Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

PROJEKT ANTAŁEK Z PRACOWNI ARCHETON - ZMIENIONY PRZEZ KASIĘ I TOMKA

wpisy na blogu

BUDOWA NA ODLEGŁOŚĆ

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2011-10-17
wyślij wiadomość

Kilka dni temu otrzymałam maila od Pani Moniki z  zapytaniem o to, jak to jest budowac na odległośc - sama byc może stanie przed takim rodzajem budowy i chciałaby wiedziec, na co zwrócic większą uwagę, a na co ewentualnie można przymknąc oko blog budowlany - mojabudowa.pl.

Postanowiłam odpisac na forum, gdyż taki wpis może przydac się wielu osobom decydującym się w ten sposób zbudowac swój wymarzony dom.

Sytuacja, jaka jest, każdy widzi - Polacy albo zaciągają kredyty, albo wyjeżdżają za granicę, by odłożyc trochę grosza i zrealizowac swe marzenia. Ci, którzy budują za swoje i mieszkają w kraju, należą, niestety, do nielicznych blog budowlany - mojabudowa.pl.

Pani Moniko, u nas było tak:

I ETAP - zakup działki, wybór projektu, zmiany w projekcie, wszystkie sprawy papierkowe, umowa z wodociągami i Energą, zatrudnienie kierownika budowy, potrzebne zaświadczenia, zakup niektórych materiałów budowlanych - to wszystko  załatwiliśmy, będąc jeszcze w kraju. Wtedy nawet nie myśleliśmy o wyjeździe za granicę... Ten etap wymaga wielu czasu i poświęcenia - jest wyczerpujący, pieniądze znikają, mimo że budowa nawet nierozpoczęta!!!

II ETAP - wytyczenie budynku na działce, wykop i wylanie ław - wciąż jeszcze byliśmy w Polsce, ale już wtedy wiedzieliśmy, że budowa domu bez zaciągnięcia kredytu w naszej sytuacji finansowej będzie niemożliwa. Na tym etapie skończyły się oszczędności naszego życia, a byliśmy wtedy naprawdę świeżutkim małżeństwem...

III ETAP - wymurowanie budynku, zrobienie konstrukcji dachu - odeskowanie go i opapowanie, zabezpieczenie budowy na zimę - od tego momentu zaczęła się nasza przygoda z budową na odległośc - widzieliśmy tylko częśc wymurowanego domu, dach oglądaliśmy już  ze zdjęc przysłanych przez rodziców - budowy doglądał mój teśc z moim tatą. Myślę, że w czasie tego etapu nie trzeba byc od początku do końca w kraju, bo żadna ekipa nie wyrobi się z budową domu podczas urlopu - ważne jest to, by miec kogoś, kto będzie nadzorował prace murarzy i cieśli !!! Dodam tylko, że w czasie urlopu zakupiliśmy materiał.

IV ETAP - instalacje - elektryka - my mieliśmy to szczęście, że elektrykiem jest nasz sąsiad - on zrobił praktycznie wszystko pod naszą nieobecnośc, ale wcześniej (w czasie urlopu) omówliśmy szczegóły elektryki w domu.  Jeśli nie ma Pani kogoś sprawdzonego, to ten etap zrobiłabym w czasie urlopu.

V ETAP - tynki -  w czasie urlopu znaleźliśmy sprawdzoną ekipę od tynków. Zdecydowaliśmy się na tynki tradycyjne robione ręcznie. Nie śpieszyło nam się, więc panowie robili je u nas około jednego miesiąca (pod naszą nieobecnośc). Prac doglądała teściowa i wypłacała pracownikom transze po każdym wykonanym etapie - oczywiście najpierw dokładnie sprawdziła gładkośc i równośc tynków.  Z tynków jesteśmy bardzo zadowoleni - tutaj najważniejsi są fachowcy, ponieważ pseudo ekipa nawet w czasie naszej obecności może źle wykonac swoją pracę!

VI ETAP - instalacje - hydraulika i podłączenie wody do budynku, rekuperacja, wylewki - te prace działy się w czasie naszego urlopu, wcześniej oczywiście mieliśmy uzgodnione terminy z fachowcami.

VII ETAP - położenie dachówki - dekarze pracowali w czasie naszego urlopu, mimo to prace zostały wykonane źle i z poślizgiem, przez co nie zdążyliśmy zobaczyc skończonego dachu na żywo. Podczas kolejnego urlopu reklamowaliśmy położenie dachówki - reklamacja przyjęta i dach został poprawiony. Znowu widac, ile zależy od dobrej ekipy, a nie od tego, czy inwestor jest na budowie czy też go nie ma !!!

VIII ETAP - wstawienie okien i ich obróbka - w czasie naszego urlopu. Na miejscu sprawdziłam wszystkie okna, tylko jedno okno zostało wstawione później, gdyż przywieziono zły wymiar.  Okna od razu zostały obrobione tynkiem.

IX ETAP - kanalizacja - również w czasie naszego urlopu, ale były to prace zupełnie nieplanowane.

Na tym etapie zakończyliśmy prace w roku 2011. Nasza budowa ciągnie się praktycznie od roku 2007, więc nie mogę podac Pani kosztów budowy, gdyż dawno już straciliśmy rachubę. Wydaje nam się, że nie wydaliśmy więcej niż 200 tysięcy złotych, ale my budujemy metodą gospodarczą, a wiele materiałów zakupiliśmy jeszcze przed boomem budowlanym.

Pani Moniko, pyta Pani również o piwnicę.

Koszt piwnicy zależy przede wszystkim od położenia działki - u nas była ona konieczna, gdyż musielibyśmy nawieźc za dużo ziemi, by wyrównac teren - na pewno bardziej opłacało nam się zrobic piwnicę, niż zwozic ziemię i czekac kilka lat na jej ubicie się.

Poza tym warunki zabudowy nie pozwalały nam na przyklejenie garażu do bryły domu, a nie chcieliśmy garażu wolnostojącego - zatem dodatkowym plusem posiadania piwnicy jest to, że mamy w niej również garaż i jednocześnie więcej miejsca na działce blog budowlany - mojabudowa.pl.

Kolejnym plusem  jest to, że zyskaliśmy pokój na parterze, który w projekcie oryginalnym przeznaczony był na kotłownię.

Nie muszę się także martwic o ulokowanie pralki w łazience i o suszenie ciuchów - pralnię i suszarnię mam w piwnicy.

Jeśli ktoś ma duży dom, to piwnica jest faktycznie zbędna, ale w naszym przypadku jest cudownym rozwiązaniem - dzięki niej dom zyskał na dodatkowych pomieszczeniach w części mieszkalnej i większym ogrodzie blog budowlany - mojabudowa.pl.

Pani Moniko, budowa na odległośc nie jest łatwa, ale nie jest też czymś niewykonalnym! Wielu jest nas tutaj takich na blogu  - najważniejsze, to miec kogoś w kraju, kto podejmie się pilnowania i doglądania budowy oraz dobrze zaplanowac wszystkie prace.

Lepiej budowac dłużej, ale jak najwięcej robic w czasie urlopów. Jedno jest pewne - na takich urlopach Pani nie odpocznie, ale mnie dają one niezwykłą satysfakcję i niebywałą energię do tego, by dalej zbierac pieniążki na wymarzony dom.

W przyszłym roku planujemy jeszcze zrobic elewację ( w czasie urlopu), może ogrodzenie, chcemy też podłączyc wkład kominkowy i wstawic docelowe drzwi  zewnętrzne, a potem całą wykończeniówkę zostawiamy na powrót do kraju, gdyż większośc prac będzie wykonywał mój mąż blog budowlany - mojabudowa.pl.

Trzymam kciuki, proszę dac znac, jaką podjęliście decyzję!

********************************************************************************************

Pozdrawiam wszystkich i przepraszam za to, że tak rzadko tu zaglądam ostatnio, ale brakuje mi na to czasu blog budowlany - mojabudowa.pl - zdarza się, że wpadam do Was w odwiedziny i nie zostawiam komentarza, bo chcę jak najwięcej blogów zobaczyc blog budowlany - mojabudowa.pl.

