ANTAŁEK WIOSNĄ 2009
Kolejny urlop w Polsce i kolejne sprawy do załatwienia na budowie.
Po pierwsze, odbyły się wstępne rozmowy z panem hydraulikiem - omówiliśmy wszystkie ważne sprawy i umówiliśmy się na konkretny termin wykonania hydrauliki. Po drugie, zaprosiliśmy zaprzyjaźnionego elektryka. Obchód po domu trwał dwie godziny - dzięki profesjonalizmowi Grzegorza będziemy mieli elektrykę dopiętą na ostatni guzik .
Pierwszą rzeczą, jaką wykona elektryk, będzie ALARM! On pomoże czujnym sąsiadom strzec naszego domu przed nieproszonymi gośćmi.
Następnie spotkaliśmy się z naszą starą ekipą murarzy - panowie wylali chudziak w piwnicy, wykonali ściankę działową między piwnicą a częścią mieszkalną domu, a przede wszystkim zrobili nam schody do domu.
A oto dowody:
piwnica
kuchnio - pralnio - spiżarnia w piwnicy (na pierwszym zdjęciu widok z klatki schodowej)
garaż w piwnicy
z garażu widok na kotłownię
ścianka działowa między piwnicą a mieszkaniem
wejście do piwnicy
schody zawnętrzne
Urlop był krótki i pracowity, ale opłacało się!!!