MOZAIKA W KUCHNI I ŁAZIENCE
Do kolejnego urlopu zostały 3 miesiące, a to oznacza, że przez te 3 długie miesiące nic się u nas na budowie nie będzie działo 
. Jedyne, co musimy załatwić, to zamówić okna i umówić się na termin ich montażu oraz to samo należy zrobić z dachówką - wciąż jednak nie wiemy jeszcze, jaką wybrać!!!
W międzyczasie rozmyślam sobie nad wystrojem naszych wnętrz, ostatnio odwiedziłam nawet mój ulubiony sklep NextHome i zrobiłam małe zakupy w postaci 2 lampek nocnych do sypialni i świecznika 
.
Chciałabym większość rzeczy do wystroju domku kupić tutaj, bo z tego, co zaobserwowałam, są często tańsze niż w kraju, no i przede wszystkim inne!
Zdałam też sobie sprawę z tego, że nie lada wyzwaniem dla mnie będzie kupno lamp i kinkietów do domu, bo w sporych ilościach kazałam sobie tego nawtykać - cóż lubię jasne wnętrza, a światło w pięknym żyrandolu daje niezły klimat. Niestety, te moje pomysły będą nas nieźle kosztować 
.
Kolejne moje "widzi mi się" to fakt, że ja nie przepadam za kafelkami i płytkami, dlatego szukam jakiejś alternatywy dla tych materiałów - w kuchni i łazience chcę je ograniczyć do minimum! Oczywiście najtańszym i najprostszym zastąpieniem płytek jest pomalowanie ścian specjanymi farbami - tak też pewnie zrobimy.
Z droższych i bardziej eleganckich rozwiązań podoba mi się mozaika szklana - jest piękna, taka klimatyczna, dzięki mozaice nawet nowocześnie urządzone wnętrze może stać się naprawdę przytulne!
Problem w tym, że oglądałam takie mozaiki w Polsce i ich ceny prawie powaliły mnie z nóg - jak jeden nieduży kwadracik mozaiki szklanej może kosztować przeszło 100 zł 
!
Cóż, pomarzyć zawsze można, i to za darmo, więc wklejam kilka mozaikowych inspiracji.
W łazience, a nawet w salonie:
I jeszcze mozaika w kuchni:
Chyba moja ulubiona - nowoczesna i elegancka:
Zastanawiam się tylko nad tym, dlaczego ta mozaika jest taka droga??? I w ogóle, dlaczego wszystko to, co mi się podoba, jest takie drogie??? Też tak macie?
Pozdrawiam i życzę udanego długiego weekendu majowego (wielu z Was pewnie go spędzi na swoich budowach 
).
- obok okna będzie wanna - wiadomo, że wieczorem, biorąc prysznic czy kąpiel, można takie okno zasłonić (planuję wszędzie drewniane żaluzje), ale w ciągu dnia kłopotliwe może być korzystanie z toalety 
- widoczek akurat na przyszły dom sąsiadów! Dla mnie skręcenie i odkręcenie żaluzji to nie problem, ale wiem, że moi kochani chłopcy te żaluzje będą mieli zawsze skręcone, co doprowadzać mnie będzie do szewskiej pasji!!! 