Kasia

37Komentarze
Data dodania: 2011-10-17 13:17:00
Podziwiam wszystkie osoby budujące na odległość. Najważniejsze jest to, żeby mieć taką zaufana osobę doglądającą budowy :).
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-17 13:39:34
ja również podziwiam
kasiaros- naprawdę gratuluję odwagi, napewno taka budowa jest dużo gorsza niż jak jesteśmy na budowie na miejscu. I wiem że takie rozstania bolą, bo ja 4 dni bez budowy nie mogę wytrzymać !!! Wiec tym bardziej Ci gratuluję :) i podziwiam !!! Ale po domku widzę że radę dajecie, bo domek śliczny :) a to jest najważniejsze... Do usłyszonka :*
odpowiedz
ktosiek  
Data dodania: 2011-10-17 13:43:54
Ja też buduje na odległość, najważniejsze mieć kogoś, kto się tym zajmie, niestety to ciężki kawałek chleba. pozdrawiam
odpowiedz
lenka01  
Data dodania: 2011-10-17 15:58:57
Kasia jak zwykle dokładna i pomocna.Taki blogowicz to skarb.Pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-17 16:59:17
Dziękuję Kasiu...
Dziękuję bardzo za wyczerpującą wypowiedź na temat budowania na odległość.Na pewno przydadzą się te wszystkie wskazówki.Jak narazie załatwiamy ekipę budowlaną (mamy jedną na oku poleconą przez kolegę,któremu budowali),więc jeśli się z nimi dogadamy to może późną wiosną ruszymy.Budowy też bedą doglądać rodzice,tata jest murarzem,ale wiadomo sam też pracuje i ciągle na budowie też nie będzie mógł być obecny.Miejmy nadzieję,że jakoś to będzie ;) Trzeba być dobrej myśli.Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam serdecznie!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-17 19:58:54
Wielki ukłon dla tych wszystkich, którzy budują się na odległość:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-17 20:26:06
bardzo wyczerpująca odpowiedź... zawsze na blogu tutaj można na taką liczyć... buziaki...
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-17 21:59:40
My tez budujemy na odległość i wszystko co tu napisane to ŚWIĘTE SŁOWA :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-18 09:13:18
Wiolka,
moja teściowa jest na miejscu i często zagląda do domku :) Najważniejsze, że mamy cel, dzięki czemu łatwiej znosimy emigrację ;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-18 09:15:59
Nasza Lilia,
dziękuję za tak ciepłe słowa!!! Nie ukrywam, że wiele pomaga nam rodzina, ale także nasz blog to skarbnica wiedzy, wielu blogowiczów także mi już pomogło w pojęciu nie jednej decyzji!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-18 09:23:36
Ktosiek,
to prawda, co piszesz! Łatwo nie jest, ale dajemy radę, prawda? Trzymam kciuki i życzę powodzenia :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-18 09:24:43
Lenka,
dziękuję! Ludzie pomagają mnie, to i ja staram się dac coś od siebie, jeśli tylko mogę :) Buziaki!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-18 09:31:10
Moniko (akinom666),
nie ma za co - cieszę się, że mogłam pomóc! Budowa na odległośc to wyzwanie, ale jeśli macie rodzinę, która przypilnuje budowy - dacie radę!!! Jak już pisałam wyżej - jest nas tutaj na blogu wielu budujących na odległośc - każdy na pewno pomoże i doradzi! Liczę na to, że będziesz prowadziła bloga :D Później odpiszę na maila :) Pozdrawiam i trzymam kciuki!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-18 09:32:14
Gabrysiu,
dziękuję!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-18 09:32:53
Beatko,
dziękuję! Pozdrawiam cieplutko :D
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-18 09:34:55
Marta, Dariusz,
starałam się przypomniec każdy nasz etap - ten wpis to wspomnienia, wspomnienia i jeszcze raz wspomnienia :) Odpisałam Monice na forum, bo myślę, że wielu osobom może się coś takiego przydac - same przez to wszystko przechodziłyśmy, prawda? Buziaki!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-18 12:46:04
PANI MONIKO!!!
dolaczam sie do wpisu Kasiuli- I PANI DA RADE!!!! MY TEZ DALISMY!!!! z tym ze my wszystkie etapy , od I-X musielismy przezyc bedac za granica :))) nawet te poczatkowe papierzyska. I dalismy rade. Oczywiscie zwiazanie jest to z czestymi (czestszymi niz by sie chcialo) wizytami weekendowymi w Polsce oraz rezygnacja z jakichkolwiek urlopow (kazdy urlop spedzony na budowie przez okres ostatniego 1,5 roku). Ale jest to wykonalne. Stresowe, ale wykonalne.Pozdarwiam wszystkich budujacych spoza granic naszego pieknego kraju
odpowiedz
galatea  
Data dodania: 2011-10-18 14:50:50
chyba już wszyscy zbierają się do zimowego snu - pewnie zakończymy na podobnym etapie i poczekamy do wiosny, a Wasz domek pięknieje, nie mogę się doczekać wykończeniówki u Was, wrzucaj zimą inspiracje - chętnie korzystam ;-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-18 15:29:08
Domiś,
dziękuję za wsparcie i pozdrowienia :D Buziaki!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-18 15:31:54
Galatea,
to prawda, powoli prace na budowach zamierają. Dziękuję Ci za tak miłe słowa - jak tylko czas mi na to pozwoli - będę wrzucała inspiracje, a tymczasem muszę się zdecydowac na jakieś drzwi zewnętrzne ;) Pozdrawiam ciepło :)
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-10-18 17:14:05
a ja
po tym rzeczowym poradniku napiszę tylko, że chylę czoła przed wszystkimi budującymi na odległość!!!! budowanie domu będąc na miejscu to niezły wyczyn, kiedy jest się tak daleko to prawdziwe mistrzostwo świata!!!!! ale jak widać dla chcącego.... buziolki
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-18 19:02:34
kasiula taki wpis jak najbardziej potrzebny bo wiele osob zda sobie sprawe,ze trzeba dzielic prace na etapy. Tak jak ty my rowniez mozemy liczyc na pomoc taty, ktory prawie codziennie jest na budowie i doglada postepow, robi zakupy itp. budowa na doleglosc jest wykonalna moze troche bardziej uciazliwa...ale do zrobienia wiec wszystkim planujacym budujcie swoje marzenia!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-18 20:09:58
no wlasnie swiete slowa piszesz i przynajmniej w naszym przypadku bez mojego taty sobie tego nie wyobrazam,jego pomoc jest nieoceniona, to naprawde wazne by miec kogos na miejscu bo innaczej to kiepsko to widze..najgorsze jest tylko ze na codzien nie mozna sie cieszyc widokiem postepow no ale coz gdyby nie wyjazd nie byloby nas stac na domek a wiec cos za cos;-) pani Moniko witamy w gronie budujacych na odleglosc powodzonka zycze;-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-19 00:27:54
My zaczęliśmy budowę rok temu. Pierwszy urlop spędziliśmy na zasypywaniu fundamentów, podczas drugiego (nieplanowanego) mogliśmy przejść się po swojej pierwszej, gołej podłodze- bez ścian, bez niczego, teraz jak byliśmy (trzeci raz)to kończyli więźbę. Chciałoby się częściej- niestety każdy wyjazd jest kosztowny, a my staramy się jak najszybciej odłożyć pieniądze, żeby na następne wakacje się wprowadzić. U nas są już okna i prawie skończone elektryka z hydrauliką, ale my zobaczymy to na żywo prawdopodobnie dopiero wiosną- ciężko jest jak cholera, ale pomęczymy się jeszcze rok i nie będziemy musieli spłacać kredytów. Wiele razy miałam dość, mówiłam do męża, że może jednak dobierzemy na koniec kredyt i wrócimy do kraju, ale on się zaparł i nie odpuści, może to i dobrze, ale ja już naprawdę mam serdecznie dość! Z jednej strony będę miała wymarzony dom,a z drugiej mam wrażenie, że wszyscy, którzy zostali w Polsce się od nas odsuwają. Często sobie myślę: na co mi to było? Teraz będę sobie siedzieć sama w swoim domku, do którego nawet nikt nie zapuka, bo każdy sobie myśli, to co myśli i się na nas wypina... Ech, sorki, że się tak rozpisałam, ale gdybym wiedziała, że moja sytuacja rodzinna tak się zepsuje przez ten wyjazd, to bym nigdy, przenigdy nie wyjeżdżała- ale to są oczywiście moje subiektywne odczucia i... Nie każdy ma taką rodzinkę jak ja! ŻYCZĘ POWODZENIA DLA PANI MONIKI ORAZ RESZTY EMIGRANTÓW!!! Kasiu ja Ciebie też bardzo serdecznie i cieplutko pozdrawiam zwłaszcza w te ostatnio paskudnie zimne dni!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-19 10:30:18
Ja tak jak romka chylę czoła nad takim sposobem budowania. Z jednej strony dobrze bo może się niepotrzebnie denerwujecie tak jak ja :-) Tylko przyjezdzacie i jak coś się nie podoba to do poprawki. A jak to planujecie z wykończeniowką?
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-19 10:31:27
re wykończeniówka
aha, właśnie doczytałem do końca i już sie dowiedziałem :-)))))) Podziwiam i życzę dalszych sukcesów. Na pewno będe zaglądał :-))
odpowiedz
lusilu  
Data dodania: 2011-10-19 17:58:14
Ja również przyłączam się do podziwu kasiaroska i innych budujących tym systemem... Budować na odległość to nie lada wyczyn - niesamowita próba cierpliwości. :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-20 11:21:01
Sylwuś,
Ty zawsze napiszesz tak ciepłe słowa, że człowiekowi lżej się na serduchu robi ;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-20 11:26:35
Aga (Atosik),
jest nas tu trochę, prawda? Ale wiem, że ludzie boją się budowy na odległośc, dlatego napisałam na forum ten niby-poradnik ;) Pomoc rodziny jest tu na pewno bezcenna!!! Pozdrawiam cieplutko!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-20 11:28:38
Madziula,
no właśnie - mnie też najbardziej boli to, że na codzień nie mogę byc na budowie :( To jest największy minus naszego budowania!!! Kochana, kiedy my się zgramy w końcu z Waszym przyjazdem? W grudniu powinnam miec jakąś niedzielę wolną. Dam Ci znac! Buziaki dla całej rodzinki!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-20 11:30:54
Winogronka,
to przykre, co piszesz o swojej rodzinie. Ja nie mogę tego samego napisac - rodzina, przyjaciele, znajomi dopingują nam, podziwiają też za to poświęcenie! Myślę, że niektórzy mogą byc zazdrośni o Was, ale żeby aż tak od razu się odwrócic? Dziwne i niewyobrażalne dla mnie! Kochana, trzymam kciuki za Was - dużo Wam już nie zostało - i nie martw się, na pewno po powrocie nie będziesz sama. Głowa do góry!!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-20 11:32:55
Ciesielczaki,
dziękuję za miłe słowa! Jak wszędzie - i z budowy na odległośc są pewne plusy - faktycznie chyba się nie denerwujemy tak często jak budujący na miejscu - czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal! Dziękuję za odwiedzimy i zapraszam w swoje skromne progi :D
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-20 11:34:01
Lu,
dziękuję! Pozdrawiam cieplutko! Muszę koniecznie zajrzec do Ciebie, bo widziałam ostatnio nowy wpis ;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-22 21:02:34
Kasiu czytając ten wpis to tak jak ja bym sama go pisała tylko z tym, że my od początku budowę prowadzimy na odległość. Życzę powodzenia w realizacji planów budowlanych i nie tylko :) Pozdrawiam :)))))
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-22 23:13:58
Groszeczek,
dziękuję za życzenia! Ja oczywiście też za Was trzymam kciuki - szczególnie bliscy mi są Ci, którzy, podobnie jak ja, budują na odległość :)
odpowiedz
draumar  
Data dodania: 2011-10-25 00:38:13
My też budujemy na odległość. Jest to coś najgorszego jak dla nas. Nasz błąd że nie wzięliśmy porządnej ekipy a nie to co my mamy... Robią tylko gdy my jesteśmy w Polsce a teraz od 2 m-cy nic. Człowiek uczy się na błędach.Gdy postanowimy budować kolejny dom w przyszłości ( :) ) To tylko ekipa jedna i ta sama od podstaw. W środę jedziemy na 2 tyg więc zobaczymy co będzie. Jednak są tacy co dają wszystko ogarnąć na odległość.
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-30 23:12:13
Draumar,
wiem, że nie jest łatwo. Ja nie wiem, czy drugi raz zdecydowalibyśmy się na taki krok. Jakoś sobie radzimy, ale naprawdę wszystko zależy od ekipy!!! Udanego urlopu! Czekam na zdjęcia u Ciebie na blogu!!!
odpowiedz

