymy do zakończenia na takim etapie, na jakim Wy teraz jesteście...jeszcze troszkę przed nami:)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 14:08:04
Marti,
tak, bardzo się cieszę, że dach naprawiony - odstające dachówki spędzały nam sen z powiek :( Jeśli chodzi o powrót, to czekamy, aż nasz Młody skończy gimnazjum - wówczas zacząłby w Polsce edukację w liceum - łatwo nie będzie, ale bardzo zależy nam na ominięciu gimnazjum! Czas szybko zleci, bo oboje z mężem zaczynamy pracę w polskiej szkole - oj, będzie co robic :D Pozdrawiam!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 14:09:46
Naszeamaretto,
nie ma za co! Na pewno będę do Was zaglądac, bo bardzo podoba mi się Wasz projekt :) Faktycznie podobny do naszego Antałka :) Trzymam kciuki za prace na Waszej budowie!
odpowiedz
draumar  
Data dodania: 2011-08-19 14:15:42
Najwazniesze ze poprawili fuszerke :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 15:23:21
Draumar,
dokładnie :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 15:45:37
uff, co za ulga :) PS. to dlaczego nie wyposazylas Tomka w aparat???
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 18:09:11
Cieszę się razem z Tobą :) !!!! super że właściciel firmy stanął na wysokości zadania i poprawił wszystkie niedociągnięcia !!!
odpowiedz
tereska  
Data dodania: 2011-08-19 18:11:36
super, że naprawili. kolejna sprawa załatwiona pozytywnie :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 18:12:40
czyli jak rozumiem dwa dachy w tym jeden Wasz??????? jeśli tak to okropnego pecha mieliście, współczuję, grunt, że wszystko poszło po Waszej myśli :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 18:24:16
Super, że wszystko wróciło do normy i dach wygląda już tak jak powinien. Oby do przodu Kasiu!!! Pozdrowienia jeszcze z Polski, ale już nie z budiowy! winogronka vel misiaiviki
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 19:45:11
najważniejsze,że firma spisała się OK i naprawili wszystko bez żadnych problemów:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 20:03:39
teraz z czystym sumieniem mozesz polecic firme innym bo sama na wlasnej skorze sie przekonalas ze jak byl jakis problem to zalatwili bez marudzenia
odpowiedz
lenka01  
Data dodania: 2011-08-19 20:42:53
Dobrze,że tak się skończyło,bo tyle się słyszy,że niechętnie wracają na poprawki...
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 20:56:15
Fanie, że macie dach naprawiony :)), super!! Dobrze również się stało, że pseudofachowcy już nie pracują, przynajmniej innym dachu nie spartolą.
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 21:47:59
jak dobrze że poczuwali się do naprawienia błędu. super że dach już jest taki jak powinien być :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 23:29:09
Domiś,
nie znasz mojego Toma - na bank zostawiłby aparat na budowie, a wtedy umarłabym chyba :) Wierzę mu na słowo, że dachówki ładnie leżą na swoim miejscu!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 23:33:21
Marta, Kasia,
ja też się cieszę! Nie ma to jak dobrze wykonana robota :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 23:36:38
Szyszuniu Izuniu,
dokładnie tak - tamta ekipa była na dwóch dachach, w tym na naszym :( Niestety, kosztowało nas to sporo nerwów, bo przez 2 tygodnie naszego pobytu w Pl nie potrafili położyc dachówki na tak małym dachu - pogoda była jak dzwon! Najważniejsze, że usterki usunięte!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 23:38:13
Winogronka,
witaj kochana! Jak Ci dobrze, że jesteś jeszcze w kraju! Jak tylko wrócisz, napisz koniecznie, co udało Wam się zrobic na budowie - może macie już dach? Pozdrawiam cieplutko!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 23:40:04
Gabrysiu, Atosik,
macie rację - firma spisała się dobrze, właściciel wiedział doskonale, w czym rzecz, więc nawet nie dzwonił i nie upominał się o ten tysiąc! Dobrze, że tak to się skończyło :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 23:41:38
Lenka,
zalegaliśmy 1000 zł - może to sprawiło, że szef firmy przysłał nową ekipę do poprawki, a może po prostu jest to naprawdę uczciwy człowiek, który zatrudnił niewłaściwych ludzi - na szczęście tamta ekipa została szybko zwolniona!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 23:43:28
Wiolka,
jest dokładnie tak, jak piszesz - mam nadzieję, że tamci już nie partolą innych dachów!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-19 23:44:47
Asia, Jarek,
ja też się cieszę, że ta sprawa się wyjaśniła!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-21 00:49:30
i bardzo dobrze :) porządek musi być :) cieszę się że problem macie z głowy. A jak tam drzwi, zamówione? :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-21 08:52:51
Nasza Lilia,
oczywiście, że porządek musi być - sama wiesz najlepiej, jak to jest, gdy coś nie jest dobrze zrobione! Nad drzwiami wciąż się jeszcze zastanawiam - mamy czas, więc chcę wybrać te jedyne :)
odpowiedz
kasiaros
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 854557
Komentarzy: 7004
Obserwują: 235
On-line: 9
Wpisów: 284 Galeria zdjęć: 480
Projekt ANTAŁEK
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - pomorskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 czerwiec
2010 maj
2010 kwiecień
2010 marzec
2010 luty
2010 styczeń
2009 grudzień
2009 listopad
2009 październik
2009 wrzesień
2009 lipiec
2009 czerwiec
2009 maj

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik