INSTALACJE: WODNO - KANALIZACYJNA I C.O.
Hydraulik wszedł do naszego domku w sobotę 19 marca (w piątek po przygodzie z zakopanymi w błocie autami nikt już nie miał sił na robienie czegokolwiek).
Swoją pracę rozpoczął od zepsucia naszych ścian!!! To nie był miły widok:
Później pojawiły się rurki, duuużoooo rurek!!!
W górnej łazience:
A to sama nie wiem, gdzie :
W sypialni:
W kotłowni (piwnica):
Tak wyglądały początki naszej hydrauliki. Wszędzie było mnóstwo pyłu, kurzu, gruzu, dziur i rur! W tej sytuacji ucieszyłam się, że jednak nie mamy jeszcze wstawionych nowych okien - miałabym co czyścić! Oczywiście był strach, że z powodu braku okien możemy mieć niechcianych gości, dlatego też alarm był zawsze uruchomiony i otwory okienne na noc dobrze zabite!
Większość instalacji została wykonana w miedzi. W kolejnym wpisie - podłogówka. Pozdrawiam!