NASZA LILIA 2 - DZIĘKUJĘ!!!!!!

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2011-10-10
wyślij wiadomość

Kochana,ale sprawiłaś mi niespodziankę!!!!

Bardzo, bardzo dziękujęblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl!!!!

Napisz koniecznie, w jakim programie można coś takiego zrobic blog budowlany - mojabudowa.pl.

Kochani, dziękuję Wam za wcześniejsze głosy. Teraz, dzięki Naszej Lilii, możecie zobaczyc drzwi na wizualizacji i zagłosowac!

 

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Teraz jest mi o wiele łatwiej podjąc decyzję w sprawie wzoru drzwi blog budowlany - mojabudowa.pl.

Ja już mam swoje typy,  a Wy?

 

Pozdrawiam ciepło blog budowlany - mojabudowa.pl

 

 

EDIT - KOCHANI, MAM PROBLEM Z DODAWANIEM KOMENTARZY - NIE MOGĘ KOMENTOWAĆ ANI U SIEBIE, ANI U WAS blog budowlany - mojabudowa.pl.

DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE GŁOSY - CORAZ BARDZIEJ PRZEKONUJĘ SIĘ DO PROSTYCH DRZWI Z WIZUALIZACJI NR 3 blog budowlany - mojabudowa.pl.

BEATKO, OBEJRZAŁAM DRZWI Z FIRMY KMT - MAJĄ BARDZO ŁADNE WZORY, JEŚLI CHODZI O DRZWI W STYLU KLASYCZNYM, NIESTETY, Z BARDZIEJ NOWOCZESNYCH PODOBAJĄ MI SIĘ GÓRA DWIE PROPOZYCJE - ALE WINCHESTER JEST FAKTYCZNIE W STANDARDOWYCH KOLORKACH blog budowlany - mojabudowa.pl.

MAM NADZIEJĘ, ŻE PROBLEM Z KOMENTARZAMI SZYBKO SIĘ ROZWIĄŻE!!!!

POZDRAWIAM WSZYSTKICH ZAGLĄDAJĄCYCH!!!!!!!!!!!!!!!!!

21Komentarze
Data dodania: 2011-10-10 11:56:19
hej kochana
Nie ma za co, przyjemność po mojej stronie :) ja wrzucając drzwi do domku od razu miała swoje typy... :) Ale najbardziej do Waszego domku podoba mi się 3, może dlatego że naświetlenie jest pionowe i fajnie komponuje się ze słupami ! no i będzie jasno tak jak chciałaś. Ale prócz 3 podoba mi się jeszczew miarę: 2,6 i 8. A program to Photo Express. Pozdrawiam :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-10 12:33:46
Mi sie podobaja te ostatnie:)),ale kazdemu podoba sie co innego:)pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-10 12:38:26
ja w sumie też obstawiam w szczególności na 3 lub 8 jak Edyta...
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-10 13:10:58
Mnie również podobają się najbardziej 3 i ostanie drzwi;) nie dawałabym na zewnątrz z poziomymi szybkami!!! No ale to tylko moja opinia i nie sugeruj się nią drzwi mają się podobać Tobie bo to Ty będziesz na nie patrzyć cały czas:) Powodzenia w wyborze!!!
odpowiedz
lusilu  
Data dodania: 2011-10-10 14:11:00
JAk dla mnie - ostatnie:)))
odpowiedz
kanka9
Data dodania: 2011-10-10 16:29:21
A ja nie zmieniłam zdania po wizualizacjach i tak samo jak na Twoich zdjeciach tak i z domkiem najbardzoej podobają mi się 3 i 6 ;-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-10 17:21:25
Ja oddaję swój głos na nr 3 :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-10 19:39:13
ale jaja.... mi nr 3 i te ostatnie się podobają :)))
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-10 22:15:15
Hej Kasiu ,ale dawno mnie nie było:)) Numer 3 najbardziej przypadły mi do gustu:))pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-10 22:26:21
Kasiu
a Ty które wybierasz? nie trzymaj nas już w napięciu :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-10 23:40:12
KOCHANI,
wszystkim Wam dziękuję za oddane głosy!!! Dopóki nie zobaczyłam wizualizacji zrobionej przez Lilię, moim faworytem był Plastodrew, ale te drzwi z poziomym przeszkleniem jakoś nie pasują mi do Antałka. Na wizualizacji najbardziej podobają mi się drzwi nr 3, 6 i 8 , czyli w sumie tak jak Wam!!! Zabieram się do szukania opinii na temat tych firm. Później będę chciała również poszukac drzwi metalowych. Jeszcze raz dziękuję za pomoc!!!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-11 12:11:41
kasiula, pamietam jeszcze jak przede mna stal ten wybor- robilam dokladnie to samo co Ty!!! wklejalam co rusz to nowe drzwi a i tak nei moglam sie zdecydowac hihihi :) mam nadzieje, ze nasze podpowiedzi przekonaja Cie do jakiegos konkretnego wyboru :) Moje typy: 1, 5, 8
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-11 15:05:38
Domiś,
bardzo trudny wybór!!! Mam sporo czasu na podęcie decyzji,ale chcę też byc przygotowana na zakup drzwi ;) Dziękuję za oddanie głosów!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-11 17:22:52
3;-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-12 10:18:22
zdecydowanie 3!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-12 11:48:07
Ja obstawiam ostatnie :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-13 14:04:55
Madziu, Majolika, Bergamotka,
w końcu mogę wpisać komentarz!!! Dziękuję Wam za Wasze opinie! Przyznam, że do mnie też najbardziej przemawiają te wzory ;)
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2011-10-14 18:56:01
mi sie podoba 3 i 4:)) Pozdrawiam Kasiulek:)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-16 19:30:36
Edyś,
mnie też :) Dziękuję za pozdrowienia - ja Ciebie również cieplutko pozdrawiam i ściskam chłopaków! Buzia!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-16 22:23:29
Mi najbardziej przypadły do gustu drzwi nr 8 , potem 3 i 6. Kasiu i jakie wybrałaś. Z tego co napisałaś, to nr 3 wygrywają u Ciebie. Powodzenia w wyborze!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-17 12:55:32
Gabrysiu,
tak, na razie najbardziej podobają mi się drzwi nr 3, ale szukam jeszcze cały czas innych wzorów. Dziękuję :)
odpowiedz

DRZWI ZEWNĘTRZNE DREWNIANE - SZYBKI PRZEGLĄD

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2011-10-09
wyślij wiadomość

W przyszłym roku koniecznie musimy wstawić nowe drzwi zewnętrzne, ponieważ obecne, tzw. "budowlane", przestają już spełniać swoją rolę - rozeschły się i źle się domykają blog budowlany - mojabudowa.pl.

Najgorsze jest to, że nie bardzo wiemy  nawet , z jakiego materiału mają być te drzwi wykonane!!!

Dodatkowy problem to kolor - tak mało firm ma drzwi w kolorze winchester, z pewnością będziemy musieli dopłacać za niego , a jeśli już są drzwi winchesterowe, to niekoniecznie podoba mi się ich wzór blog budowlany - mojabudowa.pl.

Tomek definitywnie nie chce drzwi robionych przez stolarza!!!! Ma to być sprawdzona firma specjalizująca się w produkcji drzwi, z gwarancją oczywiście.

Z drzwi drewnianych ewentualnie mogłobo być coś takiego (oczywiście nie ma w moim kolorze):

Firma Art-Tom

mojabudowa.pl - blog budowlany     mojabudowa.pl - blog budowlany  

 

Firma Cal

mojabudowa.pl - blog budowlany      mojabudowa.pl - blog budowlany      mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Firma Lizurej

(bez dostawki) mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Firma Domex

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Firma Plastodrew

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

 Edit:

Firma Eko-Dar  (tutaj też znalazłam kilka fajnych drzwi):

http://www.ekodar.pl/?zewnetrzne-drzwi-mahoniowe,204#

 

Wszystkie przedstawione wyżej drzwi mają naświetla - mam mały wiatrołap bez okna, dlatego bardzo zależy mi na tym, żeby dostawało się przez nie światło do środka blog budowlany - mojabudowa.pl.

Najbardziej podoba mi się chyba szyba wenecka, raczej nie chcę szkła matowego, bo przez takie za dużo światła nie wpadnie.

Drzwi mają być proste, bez udziwnień.

Jak myślicie, jaki wzór najlepiej pasuje do Antałka?

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

 

16Komentarze
lenka01  
Data dodania: 2011-10-09 23:30:12
Mnie podobają się te antracytowe...Myślę,ze w kolorze winchester też będą pięknie się prezentować.Podoba mi sie też trójeczka z firmy Cal.Pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-09 23:33:03
Ja bym wybrała Cal-a 3.
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-10 00:17:50
wejdz na tą stronke
http://www.loaditup.de/656584-w8786gr2ay.html przygotowałam coś specjalnie dla Ciebie :)
odpowiedz
bastki  
Data dodania: 2011-10-10 08:01:29
Mi podobają się drzwi z firmy Lizurej i Plastodrew lub ewentualnie drzwi z firmy Cal ale trzecia propozycja z tą pionową szybką. pozdrawiam :)
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-10-10 08:26:01
nasza-lilia2
niesamowita jesteś!!!! :))))
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-10-10 08:27:37
po prezentacji naszej lilijki to mi sie podonają najbardziej firmy CAL te pierwsze :)))
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-10-10 08:28:33
czyli na prezentacji od lilijki ostatnie :)))
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-10 08:37:17
czesc Kasia
Witam ciebie, wiesz z drzwiami to jest nie lada problem. Jak pisalas jaklor trafisz to nie ma takiego wzoru, albo rozmiar nie pasuje. Ja tydzien jezdzilem za drzwiami i trafilem w kolorze i chyba najwazniejsze w dobrej cenie. Moj wzor jest nie co inny od idealu, ale jednak do przyjecia, chyba widzialas. Napewno cos znajdziecie, ale zadanie nie latwe. Oczywiscie ze kup drzwi z szyba, jest to super sprawa, swiatlo wpada do srodka i widac kto jest na zewnatrz. Pozdrawiam.
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-10 08:40:22
Mnie się podobają te z firmy Lizurej, ale pewnie przez te szczelinki za dużo światła nie wpadnie...
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-10 08:41:05
Te z plastodrewu też ładne :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-10 11:13:32
KOCHANI,
bardzo Wam dziękuję za Wasze opinie!!! Wybór drzwi i okien to jedna z najtrudniejszych decyzji!!! Kochana Lilio - jestem niezmiernie wdzięczna za pomoc!!!!!!
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2011-10-10 11:23:53
Dobrze słyszę?
że mają być drewniaki? Dębowe i sosnowe - to najczęściej stosowane gatunki. Dębowe = drogie. Sosnowe = sporo tańsze. Jedne i drugie rozsychają i pracują tak samo. Raz się ciężko domykają, innym razem mają lekkie luzy... Nasze są sosnowe. Pamiętasz: o gatunkach okien i drzwi rozmawialiśmy długo z technologiem drewna. Stanęło, że bez sensu cisnąć na dębinę, skoro sosna też jest b.dobrze zabezpieczona i w użytkowaniu nie zauważysz różnicy. Dodatkowo sąsiad, który stawiał nam komin opowiadał, jak wydał masę siana na dębowe i tak pracowały, że regularnie je dokręcał i odkręcał, bo albo śnieg dołem leciał, albo nie szło ich otworzyć... Namiary na producenta - na blogu. Nie każdy lakier winchester będzie tego samego koloru. Sporo zależy też od gatunku drewna, na którym będzie stosowany. Do naszych okien i drzwi zewn. w kol. palisander identyczny lakier na drzwi wewnętrzne (od innego producenta) to było wenge... Musicie więc sprawdzać to b.dokładnie... A model? prosta klasyka z pazurem :-) Wypukłe szybki raczej nie bardzo... Pamiętajcie też o klasie anwywłamaniowej szyb i dobrych okuciach:-D hmm... nie miał człowiek problemów, dom zaczął stawiać...
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-10 13:51:22
Moniś,
owszem, bierzemy pod uwagę drzwi drewniane, ale tylko robione przez sprawdzoną firmę!!! Stolarz odpada. Nie wykluczamy drzwi metalowych - myślę, że zadecyduje wzór i kolor - za ten na pewno trzeba będzie dopłacic!!! Dziękuję Ci za cenne informacje - na pewno sprawdzę jeszcze Waszą firmę!!! Hmmm - co racja z tym budowaniem, to racja ;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-10 19:27:55
ja jestem tradycjonalistką i jakoś nie nowoczesną a więc domex... my kupujemy ni na razie w planach chyba firma kmt.... stalowe i w dobrej cenie...
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-10 19:30:26
i właśnie weszłam na ich stronę mają okleinę winchester :)))) i antracyt to u nich właśnie nowości :))))
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-11 14:42:57
Beatko,
ja też biorę pod uwagę stalowe z firmy KMT - kilka dni temu byłam na ich stronie i zauważyłam te nowe kolory niestety,wzór totalnie mi się nie podoba :( Szukam czegoś prostego i eleganckiego ;) Dziękuję za oddanie głosu!!!
odpowiedz

MASA PERŁOWA

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2011-10-02
wyślij wiadomość

Zawsze podobała mi się masa perłowa. Lubię jej delikatny połysk blog budowlany - mojabudowa.pl...

Zastanawiam się nad mozaiką z masy perłowej, np. w kuchni między blatem a szafkami wiszącymi...

 

mojabudowa.pl - blog budowlany   mojabudowa.pl - blog budowlany  

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Marzy mi się również żyrandol z tego surowca do mojej małej łazienki - będzie ona jaśniutka z turkusowymi dodatkami, mam już nawet kupiony obraz z muszelkami w kolorze greige...

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Rozmarzyłam się blog budowlany - mojabudowa.pl.....

 

 

 

28Komentarze
Data dodania: 2011-10-03 00:35:18
Ta pierwsza mozaika jest piękna...od razu zaczęłam myśleć gdzie u mnie taką położyć:)) Żyrandole super, nawet po łazienki jako temat przewodni PERŁA:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-03 01:18:13
Ja też się zakochałam w tych mozaikach są śliczne i te żyrandole ....och,ach...CUUUDOOO.... Kasiu nic tylko pozostało nam czekać z niecierpliwością kiedy zobaczymy na własne oczy takie piękności jak już zagoszczą w naszych domeczkach:*) A tak apropo to nie są to rzeczy tanie no ale od czego są marzenia..... po to aby je realizować!!! Pozdrowionka:)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-03 08:00:00
Ta mozaika to moje marzenie do kuchni również. Jest cudowna.
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-03 09:44:00
śliczne to jest ale nie widzę czyszczenia tych fug "pomiędzy" w kuchni przy normalnym gotowaniu.... niedługo mnie dziewczyny wypiszą z blogowej społeczności bo jak zawsze pomarudzę o sprzataniu bo to moja zmora.... blllleee nie lubię i tyle.... i wszystko rozpatruję pod tym kątem :)))) miłego dzionka i całego nowego tygodnia...
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-03 11:09:31
Ulka,
dokładnie tak myślę o łazience - chcę, by była lekka i przypominała klimat śródziemnomorski - stąd muszle, srebrny ślimak, który też już jest zakupiony, masa perłowa i turkusowe dodatki..
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-03 11:10:53
Marta,
ja też je uwielbiam, ale ich cena jest obłędna :( Zobaczę, ile metrów potrzebowałabym na taki pasek.
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-03 11:12:09
Medyczek,
szkoda tylko, że jest droga, ale myślę, że w niewielkiej ilości można sobie na nią pozwolic ;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-03 11:14:31
Beatko,
wiesz co, ja też się nad czyszczeniem tego cuda zastanawiam - nie wiem, czy można taką masę normalnie traktowac środkami chemicznymi i mokrą szmatką. Można by też dac na tę mozaikę szybę ;) Buziaki!
odpowiedz
anula-k1
Data dodania: 2011-10-03 20:36:05
Czy możesz podać jakiegoś linka? Nigdzie nie mogę znaleźć tej masy perłowej.Dzięki z góry!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-03 23:56:40
Anula,
Proszę bardzo - mozaika: http://www.focus-stones.pl/galeria/mozaiki-61 http://sklep.klink.pl/PE_09002_mozaika_z_masy_perlowej-547.html http://insidecenter.istore.pl/pl/barwolf-mozaika-z-masy-perlowej-pe-09002-1.html Żyrandol: http://www.room77.pl/poradnik.php?id_gora=2&id_menu=3 http://lunaoptica.pl/343,chipsy-lampa-wiszaca-eglo-90033.html http://www.domplusdom.pl/mebel/lampa-fun-1-dm
odpowiedz
rysiowa  
Data dodania: 2011-10-04 08:43:41
Bardzo elegancko będzie wyglądała kuchnia z taką mozaiką! Najbardziej podoba mi się żyrandol na ostatnim zdjęciu.
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-04 10:39:20
mozaika sliczna :) chcialabym ja zobaczyc w realu już w kuchni... Pozdrawiam
odpowiedz
kanka9
Data dodania: 2011-10-04 17:11:49
żyrandol może wyglądać super w łazience ;-) aż jestem ciekawa w jakim stylu będzie ;-) A mozajka ja lubie, o czyszczenie bym się nie martwiła ;-) tylko jest dość hmmm "zobowiązującym" akcentem więc jak wybierzesz kuchnie to zobaczysz jak będą razem wyglądać i czy pasować ;-)
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-10-04 21:42:35
oj cudna ta mozaika... szkoda tylko że cena jakoś mniej cudna.... ciekawe jak z jej wytrzymałością... ja mam z masy perłowej takie coś na szyję (cudne zresztą :P) i pani mnie uczulała żebym pod żadnym pozorem po nich perfumami nie pryskała... szkoda byłoby wywalić kupę kasy i popsuć po pierwszym sprzątaniu :P
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-04 22:16:47
Mozajki sa cudnej urody a i zyrandol im nie ustępuję. Wszystko razem ślicznie bęzie wyglądało. Co do trwałości tej mozajki, to jakby czyścić jej nie było można, to chyba z takiego materiału by jej nie produkowali, tak się mi wydaje.
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-05 12:13:34
eh super tak marzyc tylko ja sie nie moge doczekac kiedy te marzenia w koncu stana rzeczywistoscia dluzy mi sie to tak dluzy , wiesz czasami wydaje mi sie ze to takie cos nierealnego tymbardziej ze mieszkamy tutaj i jest to takie wirtualne w ogole nie czuje tego eh sorki jakies takie mam ostatnio przemyslenia;-co do przepisiu kasiu podaje ci linka tylko jezeli chodzi o make to uzyj pol na pol wholegrain spelt i white spelt wtedy wyjdzie idealny a tutaj link http://mojewypieki.blox.pl/2008/10/Chleb-orkiszowy.html . Buziaki udanego wypieku
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-06 00:50:12
Rysióweczko,
ja też uważam, że taka mozaika jest elegancka :) Żyrandol wypasiony!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-06 00:51:12
Nasza Lilia,
ja też :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-06 00:54:16
Anetko,
oj, zgadzam się z Tobą, jeśli chodzi o mozaikę. Marzy mi się kuchnia nowoczesna z nutką stylu angielskiego, jasna, elegancka, ale i przytulna...Co z tych marzeń wyjdzie, zobaczymy ;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-06 00:55:55
Sylwuś,
tak, to prawda - cena nie podoba mi się w ogóle - na razie, póki daleko, mogę pomarzyc, a potem się zobaczy - wszystko, niestety, rozbija się o kasę :(
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-06 00:57:44
Wiolka,
ja właśnie lubię takie naturalne materiały. Mnie też się zdaje, że skoro produkują z tej masy mozaikę do kuchni, to nie powinno byc problemu z jej czyszczeniem ;)
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-06 01:02:05
Madziula,
ja mam takie same odczucia! Czasami mi się wydaje, że tak daleko do realizacji tych moich marzeń! Chyba ta pogoda nastraja nas do nostalgii :( Madziu, dzięki wielkie za linka - korzystamy z miksera (choc na razie więcej Tomek niż ja, bo ja ciągle w pracy jestem), jest super!!!! Już nie możemy się doczekac, kiedy kupimy sobie przystawki. Madziu, pozdrawiam Was cieplutko!!!
odpowiedz
lenka01  
Data dodania: 2011-10-06 11:05:21
Ja też się rozmarzyłam....Piękne te Twoje inspiracje....Widziałam ostatnio w LM żyrandol przypominający masę perłową...Tez pięknie wygląda...Pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-06 15:35:03
Lenka,
dziękuję :) Ciekawa jestem, czy ten żyrandol w LM jest z prawdziwej masy perłowej czy tylko ją przypomina? Buziaki!
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2011-10-09 13:33:18
:))))
Marzenia są piekne!! I marz ile wlizie Kasiulek!! Rano .. popołudniu i wieczorem!! I niech te wszystkie marzenia sie spełniają!! Bo o to przecież chodzi:)Dziękuje za pamięć słonko:***
odpowiedz
lusilu  
Data dodania: 2011-10-09 18:56:44
Masa perłowa jet piękna.:)) Ja zawsze podziwiałam zielonkawą mozaikę w kuchni. W sumie to kto wie... może taką zrobimy.;) Pierwszy żyrandol bardzo w moim guście:DDD
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-09 21:43:17
Edyś,
marzę, a najwięcej marzę w nielubianej pracy!!! Dzięki tym marzeniom jestem w stanie przetrwać te chwile tutaj!
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-09 21:48:58
Lu,
zielona mozaika w kuchni...brzmi bosko :D Nie wiem, czy zdecyduję się na tę masę, bo jest dosyć droga - teraz marzę o czymś takim, a jak to będzie później z kasą - zobaczymy ;) Natomiast żyrandol w takim stylu bardzo bym chciała kupić!!!
odpowiedz

SPRAWA KOLORU MIKSERA ROZWIĄZANA!!!

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2011-09-27
wyślij wiadomość

Kochani, obiecuję, że to będzie ostatni wpis dotyczący miksera  KA, ale muszę Wam o tym napisać, bo być może dla niektórych taka informacja okaże się pomocna!

Sprawa koloru naszego miksera nie dawała mi spokoju, ponieważ nigdzie w necie nie mogłam go znaleźć. Bałam się, że poźniej nie dobiorę do niego innych rzeczy, np. malaksera czy tostera. Poza tym nie wiedziałam, co z gwarancją.

Kod - zarówno na mikserze, jak i na kartonie wskazywał na to, że jest to kobalt, ale ja oglądałam w sklepie mikser podbisany jako kobalt i wyglądał on zupelnie inaczej, do tego zdjęcie kobaltowego miksera w necie też znacznie odbiega od tego naszego blog budowlany - mojabudowa.pl.

Nie lubię spraw nierozwiązanych, dlatego wpadłam na pomysł, by zadzwonić do dystrybutora firmy KITCHENAID w Polsce.

Ten telefon pomógł mi rozwiązać zagadkę koloru mojego miksera blog budowlany - mojabudowa.pl.

Otóż, bardzo miła pani powiedziała mi, że kobaltowy mikser, który jest na stronie firmy (www.vivamix.pl) znacznie odbiega od realnego wyglądu - najważniejszy jest symbol, a właściwie jego końcówka, która mówi o nazwie koloru.  Nasz mikser ma symbol odpowiadający kolorowi kobaltowemu, czyli końcówka BU. Zdjęcia mikserów na ich stronie są grafiką, dlatego tak bardzo różnią się od rzeczywistości blog budowlany - mojabudowa.pl....

Dostałam od tej pani maila ze zdjęciem miksera kobaltowego robionego zwykłym aparatem - i co  widzę na tym zdjęciu?????????     Mój mikser!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Opisałam tej pani mikser, który widziałam w sklepie Brown Thomas - podpisany  błędnie kobalt - tak naprawdę był to nowy kolor firmy - szafirowy, stąd ta cała nasza pomyłka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zatem, kochani, ogłaszam wszem i wobec, że mój mikser jest w kolorze kobaltowym, nie zaszła żadna pomyłka ze strony sklepu, w którym go kupowałam!!!! Zwracam honor blog budowlany - mojabudowa.pl.

DLA WSZYSTKICH, KTÓRZY W PRZYSZŁOŚCI BĘDĄ CHCIELI SPRAWIĆ SOBIE MIKSER KITCHENAID - DOBRZE SPRAWDŹCIE KOLORY NA ŻYWO!!!!

Ja akurat jestem zadowolona z takiego obrotu sprawy, ale czasem ktoś mógłby poczuć się rozczarowany.

KOBALT NA ZDJĘCIU GRAFICZNYM:

mojabudowa.pl - blog budowlany

KOBALT W REALU:

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Cieszę się, że w końcu rozwiązałam tę sprawę!!!

22Komentarze
Data dodania: 2011-09-27 11:20:46
to dobrze że się rozwiazał problem :) Gratuluję. Myślę że ten kolor się różni dlatego że zdjecia w katalogu to zdjęcia przerabiane, białe tło... i to sprawiło zmianę koloru. My mamy tak częstoi z butami. Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-27 11:26:46
Uff! Jak dobrze, że problem rozwiązany! Kasiu, to niezwykle cenna i pomocna uwaga!
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-27 11:51:04
Nasza Lilia,
tak, to prawda - zdjęcie graficzne bardzo różni się od rzeczywistego koloru - tak to jest, gdy się czegoś nie widzi w realu. Najważniejsze, że wiem, jakiego koloru inne sprzęty dokupywać! Dziękuję za pozdrowienia!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-27 11:53:07
Joasiu,
powiem Ci, że ja sama długo szukałam na forach info dotyczące tego koloru - gdybym wcześniej na coś takiego trafiła, to wiedziałabym, na czym stoję. Myślę, że to może się niektórym przydać ;) Buziaki!!!
odpowiedz
kanka9
Data dodania: 2011-09-27 12:47:29
No to świetnie że się wyjaśniło ;-) A kolor bardzo ładny. Ja to taki problem mam z kolorami na ściany z próbnika ;-/ I różowy u Marysi i szaro -niebieski w gabinecie z resztą inne też nie wyszły tak jak się spodziewałam ;-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-27 12:53:56
Anetko,
dziękuję! W sumie kolor bardzo mi się podoba, nie jest męczący, ale elegancki i stonowany ;) Z tymi kolorami to naprawdę jest problem - chyba trzeba się po prostu uzbroić w cierpliwość i próbować! Jak skończysz te pokoje, to wyślij mi kilka fotek, please :) pozdrawiam ciepło!
odpowiedz
lenka01  
Data dodania: 2011-09-27 13:35:57
Witaj Sherlocku! Dobrze,że rozwiązałaś zagadkę...Zrobiłaś już coś dobrego przy pomocy tego cudeńka?
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-27 14:08:45
Lenka,
dokładnie tak się czuję, hi, hi - jak detektyw! Ubijaliśmy, jak dotąd, śnieżkę i robiliśmy ciasto naleśnikowe. Jak tylko znajdę czas, zabieram się za drożdżówkę!
odpowiedz
kanka9
Data dodania: 2011-09-27 15:18:52
we wcześniejszym wpisie na dole dałam Ci linka tam jest troche fot Miśki pokoju no i domu ;-) Do Miśki musze dokupić jakiś dywan, coś na okna, poduchy czy coś ;-) Gabineto-gościnnego na razie nie ruszam ;-) nie mam kasy na meble wole brame wcześniej zrobić ;-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-27 20:03:53
prawie :)))))) taki sam.... ale i tak dalej czekam na foteczkę placka:))))) buziaki ....
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-28 11:56:30
Anetko,
ale ze mnie gapa, nie zauważyłam tego linka! Dziękuję, zaraz zaglądam :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-28 11:58:14
Beatko,
wczoraj mąż zrobił pierwszą drożdżówkę - wyszła przepyszna! Zanim zdążyła ją sfotografowac, już była zjedzona, hi, hi, hi. Ja sama chcę zrobic drożdżówkę wg przepisu, który mi przesłałaś! Robot spisuje się świetnie! A kolor - cóż - prawie taki ja na zdjęciu graficznym, hi, hi, hi!
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-28 12:01:33
nie sadzilam, ze tak Cię problem koloru dreczy hi hi hi hi a swoja droga byl On Ci przeznaczony :)))
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-28 12:15:26
Izuniu,
ach, denerwowało mnie to, że nie wiedziałam, jaki mam kolor miksera! Najbardziej jednak bałam się tego, że nie będę mogła w przyszłości dobrac innych produktów KitchenAid do miksera, jak na przykład toster czy malakser. Teraz wiem, że ten kolor jest faktycznie idealny dla mnie! Buziaki!
odpowiedz
bastki  
Data dodania: 2011-09-28 13:36:04
kolor rewelacja - bardzo bym taki chciała ale niestety nie teraz, może kiedyś zresztą ze mnie marna kucharka więc pewnie by był rzadko używany ale taki gadżet w kuchni to by oko moje cieszył hahahaa
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-28 20:36:55
A no widzisz moj tez calkiem innaczej wygladal na zdjeciu byl zolty jak sloneczko a na zywo taki troche ciemniejszy zolty troche wpada w pomarancz;-)takze faktycznie nie ma to jak zobaczyc na zywo bo kolorki wiadomo troche w photoshopie podrasowane;-) No ja tez uwazam ze przyjedziemy na spokojnie nie na wariata to daj znac kiedy bedziesz miala urlopik;-)winko jak najbardziej;-)biedaku tyle az pracujesz? masakra;-(ale dasz rade;-)przepis na chlebek wysle ci mailem jest przepyszny latwy w wykonaniu i zawsze sie udaje;-)a przy okazji zdrowy. buziaki
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-09-28 22:39:50
w sumie to PRAWIE nie widać róznicy :))))
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-30 12:00:20
Bastki,
dziękuję! Wiesz, on tak pięknie wygląda, że nawet nie trzeba go używac :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-30 12:04:31
Madziula,
najważniejsze, że obie jesteśmy z naszych mikserów zadowolone! Co do przyjazdu - napiszę, jak tylko będę mogła wziąc jakiś piątek wolny - na razie u nas w szpitalu panuje epidemia grypy, sama pracuję na swojej zmianie i na rannej, czyli po 12 godzin :( Kochana, koniecznie prześlij mi przepis na chlebek orkiszowy! Pozdrawiam gorąco!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-09-30 12:05:59
Sylwuś,
a pamiętasz to: "Prawie robi wielką różnicę"? :D
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2011-10-09 13:35:06
al wypasiony....
MIKSER!! :) Róż rób zakupy teraz bo jak sie wprowadzicie to na takie frykasy nie bedzie kaski;))) hihi
odpowiedz
Data dodania: 2011-10-09 21:40:14
Edyś,
mikser wygląda rewelacyjnie na żywo, a do tego działa super!!!! Ostatnio kupiłam sobie fajne noże, ale muszę do nich jeszcze dokupić magnetyczną listwę - drogie to coś, ale tak jak piszesz - teraz kupię, to będę miała do domku! Buziole :):):)
odpowiedz
kasiaros
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 854557
Komentarzy: 7004
Obserwują: 235
On-line: 9
Wpisów: 284 Galeria zdjęć: 480
Projekt ANTAŁEK
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - pomorskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 czerwiec
2010 maj
2010 kwiecień
2010 marzec
2010 luty
2010 styczeń
2009 grudzień
2009 listopad
2009 październik
2009 wrzesień
2009 lipiec
2009 czerwiec
2009 maj

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik