Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

PROJEKT ANTAŁEK Z PRACOWNI ARCHETON - ZMIENIONY PRZEZ KASIĘ I TOMKA

wpisy na blogu

SETNY WPIS...

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2010-10-01
wyślij wiadomość

i ponad 30 tysięcy odwiedzin!!!  

Kochani, nie spodziewałabym się tego, ponieważ mój blog nie jest tak aktywny jak Wasze - u nas przez większośc czasu nic się nie dzieje, a mimo to zaglądacie do mnie, podtrzymujecie na duchu, gdy mam doła, radzicie - i za to jestem Wam wdzięczna blog budowlany - mojabudowa.pl!!!!!!!!!!!!!!

Dziś nie wyobrażam już sobie życia bez blogowania - to jest całkiem miły nawyk blog budowlany - mojabudowa.pl.

Z przyjemnością zaglądam do Was, dopinguję, cieszę się Waszymi sukcesami, smucę, gdy Wam coś nie wychodzi - myślę, że staliśmy się taką FORUMOWĄ RODZINĄ blog budowlany - mojabudowa.pl.

Mam gorącą nadzieję, że nawet po wprowadzeniu się do Waszych pięknych domów będziecie tu zaglądac - nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej!!!

Wczoraj rozmawiałam z mężem o ewentualnym naszym powrocie do kraju - prawdę mówiąc, moglibyśmy wziąc kredyt na wykończeniówkę i wracac, ale mamy jeszcze syna, który zaczął nową szkołę, a to by oznaczało ponowne wyrwanie go ze środowiska, w którym jest już mu dobrze.

Jako nauczycielka wiem, że nasz Fabian mógłby nie poradzic sobie w polskim gimnazjum - uczyłam tam przez 5 lat i naprawdę widzę ogromną różnicę w edukacji pomiędzy Polską a Irlandią!  Nie chcemy narażac go na dodatkowy stres - postanowiliśmy zatem, żeby Młody skończył tutaj 3-letnią edukację w Secondary School (w sumie nauka powinna trwac 6 lat) - napisał tzw. małą maturę (Junior Certyficate) i wrócił dopiero do średniej szkoły w kraju - wówczas od razu zaznaczylibyśmy w szkole, że Młody bedzie zdawał maturę międzynarodową w języku angielskim - to byłaby przepustka dla niego na studia za granicą, bo coś mi się wydaje, że on chciałby po tych 3 latach wrócic tutaj ....

Sami widzicie, że takie decyzje nie są łatwe - tu nie chodzi tylko o zarabianie kasy na własny dom - jeśli ma się dzieci, to te powroty są o wiele trudniejsze - trzeba się liczyc  z tym, że różnica w systemie edukacji jest ogromna, często też dzieciaki  po prostu nie chą wracac - tu mają wszystko - dom, przyjaciół, znane im środowisko, tu się wychowują, dorastają...

Czas zatem pokaże, a na razie trzeba się pogodzic z tym, że kilka lat dzieli nas jeszcze od powrotu DO DOMU blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl blog budowlany - mojabudowa.pl

Kochani, dośc tych smętów - tylko takiej jesieni Wam z całego serca życzę:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany mojabudowa.pl - blog budowlany

Pozdrawiam cieplutko blog budowlany - mojabudowa.pl!!!

 

35Komentarze
Data dodania: 2010-10-01 13:32:48
wiem co to znaczy tesknota za krajem... Wrocicie i bedzie pieknie! i my tez wrocimy...Kiedys.
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 13:35:40
Kasiu - szczerze podziwiam Was, że wybraliście taką drogę. Nie umiem sobie wyobrazić budowania domu na odległość. A już na pewno nie - mając w perspektywie długi czas do zamieszkania. Chyba zbyt niecierpliwa jestem :-) Ale na pewno będę do Was ciągle zaglądać :-)
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 13:40:09
Kasiu - piękne jesienne zdjęcia, rozmarzyłam się. Teraz trochę tacy rozdarci jesteście, ale jak wrócicie to na pewno z przyjemnością czy też sentymentem będziecie wspominać czasy w Irlandii ... No i pewnie będziecie mili kogo odwiedzać, gdy syn będzie chciał tam wrócić. Rozumiem Waszą tęsknotę, bo ja tęsknię za domkiem, mimo, że jestem jakieś 20 km dalej. Ale czuję się super i w mieszkanku aktualnym i tam, gdzie będzie Domek ... Ale "Dom jest tam, gdzie My jesteśmy" :). Miłego weekendu.
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 13:44:53
Kasiulek, tak to w życiu bywa, że decyzje ktore się podejmuje są zazwyczaj trudne. Ja Was osobiscie podziwiam i naprawde pełen szacun dla Was. Wierze ze pojdzeicie droga ktora jest dla Was najlepsza i tego Wam z całego serca zycze :)
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-10-01 14:01:49
1- No nie mogę... te 2 ostatnie fotki to chyba w PL robione? Gdzie indziej można znaleźć takie kolory? 2- Setne GRATULACJE :-) 3- Z wyrywaniem Młodego chyba macie rację... U nas decyzja o przeprowadzce zajęła sekundę... Dobrze trafiliśmy. Młody skończył przedszkole, a podstawówkę zaczął już w nowym miejscu. Tylko, że im dłużej tam siedzicie, tym bardziej pewne, że nawet, gdy wrócicie, Junior będzie się wyrywał na Wyspy...
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:02:48
Domi-jacek,
życzę Wam tego samego, co sobie !!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:05:02
Lulikowo,
ja też taka w gorącej wodzie kąpana jestem i dlatego tak mi ciężko - mąż studzi moje zapały, jest realistą - w przeciwieństwie do mnie ;) Trochę się już przyzwyczaiłam, ale łatwo nie jest! Dziękuję pięknie!
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:06:58
Marti1973,
zgadzam się z Tobą, że "Dom jest tam, gdzie my jesteśmy" - dlatego staramy się tu życ normalnie, mamy dziecko i ono nie może odczuwac tego, że jesteśmy tu tylko dla kasy - staramy się stworzyc normalny dom i chyba nam się to udaje ;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:07:41
Madziula,
dziękuję ślicznie! Mam nadzieję, że nam nie znikniesz z blogu!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:10:08
Kasiu doskonale cie rozumiem, i znam te uczucia tesknoty za krajem, a z synem masz racje by go nie przenosić jak już tu zaczął!! ja jestem w troche lepszej sytuacji bo mój mały jeszcze nie ma 3 lat; ja chce wrócić jak bedzie musiał iśc do szkoły więc mam troche łatwiej
odpowiedz
rysiowa  
Data dodania: 2010-10-01 14:10:28
Dobrze robicie.Polskie gimnazjum to porażka systemu. Tu od razu pójdzie do średniej szkoły, a po maturze pojedzie na studia i sam dokona wyboru. Szkoda takiego chłopca na obczyźnie, ale cóż... Gratulacje !!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:13:06
Moniś,
tak, te 2 ostatnie fotki z jakiegoś polskiego parku pochodzą :D Są piękne, prawda? Dziękuję za gratulacje :D Moniś, tę decyzję podjęliśmy zarówno jako rodzice, jak i nauczyciele. Liczne są teraz powroty Polaków z emigracji i naprawdę widac, ze dzieciaki często nie radzą sobie ze zmianą psychicznie! Nasz syn przeżył już raz coś strasznego, gdy poszedł tu do 4 klasy, nie znając języka angielskiego - to była psychiczna katorga! Teraz natomiast tu jest jego dom, zaczyna dorastac, coraz głośniej mówi, że on wracac nie chce, że tu mu dobrze itp. Mamy tu rodzinę - jest moja siostra z rodziną i siostra męża, więc jest nam o wiele raźniej - wspólnie spędzamy święta, spotykamy się, pomagamy sobie, i to jest cudowne. tylko wiesz, czego ja się boję? Zauważyłam, że zaczęliśmy zapuszczac korzenie.........
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:15:26
Groszeczek,
tak samo zrobiła moja przyjaciółka - ponad 5 lat mieszkali w Niemczech - a teraz ich córka poszła do 1-szej klasy - już w Polsce - wrócili dla dziecka, mimo że dom nie jest jeszcze w 100 % dokończony. Życzę Wam jak najlepiej spędzonych dni na emigracji!!! Najważniejsze, że jesteśmy z rodziną :)
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2010-10-01 14:17:35
gratuluję setnego wpisu! pamietam ten czas kiedy i ja miałam 100 i jak to cieszy! :D tak, to jest, ze majac dzieci trzeba brac ich uczucia i chęci pod uwage. z jednej strony tesknisz za domem a z drugiej syn woli byc tam, bo tam to jego dom. czas pedzi bardzo szybko, zanim sie obejrzysz wrócisz do kraju. a zdjecia piekne, az sie wierzyc nie chce patrzac za opkno, ze jesień potrafi byc tak śliczna! pozdrowienia!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:20:27
Rysiowa,
cieszę się, że spotkałam się z taką wyrozumiałością z Waszej strony!!! Ja mam porównanie, bo uczyłam 5 lat w gimnazjum i półtora roku w liceum - niebo a ziemia - dlatego nie chcę dac syna do polskiego gimnazjum, bo skończył tylko 3 pierwsze klasy polskiej podstawówki, a tutaj przez 3 lata nie było w podstawówce ocen - on by zwariował w polskiej szkole. Tutaj chodzi do polskiej szkoły w weekend i powiem Ci szczerze, że do tej weekendowej szkoły musi się uczyc więcej niż do normalnej irlandzkiej - to też o czymś świadczy - nasz program jest przeładowany i te biedne dzieciaki uczą się wielu niepotrzebnych głupot, których potem w ogóle się nie pamięta!!! Dziękuję :D
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:23:31
Virion,
dziękuję za gratulacje - to faktycznie cieszy :D Decyzję, którą podjęliśmy, jest trudna - oboje jesteśmy wykształconymi ludźmi, którzy pracują tutaj dużo poniżej swoich kwalifikacji - moglibyśmy wracac, ale najbardziej kochamy syna i bierzemy właśnie jego uczucia pod uwagę!!! Jesień rzeczywiście potrafi byc piękna - taką mam nadzieję zastac w czasie urlopu!!!!
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-10-01 15:03:34
Kasiulka decyzja myślę sobie jak najbardziej trafna! Młody będzie wam za nia kiedyś na pewno wdzięczny jęsli już nie jest :) pozna super język i będzie mu łatwiej wżyciu .. a nuż jak skończy średnią wróci sobie na studia do Anglii?.. sama wiesz jak jest .. potem takim ludziom łatwiej w życiu:) a wy jakos te trzy latka przebolejcie:) Fajnie ze jestes za nami a ja z toba:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 15:21:34
Edyś,
mam nadzieje, że bedzie tak, jak piszesz - jeśli za 3 lata nie będzie chciał wracac, to zostanie z moją siostrą lub szwagierką i tutaj będzie się uczył, a my będziemy przylatywac jak najczęściej. Niestety, ja sobie życia tu na stałe nie wyobrażam!!! Tez chciałabym, żeby Młody studiował za granica, bo co z tego, że u nas poziom wysoki, jak w rankingach nasze uczelnie kompletnie nic nie znaczą!!!Niech ma lepiej niż starzy, a co!!! Dzięki Edyś, trzymam kciuki za Was :)
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-10-01 15:41:04
brakuje mi tej pięknej złotej jesieni... u nas jest szaroburo, ciągle pada i jest zimno... A jak u Was?
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 15:51:54
Gosiu,
u nas wyjątkowo ładnie - szczególnie dzisiaj słoneczko świeci :D Mi ono już za bardzo nie jest potrzebne, bo właśnie do pracy wychodzę, więc przesyłam je Tobie :-)
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 20:44:14
Oj trudne decyzje musimy przechodzić, ale takie jest życie. Masz rację, że gimnazja to największa porażka naszej edukacji. Nie dziwię się,że chcesz wracać do kraju. Ty się w kraju wychowałaś i ciągnie jak wilka do lasu, a i tak Ciebie podziwiam bo wytrzymać musisz jeszcze 3 lata. Powodzenia:)))
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-02 00:17:32
Gabrysiu,
co prawda, to prawda - tęsknię też za prawdziwym zawodem, rodziną, przyjaciółmi, chciałabym też byc już u siebie, w swoim domu - pobyt i praca za granicą uczy pokory i cierpliwości - więc cierpliwie muszę czekac ;)
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-10-02 07:36:44
:))) dziękuję Kasiu:* mnie się przyda, chociaż kilka promyków.. Jakieś choróbsko mnie dopadło i pogoda wcale nie nastraja do zdrowienia.
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-02 15:23:12
Hmmm, to niedobrze! Ja jestem chora już cały tydzień i nie chce mi to paskudztwo ustąpic - mam nadzieję, że obie szybko wyzdrowiejemy!!!! Pozdrawiam ciepło!!!
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-10-02 15:27:13
Kas
dobrze że masz go z kim zostawic :) no i ze rodzina sie zgadza:) pewnie ! Niech ma lepiej:) A co do ieszkania za granica .. niewielu ludziom udaje sie tak ze sa tat ze sa traktowani na równi z prawowitymi obywatelami kraju :/ ja zawsze czułam sie na obczyźnie jak intruz .. niektórzy sie tym nie przejmuja a mi jakos tak zawsze smutno było z tego powodu ...
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-03 11:43:00
kasieńko
Uważam ze podjeliscie bardzo słuszną decyzję,wiem ze musi wam byc ciezko ,ale dobro dziecka jest najważniejsze i to własnie wybraliscie.Trzy lata miną jak okiem mrugnął ,a synek nie odczuje juz wtedy tak dotkliwie przeprowadzki do polski bo bedzie starszy , mądrzejszy i łatwiej bedzie mu tę decyzje zaakceptować :))
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-03 11:45:19
Jeszcze bedziecie się cieszyć nie jedną polską złotą jesienią kochani ,jestescie młodzi i nawet jak wrócice dopero za trzy lata to całe zycie przed wami w polsce i w waszym domku:)))głowa do gory!
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-03 21:28:18
Czesc Kasiu
Tak wlasnie mowie sobie zobacze co tam u ciebie po drugiej stronie wyspy. Bardzo ladnie to opisalas zycie w Irlandii i wogole na obczyznie. Dla naszych dzieci wlasnie jest to klopot ze zmiana zamieszkania, wyrwania ich ze swojego srodowiska itd. U mnie to tez tak dziala tylko w druga strone, rodzinka jest w kraju. Dzieciaki dorastaja i przypuszczam ze mieli by problem z aklimatyzacja w Irlandii. Tez sie duzo razy zastanawiam czy nie wracac juz, a moze jakos to bedzie i sie jakos wykonczy ten dom. No nie, jeszcze nie moge powrocic bo w naszym kraju nie dam rady normalnie zarabiac. A czy moze cos wiesz o prawach do emerytury irlandzkiej? po ilu latach. No coz wszystkiego dobrego, powodzenia i see you.
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-03 21:34:35
Decyzja trudna, ale na pewno słuszna! Ten czas szybciutko zleci i będziecie mogli wrócić z czystym sumieniem, że zrobiliście to co najlepsze dla Waszego dziecka. Z drugiej strony, jeśli chorujesz na blogowicę, będziesz mogła długo się cieszyć kontaktem z blogową rodziną :DD
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-04 00:45:35
Edyś,
rodzina na emigracji jest jak złoto! Wszystkie uroczystości spędzamy wspólnie :) Wiesz, ja też czuję się tutaj wyobcowana, nigdy nie będę czuła, że to moje miejsce - intruz to dobra określenie, szczególnie w dobie kryzysu, niestety...
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-04 00:48:29
Aguś,
dziękuję Ci za te miłe słowa!!! Zgadzam się z Toba, że za 3 lata Młody będzie już "prawie" dorosły, bardziej odporny i powinien poradzic sobie ze zmianą poziomów w edukacji - najwyżej zawali jakiś rok - świat się przez to nie skończy - najważniejsze jest jego szczęście - jak będzie chciał wracac na studia do Irlandii, to droga będzie wolna, a nasze siostry na pewno mu pomogą (one chcą zostac tu na stałe). Buziaki :D
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-04 00:53:53
Dąbrówka,
fajnie, że do mnie zajrzałeś :) Ty też jesteś w trudnej sytuacji - w sumie to chyba w gorszej od mojej, bo ja bez rodziny bym nie wytrzymała. Masz rację, że ciężko byłoby Twoim dzieciom tutaj na początku - nasz syn chodzi już 4 rok do irlandzkiej szkoły, przyzwyczaił się, zna perfect język, ale początki były fatalne!!!! Nie chcę opisywac tego, co przeszliśmy, bo każdy tu zaczynał w wielkich bólach - najważniejsze, że teraz żyjemy jak ludzie na normalnym poziomie, a syn jest już dobrze traktowany - ma już taki akcent, że niektórzy nawet nie wiedzą, że jest Polakiem ;) Mam nadzieję, że będziesz mógł jak najszybciej wrócic do swojej rodziny!!! Jeśli chodzi o nabycie praw emerytalnych, to niestety, już zmieniono przepisy z 5 lat na 10 :( My chcieliśmy tez się na to załapac, ale w tej sytuacji rezygnujemy, a szkoda...Pozdrawiam ciepło!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-04 00:55:23
Joasiu
nawet nie wiesz, jakie budujące jest to, gdy czytam takie komentarze! Dziękuję :D I mam gorącą nadzieję, że i Ty tak szybko z blogowicy się nie wyleczysz! Buziaki!!!
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-10-05 12:19:48
Re: korzenie...
To się nie bój. Musicie tylko szczerze wszystko przemyśleć i zastanowić się, czy rzeczywiście chcecie i czy warto wracać. Jeśli syn zostanie, a Wy wrócicie, będzie gorzej, niż gdybyście wszyscy zostali. Hmmm.. z własnego podwórka powiem tyle, że ja chciałam nad morze. Na studia mi się nie udało. Ale udało się mojej młodszej siorce. My wylądowaliśmy w Gda 4 lata temu. Od zimy są tu też nasi rodzice, więc plan zrealizowany. Cała, w komplecie, rodzinka przeniosła się z Wielkopolski nad morze:-D Tylko mama najbardziej się bała, że będzie tęsknić, ale jest ok. Jedyne minusy u Was to to, że mimo wszystko Irlandia to inne środowisko, niż swojska Polska, nawet w innym, niż rodzinny regionie. No i problem pracy zostaje... Albo się robi to, co się kocha, albo pracuje się dla pracy i dla kasy:-( za to bez satysfakcji. I to jest chyba najgorszy wariant... Ja Ci nie powiem, co macie robić - macie to w sercach i głowach. Widzę tylko, że twardy orzech macie... coraz twardszy... Pamiętam tylko, jak ktoś mi mówił, że przyjedzie do nas na czytanie Pana Tadeusza ;-D
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-05 12:39:24
Moniś, ostatnie zdanie to sedno całej tej skomplikowanej sprawy! Pewnie, że przyjadę, wiesz, ja bym tu nie potrafiła życ - praca jest dobrze płatna, ale satysfakcji z niej zero - jestem jak robot który wykonuje swoje obowiązki i co 2 tygodnie przesyła zarobioną kasę do kraju - na swoje gniazdko - nieważne, że za 3 lata, może nawet za 6 - najważniejsze jest to, że wiem, iż wrócimy - na pewno. Młody będzie musiał przecierpiec te 3 lata w polskim liceum, a potem - droga wolna - będzie dorosły ;) Ale wciąż mam taką cichą nadzieję, ze po tych 3 latach pobytu w kraju na nowo go pozna i się, zakocha!!! Dziękuję Moniko za Twoje słowa - widzę, ze rozumiesz, co czujemy i przeżywamy :D Fajnie, że Wam się udało tak ściągnąc całą rodzinę - gratuluję samozaparcia i życzę tego, by Wasze marzenia jak najszybciej się spełniły!
odpowiedz

JESIENNA CISZA

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2010-09-28
wyślij wiadomość

Kochani, rzadko ostatnio tu zaglądam, bo nie dośc, że nic się u nas nie dzieje, to jeszcze zapisałam się na basen i czasu mam teraz  bardzo mało !!!!

Mimo to intensywnie rozmyślam nad moimi wnętrzami, bo na razie marzenia mi tylko zostają blog budowlany - mojabudowa.pl -  ostatnio na tapecie mam kuchnię - szukam w necie inspiracji, oglądam moje ulubione Domo i intensywnie myślę!!!  Powoli rodzi się zatem obraz mojej wymarzonej kuchni - serca domu.

Poza tym naprawdę cisza, taka jesienna, ponura - chlipie za oknem , więc grypa mnie dopadła blog budowlany - mojabudowa.pl, a do pracy i tak muszę iśc!  Pocieszam się tym, że 23 października wsiadam z Młodym w samolot i lądujemy  na polskiej ziemi, hi hi blog budowlany - mojabudowa.pl.  Pozdrawiam Was wszystkich cieplutko!!!

25Komentarze
rysiowa  
Data dodania: 2010-09-28 13:12:52
Wreszcie się odezwałaś !!! Czekamy na Ciebie w Polsce :)
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-09-28 13:16:41
Kasiulka!
Ta handra jesienna jest fatalna! Ja mam to samo .. jeszcze mnir choróbsko nie dopadło ale nastrój mam pod psem:/ Ech .. mogłoby być zimno ale niech nie pada!! Nie znosze deszczu!! :/
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-09-28 13:17:17
o chandra pisze sie przez ch!! ;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-28 13:32:54
tacy to pozyja .... :) ja nie mam za bardzo czasu zeby dobrze zjesc, a co dopiero basen .. ZAZDROSZCZE CI BASENU jak cholera !!! Co do pogody to rzeczywiscie jak pod psem ... ech ... oby tylko w sobote nie padalo ... bo ja nie wiem jak wszystkie rzeczy przewieziemy !!
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2010-09-28 13:34:15
szukaj szukaj tych inspiracji, zeby potem było co robic :) u nas jest kiepska pogoda, a z tego co mi wiadomo na wyspach jeszcze gorsza :/ pozdrowienia i zdrowia!
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-09-28 13:57:51
my też pozdrawiamy Kasiu:* i czekamy na inspiracje kuchenne;) pewnie coś sobie od ciebie podpatrzę;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-28 14:22:16
Kochane dziewczyny
pogoda nieciekawa, tak jak i u Was - wokół sami kichający, tak jak ja na przykład! Madziula, na basen się zapisałam bardziej z konieczności - ostatnio mam ogromne problemy z bolącym kręgosłupem - pływanie to zalecenie lekarskie, więc wykupiłam karnet od razu na cały rok - muszę powiedziec, że już po kilku razach jest mi lepiej. Oczywiście teraz nie mogę chodzic ze względu na moje przeziębienie :( Do Was zaglądam, bo nie wyobrażam sobie w ogóle nie wchodzic na blog ;) Chandra faktycznie nie jest miła - Edyś, ja też zdecydowanie wolę przyjemny i świeży mrozik niż pluchę i szarugę jesienną! Virion, Bączki - kuchnia przysparza mi najwięcej problemów, bo jest tak ważna w domu, że każdy chce, by była najlepsza!!! Rysiowa - ja też nie mogę się doczekac mojego urlopu :) Pozdrawiam Was cieplutko i słoneczka życzę!!!
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-09-28 16:17:45
dziękujemy kochana i też pozdrawiamy!!;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-28 20:45:37
:)
to cudownie! przyjezdzajcie do kraju aby nacieszyc sie gniazdkiem. Oby ten niecaly miesiac szybko zlecial! :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-28 21:47:02
Kasieńko u nas pogoda też daje w kość ,ja też żadko zaglądam bo zaczełam prace ,nareszcie! Tak jestem zapracowana ,aż mi czasu na wszystko brak ,ale moze to lepiej ?trzymaj sie ,pozdrawiam ceplutko! psnech kręgosłup szybko wraca do zdrowia:))))))
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-29 09:48:40
Gosiu,
:D
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-29 09:49:49
Domi-jacek,
mam nadzieję, że czas do urlopu szybko zleci! Szkoda tylko, że w czasie naszego pobytu w kraju nic się nie będzie działo na budowie, ale przynajmniej sobie pomarzę, patrząc na te gołe ściany :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-29 09:51:21
Aguś,
czyli u Ciebie wszystko już na swoim miejscu ;) Fajnie, na pewno dacie ze wszystkim radę!!! Dziękuję za życzenia zdrowia- naprawdę się przydadzą!!! Powodzenia!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-29 13:17:04
malgosia
dzieki
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-29 14:34:42
Pozdrawiamy! I życzymy, żeby w październiku Polska przywitała Was promiennym, jesiennym słoneczkiem! :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-29 15:00:07
Małgosiu,
nie ma za co :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-29 15:00:44
Romanosie,
liczę mocno na polską złotą jesień - za dużo wymagam ;) ???
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-29 16:24:04
Mam nadzieję, że wraz z przylotem do Polski przywieziesz polską złotą jesień. Czekam też na pokazanie Twojej inspiracji kuchennej:))) Kuchnia to jest najważniejsze miejsce w domu (serce domu):)))
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-29 21:28:38
Początek cięzki ale z dnia na dzien coraz lepiej ,narazie musze być w pracy cały dzien i inne sprawy ,w tym domek poszły na bok.:(ale jestem szczesliwa ze ruszyłyśmy:))))
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-30 12:34:32
Gabrysiu,
ja też mam taka nadzieję! Jełśi chodzi o inspiracje kuchenne, to cały czas jestem na etapie poszukiwań - jestem w tej kwestii dośc wybredna i nie mogę znaleźc nic, co by mi w 100% pasowało, więc trzeba będzie ułożyc to wszystko w jedną całośc. Na szczęście mam dużooooooo czasu!!! Pozdrawiam!
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2010-09-30 12:35:24
my tez pozdrawiamy Kasię i tego synka ładnego i męża..... :)) wiesz jak znajdziesz cos fajnego do tej kuchni w necie to się pochwal, moze i ja sie czyms zainspiruję (bo u mnie to tak kulawo z netowym szperaniem z braku czasu a głównie chęci) a no i jak zwykle przywieź jakąs ładną pogodę bo martekj straszy zima za dwa tygodnie buuuuu
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-30 12:36:34
Aguś,
początki są zawsze trudne, ale jak już wszystko ruszy z kopyta, to zobaczysz! Najważniejsze, że zaczęłyście - życzę powodzenia!!! Buziaczki :D
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-30 14:48:09
Romka,
dziękuję za pozdrowienia! Oj, gdyby synek wiedział, że zrobił się tak popularny, hi hi! Ja mam ostatnio mniej czasu, a w tym tygodniu rozłożyłam się i w ogóle jakoś tak nic mi nie wychodzi, ale obiecuję, że jak coś fajnego znajdę, to na pewno wrzucę :) Pozdrawiam cieplutko - obiecuję przywieźc ładną pogodę ;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-30 19:55:31
Taki przestój w budowie mam swoje zalety. Przynajmniej masz okazję spokojnie zastanowić się nad kuchnią itp. bez pospiechu, presji, a jak nadejdzie czas na zrealizowanie planów, to wszystko będziesz już miała ułożone i pójdzie migiem. Co do przeziębienia, to chyba jakaś plaga. moje ciągnie się już 3 tydzień, w końcu dostałam antybiotyk ,a le niestety się nie wyleżę, budowa mi nie odpuszcza. Pozdrawiam :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 00:51:34
Agnieszko,
no właśnie mnie to przeziębienie też cały czas trzyma, ale to pewnie z mojej własnej winy, bo nie poszłam na zwolnienie, nie mam kiedy się wykurowac :( Wracaj szybciutko do zdrowia! PS - może i przestój na budowie jest wskazany, ale u nas to trwa już tak długo!!!!
odpowiedz

TU MIESZKAM - CIEKAWOSTKI Z ZIELONEJ WYSPY ;)

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2010-09-19
wyślij wiadomość

Moi Drodzy, w związku z tym, że na budowie cisza, postanowiłam pokazac Wam kilka ciekawostek z Zielonej Wyspy. Zapraszam do obejrzenia zdjęc blog budowlany - mojabudowa.pl.

Najpierw chciałabym, abyście zobaczyli, jaką wagę przywiązują Irlandczycy do kolorów - oni z pewnością nie dobierają kolorów według naszych kryteriów, zresztą, sami oceńcie blog budowlany - mojabudowa.pl:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

I jak Wam się podoba ten kolorowy zawrót głowy? Myślę, że oni nie mają takich problemów jak my!!! A ja np. kilka nocy nie spałam z powodu koloru  mojej bramy garażowej blog budowlany - mojabudowa.pl. Irlandczycy wolą ten czas spędzic w pubie, a potem malują swoje elewacje!

 

Lecimy dalej - jest tu jeszcze kilka innych rzeczy różnych od naszych rodzimych - zacznę od okien - tutaj otwiera się je... na zewnątrz blog budowlany - mojabudowa.pl - koszmar, gdy chce  się je umyc - jeszcze nie wypadłam, ale wiele mi nie brakowało!!!!

Okno w naszej sypialni:

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

 Mamy tutaj  też inne kontakty - musiałam zatem kupic specjalne zmieniarki, żeby np. móc sobie w Polsce podładowac komórkę :

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

W całym "moim" irlandzkim domku są (bardzo popularne tutaj) białe drzwi i białe listwy przypodłogowe:

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Kolejną ciekawostką są krany - osobno do zimnej i ciepłej wody.

W kuchni:

mojabudowa.pl - blog budowlany

I w łazience:

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Zapraszam do ogródka - tu nie ma kanalizacji w ziemi - wszystko idzie po.....

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

...po ścianach blog budowlany - mojabudowa.pl. Szczerze mówiąc, zdecydowanie wolę nasze krajowe rozwiązania!!!

Chwalę się teraz moim mini ogródkiem, oczywiście w tej kwestii nie dorastam Joasi do pięt, ale od czegoś trzeba zacząc, prawda?

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Truskawki i zioła z własnej hodowli - bezcenne blog budowlany - mojabudowa.pl!!!

 

Ale to nie wszystko - jako nauczycielka takiego widoku życzyłabym sobie w naszych polskich szkołach - mundurki:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Na zdjęciu mój kochany syn przed naszym domem - uczeń pierwszego roku Secondary School - powinien miec jeszcze krawat, ale jako że to był pierwszy dzień w szkole, Młody zapomniał o nim blog budowlany - mojabudowa.pl.

Na koniec zagadka - prezentuję moją roślinkę:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Wiecie co to jest??? (Zdjęcie jak najbardziej aktualne)

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój blog i życzę miłego niedzielnego wieczoru blog budowlany - mojabudowa.pl.

 

ROZWIĄZANIE ZAGADKI

Kochani - roślinka, którą Wam tu zaprezentowałam, to GWIAZDA BETLEJEMSKA, czyli POINSECJA . Po raz pierwszy w życiu udało mi się odratowac tę roślinkę po świętach.

W sumie to wyglądała kiepsko, ale ze względu na 2 listki, które jej wtedy zostały, postanowiłam dac jej szansę blog budowlany - mojabudowa.pl. Pięknie mi się odwdzięczyła - co prawda wypuściła tylko zielone listki, ale co tam - na Boże Narodzenie mam Gwiazdę Betlejemską jak znalazł!

55Komentarze
Data dodania: 2010-09-19 19:20:36
Kasiu
Jednak co kraj to obyczaj.Gustu to oni nie mają.Najbardziej zadziwiły mnie te dwa krany do zimnej i ciepłej wody,a pozytywnie oczywiście mundurki szkolne i Twój bardzo przystojny syn:))) A jeżeli chodzi o zagadkę? Może to jest drzewko cytrynowe:))
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 19:26:40
to druga holandia!
tam tez widzałam dwa osbone krany,nie pojmuje ich rozumowania do tej pory:)))holendrzy wogóle nie przywiazują wagi jak ich domy wygladają, wolą jeździc na wakacje,biale drzwi ,listwy i schody są częste tak samo jak u was.Jedynie mundurków w szkołach brak ,kazdy dzieciak ubrany jak chce.No i te rury tego jeszcze nie widziałam!:)wiesz Kasiu wszędzie dobrze ale u siebie najlepej:))))
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2010-09-19 19:33:42
zanim przeczytałam, pomyslałam to samo: kolorowy zawrót głowy! :D osobne kurki mnie zszokowały. mam nadzieje, ze u nich baterie nie są takie drogie jak u nas :) ale bardziej zszokowała mnie kanalizacja!!! tez wolę nasze rodzime rozwiązania. co do rabatki zielno-owocowej, to funcke swe zapewne spełnia a przeciez o to chodzi :) pozdrowionka!
odpowiedz
rysiowa  
Data dodania: 2010-09-19 19:34:07
O !!!!!!!!!!!!
Wiesz co, kolory, niech bedzie, że to kwestia gustu, ale ta kanaliza na ścianie domu? Może oni się boją remontu i kucia? Dla mnie to dziwadło ! Syn nadaje Ci się do filmu, ten zniewalający uśmiech :) Jeżeli uczniowie wszyscy tam tak wyglądają, to tylko pozazdrościć. Tak porządnie i schludnie !
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 19:35:42
Hej Kasiu,malo tu ostatio zagladam, a to dlatego ze wlasnie pakuje caly dobytek i wynajmujemy inne mieszkanie. U nas w lazience tez mamy te cudowne krany. Dla niepoinformowanych,byl to pomysl, aby w czasie wojny oszczedzac wode i odkrecac tylko zimna, jesli cieplej nie trzeba. Szkoda ze mamy 2010 rok. U na stez w Anglii mamy te biale drzwi i "skertingi". Nawet moj sasiad na przeciwko ma zielone drzwi i biale okna. Oni tutaj wrecz kochaja sie w bialym platiku, malo kto wymysla sobie kolor okleiny. Zreszta dla Angolii to byle nie wialo. Masz racje, do pracy, do pubu i spac, a reszta niewazna,dlatego nie chce mieszkac w tym kraju, bo brak tu kultury, rodzinnych spotkac. Jedyne co ich interesuje, to zakupy. Oczywiscie sa wyjatki, bo nie mozna generalizowac, ale takiego to ze swieczka szukac. Fajnie, ze lecisz do Polski. Pozdrawiamy
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 19:45:46
Hej Kasiu, fajny wpis, nigdy nie byłam za granicą PL i to dla mnie nowość, widać, że tam się nie zwraca uwagi na walory estetyczne, chyba bardziej użytkowe ... w sensie rury na wierzchu, żeby w razie czego nie kuć :))). Synek jak widać udany :). Pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 20:41:25
oja to jakaś inna planeta;/, ale może my jesteśmy dziwni dla nich:) roslinki cudowne:) A młody śliczniutki jak laleczka:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 20:47:10
A zapomniałam dodać ze w holandi okna również otwierają się na zewnątrz ,dziwactwo:)))aby umyć okna musza zamawiać ekipy sprzątające ha:))ja na szczescie małam mieszkanie z balkonami.
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 20:53:24
Kolorowy zawrót głowy! Przynajmniej nie rwą włosów z głowy, jak coś jest niedopasowane, nie zarywają nocy, by dobrać wszystko do siebie - chyba są przez to zdrowsi :)) Ogródeczek słodki i jakie smakowite truskaweczki! Mniam! Młody przystojniak pewnie tam furorę wśród 'Fonfonów' robi? Mój Młody w gimnazjum też miał obowiązkowe mundurki z czego się bardzo cieszyłam :) Czy to roślina domowa?
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 22:18:07
Gabrysiu,
dziękuję za komplement o moim synku!!! Gustu to "Irole" faktycznie nie mają, zdecydowanie lepiej czuję się w naszej polskiej architekturze :) Zagadka - niestety, nie zgadłaś, to nie jest drzewko cytrynowe!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 22:21:21
Aguś,
kiedyś byłam w Holandii przejazdem, gdyż mam w Niemczech rodzinę, która mieszka prawie przy granicy holenderskiej - w Holandii jest zdecydowanie czyściej, bo tu smród i brud na ulicach, niestety!!! Rury na zewnątrz to ohyda, oni tak mają, ponieważ tu nie ma mrozów, więc nic im nie zamarza (z wyjątkiem ostatniej zimy - przez tydzień nie mieliśmy wody!) - jest to rozwiązanie dużo tańsze, ale mniej estetyczne!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 22:25:15
Virion,
najpierw dziękuję Ci za fotkę :D O rurach pisałam wyżej - to ze względu na brak zimy cała kanaliza jest na wierzchu. Istotę 2 kranów wytłumaczyła mi Monika (w Anglii) jest podobnie. Najgorzej jest umyc zęby, brrrr!!! Ja już się przyzwyczaiłam, ale uważam, że to głupie i tyle! Oczywiście Ci, którzy budują sobie nowe domy, stosują już baterie normalne, kiedyś sprawdzałam ich ceny w sklepie - niestety, są nawet droższe niż u nas :( Z przydomowego ogródka korzystam bardzo często! Mamy też tulipany, ale oczywiście nie o tej porze roku, róże też mi już przekwitły, więc nie było się czym chwalic :( Pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 22:27:48
Rysiowa,
zgadzam się z Tobą - kolory to rzecz gustu, ale rury to już ohyda - jak widzisz, oni tu nie przykładają wagi do takich "pierdół". Dziękuję za komplement w sprawie synka - muszę Ci powiedziec, że ma tu ogromne powodzenie :D A mundurki to fantastyczna sprawa - pamiętam, jak niektóre moje uczennice przychodziły ubrane do szkoły - masakra!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 22:30:35
Moniś,
podsumowałaś to wszystko idealnie - w Irlandii jest dokładnie tak samo - dlatego tak bardzo tęsknię za naszym polskim stylem życia - zakupy w ogóle już mnie nie bawią, chyba że takie do domu :) Moniś, życzę szybkiej i bezbolesnej przeprowadzki. To jest nasz 3 dom i mam nadzieję, że ostatni - nie cierpię przeprowadzek!!! Pozdrawiam ciepło!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 22:32:35
Marti1973,
cieszę się, że ten wpis przybliżył Ci trochę kraj, w którym mieszkam. Dużo tu dziwactw, może kiedyś jeszcze coś mi się przypomni, to napiszę ;) Synek faktycznie udany - dziękuję! Pozdrawiam również :D
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 22:33:51
Własneniebo,
ha ha ha - masz rację - to inna planeta :D Ja chcę już z tego Marsa wracac na Ziemię!!! Dziękuję za komplementy!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 22:37:44
Joasiu,
może masz i rację z tym, że oni zdrowsi są, bo tacy mniej zestresowani i bardziej uśmiechnięci, ale mimo to ja tam wolę te nasze polskie "dziwactwa", he he. Mundurki są wspaniałe - nie trzeba codziennie martwic się o przygotowanie ciuchów do szkoły, a przede wszystkim równośc. Każdy wygląda tak samo niezależnie od stanu majątkowego rodziców! Masz rację Asiu z tym, że Młody robi tu furorę - Irlandki szaleją za nim, ale na szczęście Fabian jeszcze nie odwzajemnia tych zalotów, he he!!! Roślinka domowa :D
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 23:22:54
Kasiu w irlandi nigdy nie byłam więc trudno mi porownać ale zapewnam cię ze holandia tez nie jest tak czysta jak np Niemcy. Holenderki to mega brudaski,w domach mają masakre ,my polki jestesmy szyscioszki do nich,wiem co mowię bo tam tyle lat pracowałam,oczywiscie sa wyjątki ale większość z tego co widziałąm wogole sie nie przejmuje ,one nie tracą czasu na takie bzdury jak sprzątanie ,z resztą wele z nich ma dzewczyny do tego z innych krajow.I niby my jestesmy ten "wschód" .Mogłabym wiele o nich napisać,tez dobrych rzeczy ale to juz inny temat:)))))
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 23:48:20
Dziekuje Kasiu.Ja tez nie nawidze przeprowadzek. Mam nadzieje, ze to juz przedostatnia, a potem juz tylko do Polski. Jestem w szoku, ile czlowiek rzeczy jest w stanie zebrac. Chcialabym choc czesc z nich zabrac do Polski, ale to raczej niemozliwe, Trzeba bedzie po prostu zostawic i rozdac. Ale i tak bedzie to sama radosc.Ale to dopiero za jakis czas.................. Pozdrawiam cieplo.
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-20 00:23:36
Aga,
takie same wrażenie mam o Irlandkach - brudaski i tyle, he he he!!! Oczywiście są wyjątki, ale ogólnie to chyba my, Polacy, przywiązujemy największą wagę do wystroju domu, porządku itd. Wiesz co, ja dzięki pobytowi tutaj wyzbyłam się wszelkich kompleksów pochodzeniowych, wręcz przeciwnie - jestem dumna z tego, że jestem Polką :D Buziaki!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-20 00:26:30
Moniś,
w takim razie życzę Tobie tego, by to była przedostatnia przeprowadzka!!! My też przyjechaliśmy tutaj z jedną walizką, a w ubiegłym roku, gdy wprowadzaliśmy się do obecnego domu, to byłam w szoku, ile mamy rzeczy! Rozdanie co niektórych bibelotów będzie nieuniknione! Szkoda jednak, że nie mieszkacie w Irlandii, mogłybyśmy się spotkac :)
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-09-20 11:10:43
wiesz co Kasiu.. ja od dwóch miesięcy dywaguję nad elewacją naszego domu.. kilkanaście razy zmienia mi się w tym czasie koncepcja kolorów.. A Irlandczycy biorą pędzel i rach ciach, nie przejmują się wcale kolorami, a efekt ich pracy jest zaskakująco pozytywny;)) Jak to jest możliwe?;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-20 11:20:16
Gosiu,
no właśnie tutaj nikt nie zastanawia się nad tym, co do czego pasuje - sama widzisz - niebieska elewacja, białe okna, żółte drzwi :D Kolorowy świat, he he he!!! Ja jednak i tak wolę naszą rodzimą architekturę ;) Podziel się, Gosiu, swoją koncepcją elewacji!
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2010-09-20 12:51:15
najlepsze w tych kranach jest to, że z jednego leci taki wrzątek, że poprzyć się można :))) te zdjęcia to dla mnie jak podróż sentymentalna... przypomniały mi się studenckie czasy w londynie :)) .... a synuś.... niezłe ciacho :DDDD a w tym mundurku.... piekny widok
odpowiedz
bastki  
Data dodania: 2010-09-20 14:41:11
hahhahaa
Wiedziałam, że tak jest tam z tymi kranami ciepła i zimna woda osobno i ta kanalizacja na ścianach zewnętrznych ale nigdy tego nie widziałam. Synuś pierwsza klasa fajnie wygląda nie to co u nas porozciągane lichej jakości bawełniane bluzy. Pozdrawiam z Rybnika i będę poczytywać :)) Ps. fajne te zielone drzwi. Czemu brak nam odwagi i wszystko musi być takie standardowe? mogło by być trochę weselej
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-20 15:10:31
Romka,
dokładnie - albo wrzątek, albo zimna jak lód :D Czasy studenckie w Londynie, to musiałobyc super!!! Fajnie, że mój wpis przywołał miłe wspomnienia! Dziękuję za komplement odnośnie syna :D
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-20 15:13:51
Bastki,
tak, to prawda - jest tu inaczej, jak pierwszy raz przyleciałam do męża, to czułam się jak w innym świecie ;) Teraz już się przyzwyczaiłam! Myślę, że my jesteśmy zestresowanym społeczeństwem, jednak komuna zrobiła swoje i trochę boimy się inności. Wolimy wmieszac się w tłum... Dziękuję za pozdrowienia i za odwiedziny. Budujesz domek wg projektu, który bardzo mi się podoba, więc też na pewno będę u Ciebie częstym gościem :D
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-09-20 16:27:44
Kasiu, zajrzałam do ciebie ponownie dopiero jak dodałam ostatni wpis.. a tu niespodzianka - chcesz, żebym się z tobą podzieliła koncepcją elewacji;)) Proszę bardzo, voila na moim blogu:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-20 16:57:29
:)
Co do różności kolorów: kontrastowe drzwi są widzę bardzo popularne w krajach anglosaskich, ale mnie się to baaardzo podoba. To takie przyciąganie wzroku, jakby zaproszenie do wejścia, lubię to. Co do okien otwieranych na zewnątrz, jest w tym pewna teoria. W klimatach, gdzie wieją silne wiatry (na pewno jest tak w Skandynawii okna na ogół sa otwierane na zewnatrz po to aby wiatr niejako dociskał ich skrzydła do ramy. Jest to praktyczne (nawet przy niezbyt szczelnych oknach nie wieje nam przez szczeliny wiatr do mieszkania), no chyba, że jak mówisz podczas mycia mogą być nieco kłopotliwe. Z ta kanalizacja to mnie zadziwiłaś:) hi,hi, nigdy jeszcze czegoś takiego nie widziałam, a może tak jest tylko w starszych budynkach, po przeróbkach...? Oczywiście mundurki szkolne bardzo mi się podobają:) też jestem jak najbardziej ZA. Pozdrawiam :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-21 11:07:41
Gosiu,
byłam, widziałam i jestem pod wrażeniem :D Widzę, ze zaczynamy czytac w swoich myślach, he he!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-21 11:10:59
Agnieszko,
faktycznie z oknami otwieranymi na zewnątrz przy tych wietrznych pogodach to ma sens! Jeśli chodzi o kanalizę, to tak jest nawet w nowym budownictwie - mój wynajmowany dom ma jakieś 8 lat, więc taki stary nie jest, ale ja widziałam te rury również na nowych osiedlach! Mnie z tej całej Irlandii to podobają się mundurki :D Pozdrawiam!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-21 11:43:14
haha najbardziej kozackie są rury kanalizacyjne poprawadzone na zewnątrz budynku ;p Kolory bleeeee ;p
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-21 14:09:13
Madziula,
jak to - nie podobają Ci się te połączenia kolorów! Ja chyba wiem, dlaczego oni mają tak kolorowo - do takich czerwonych drzwi zawsze trafisz, nawet na największym gazie, a oni tu wypic sobie lubią, he he!!! Rury są faktycznie kozackie - buuuuu!!
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-09-21 15:09:46
U nas też są mundurki, słowo:-) Całkiem podobny zestaw, tylko trochę inna kolorystyka:-)Do tego na początku obowiązyławy tylko 3 kolory polówek... i dzieciaki musiały w tym chodzić cały czas. Or roku trochę 'rozluźnili'. Mundurek obowiązuje na wyjątkowe okazje :-)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-21 15:37:31
Moniś,
ja jestem zwolenniczką mundurków. Tutaj z kolei na wyjątkowe okazje mundurek można zdjąc i zastąpic go zwykłym strojem, he he! Mundurki kojarzą mi się z elitarna szkołą :) Tutaj każda szkoła ma swój mundurek, w różnych kolorach.
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-21 15:40:35
Sie manko.Jak wiesz my już wróciliśmy z urlopu.Elewacja już gotowa i nie długo będzie na blogu(wyszła nieźle).Tak jak i u was tak i Holendrzy mają swoje gusty i zwyczaje.Bardzo podoba mi się to że tu wszystkie domy sa w klinkierze i nawet nie można dostać pozwolenia na normalny tynk bo takim domem psuło by się krajobraz całej wsi.Krany są tu normalne ale często regulacja temperatury wody znajduje się przed łazienką a okna często są w ogóle nie otwierane bo od mycia są firmy pomywaczy okien.Co kraj to obyczaj;)
odpowiedz
tereska  
Data dodania: 2010-09-21 16:53:30
No to u Was jest kolorowiej niż w Szkocji, tu większość domów jest obłożona szarym kamieniem, no i wykładziny dywanowe, w szkockich domach kładą je wszędzie. U mnie w kuchni i w łazience jest akurat PCV ale poza tym wszystkie pokoje, przedpokój i schody obite są wykładziną dywanową, w innych domach widziałam nawet w łazienkach i kuchni. Krany, okna mamy tak samo jak u Ciebie i jeszcze klameczka przy toalecie, która służy do spłukiwania wody :)) Wiele jeszcze można by napisać. Bardzo ciekawy temat poruszyłaś. :)
odpowiedz
pitek  
Data dodania: 2010-09-22 08:35:23
ale pięknie:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-22 15:17:16
Ewaitomek,
czekam z niecierpliwością na zdjęcia Waszej elewacji! Jeśli chodzi o zdjęcie, które pokazałam, to - jak widac -co kraj, to obyczaj ;) Fajnie, że poprzez nasze migracje możemy, oprócz zarobionej kasy, poznac kulturę innych narodów :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-22 15:21:50
Kasiu (Tereska)
tak, tu jest kolorowo :) Wykładziny są również bardzo popularne - choc zauważyłam, że ostatnio Irlandczycy od tego zaczęli odchodzic, szczególnie w wynajmowanych domach, bo wykładziny wymagają czyszczenia, a panele są łatwiejsze w utrzymaniu czystości! Kiedyś przeczytałam, że materiał, który kładzie się na podłogach, zależy przede wszystkim od klimatu, w którym się żyje, dlatego tam, gdzie gorąco kładzie się zimne kafle, a tam, gdzie zimno i wilgotno ciepłą wykładzinę :) Zaciekawiłaś mnie z tą klameczką przy toalecie, bo ja chyba też taką mam, o ile dobrze kojarzę :D
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-22 15:22:08
Pitek,
na pewno inaczej!
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-09-22 16:37:20
jakbyśmy się wieki znały, nie?;))
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-24 00:36:03
Gosiu,
zgadzam się - czasami się tak czuję, jakbym blogowała już wieki, he he he!!! Buźka :D
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-09-24 08:30:19
a to tylko roczek;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-26 13:43:18
Gosiu,
tylko albo aż, he he! Trochę mnie nie było na blogu, więc muszę to szybciutko nadrobic :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-26 19:00:42
Kolory budynków...a raczej ich dobór HEHEhehe. Dobrze, że my zwracamy dużą uwage na wygląd i estetyczność bo te budynki są BRRZZYYDDKKIIIEE.
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-26 19:35:44
No właśnie, co kraj, to obyczaj - na Zielonej Wyspie ma byc kolorowo i w sumie nic tu nie ma wytłumaczenia - wszystko chyba tak spontanicznie dobrane. Ma to swój urok dla kogoś, kto jest przyjezdny i nie widział wcześniej czegoś takiego, ale na stałe to bym nie chciała tak mieszkac. Na szczęście dom, który wynajmujemy, ma tradycyjną klinkierkę na elewacji i normalne kolory, he, he!!! Nawet okna i drzwi mam w jednym kolorze!!! Zdecydowanie wolę nasze polskie klimaty :)
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-09-27 21:02:26
Kasiu
nie wiem dlaczego ja dopiero teraz do ciebie dotarlam:/ wyspy troche znam:) byl czas ze troche czasu tam spedzilam;) Te ichnie rozwiazania niektore mi sie podobaja aniketore choc nie wiem jak bym probowala nie przekonam sie ;) syna masz niesamowicie przystojnego!! :) no i bedzie mial latwiej w zyciu jak szkole tam skonczy:) Pozdrawiam kochana serdecznie:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-28 12:50:35
Edyś,
bo u mnie tak cicho jakoś ostatnio, a u Ciebie ciągle coś się dzieje ;) Masz rację z tym, że niektóre rozwiązania nie są głupie i chętnie bym je zapożyczyła, a inne nas wręcz bawią! Dziękuję za komplement w sprawie syna :D Tak sobie myślę, Edyś, że dobrze będzie, jak Młody te 3 lata jeszcze tu zostanie i napisze Junior Certyficate - tylko czy ja to psychicznie wytrzymam????
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-09-28 13:20:29
strasznie
ci musi być cieżko :( rozumiem bo sama to przeżywałam .. z tym że ja wtedy rodziny nie miałam .. teraz pewnie bym zupełnie inaczej na to wszystko patrzyła .. ale bedzie dobrze kochana!! Dacie rade! Trzymam kciuki zeby wam sie wszystko udalo!! :*
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-28 14:51:52
Edyś,
widzisz, z jednej strony moglibyśmy już w przyszłym roku wracac, ale z drugiej patrzymy na syna - wyrywac go znowu ze szkoły w środku edukacji, to byłoby nie fair z naszej strony! Tym bardziej, ze on się tutaj dobrze czuje i najchętniej chciałby zostac na stałe, ale tego to ja już bym z pewnością nie przeżyła!!!! Dziękuję, kochana, za kciuki - przydadzą się :D
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-28 20:44:13
hihihi
faktycznie, Irlandczykom gustu nie ma co zazdroscic :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-29 00:36:24
Domi-jacek,
chyba jednak u zachodnich sąsiadów nieco lepiej, prawda? :)
odpowiedz
gosc
Data dodania: 2010-10-10 15:13:49
sami od 5 lat mieszkamy w Szkocji,tu jest tak samo jak w Irlandii,zimno,smutno i ponuro,a jeśli chodzi o postęp w każdej dziedzinie do Polska stanowczo ich wyprzedza o jakieś 50 lat.Pozdrawiamy
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-10 15:28:13
No to się doskonale rozumiemy! Z tym postępem to dziwne jest, bo przecież zarówno Szkocja, jak i Irlandia to kraje bogatsze od Polski, a jednak... Pozdrawiam również :)
odpowiedz

PLANY

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2010-09-16
wyślij wiadomość

Niestety, mój mąż nie może leciec z nami na urlop do Polski - decyzja zapadła - lecę sama z Młodym blog budowlany - mojabudowa.pl. Po cichu marzyliśmy o tym, by jeszcze w tym roku wstawic okna , ale w tej sytuacji plany uległy zmianie!

Oczywiście sama wiele nie zrobię, ale z drugiej strony może uda mi się pozałatwiac to, czego do tej pory nie zdążyłam zrobic!!!

Po pierwsze - muszę zrobic porządek wokół i w środku domu - ostatnia nasza ekipa zostawiła wszędzie przepaskudny bałagan  blog budowlany - mojabudowa.pl

Po drugie - mam zamiar kupic odpływ liniowy do naszego bezbrodzikowego prysznica

Po trzecie - chcę w końcu rozejrzec się za czymś na taras - kiedyś zrobiłam  taki wpis o kamieniu na taras (zamiast gresu)  - teraz będę miała czas, by to sprawdzic osobiście

Po czwarte - chciałabym wynając koparkę (wraz z koparkowym oczywiście) i wyrównac trochę teren budowy  - trzeba zadbac przede wszystkim o wjazd do garażu, by zimą nie zalewało nam piwnicy

Po piąte - fotki, fotki, fotki - moi rodzice nie mogli przyjechac na budowę, by zrobic zdjęcia dachu,   więc sama zrobię sesję dla męża i dla Was of course!  Trzeba też sprawdzic szczelnośc naszego nowego dachu  ( umówiliśmy się z wykonawcą, że 1000 zł zostaje w zawieszeniu, dopóki osobiście go nie sprawdzimy )

I to by było na tyle - pół urlopu spedzę na budowie, a drugie pół u rodziców - na Kaszubach blog budowlany - mojabudowa.pl. Zbyt wiele do końca tego roku, jak sami widzicie, nie będzie się u nas działo, a szkoda, bo jak widzę Wasze postępy, to wymiękam!!!   Oby do wiosny blog budowlany - mojabudowa.pl !!!

 

DOPISANE:

Właśnie mi się przypomniało, że chciałabym też sprawdzic moje panele Balterio blog budowlany - mojabudowa.pl. Urlop dopiero za miesiąc,  a ja już żyję tylko myślą o wyjeździe!!!

32Komentarze
Data dodania: 2010-09-16 13:38:13
Dacie rade kochana:) plany masz piękne, więc napewno nie będziesz się nudzić:)
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-09-16 13:46:02
zazdroszczę Ci Kasiu tego urlopu na Kaszubach...nie ważne czy u rodziców czy na budowie.. Kaszuby są piękne!!! Wg mnie piękniejsze niż Mazury, a wy macie szczęście tam budować swój dom...:) To kiedy ten urlop? kojarzę coś, że w październiku..?;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 13:54:46
Nic się nie mart, ja w tym roku też okien nie wstawie (jesli w jakikolwiek spoób to Cię pocieszy), i tak masz "pracowite" plany. A jak już pozalatwiasz wszystko czeka Cię "słodkie leniuchowanie" ;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 14:08:52
Zatem zycze Ci 100%-go wykonania planu oraz wspanialego wypoczynku! choc i tak uwazam, ze napewno dasz rade wiecej zrobic, niz sobie zaplanowalas- zawsze po drodze cos sie nawinie :) Trzymam kciuki i czekam na foty dachu.
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 14:24:32
Czesc
Czesc Kasiu, widzisz ja tez mam podobne problemy na budowie. Chcialem zrobic porzadki na budowie, tez wyrownac teren, zabezpieczyc wode, itd. Niestety urlop w pazdzierniku spedzamy daleko od Europy i prace musza poczekac az wroce do kraju. Trzeba ci przyznac ze trudnej pracki sie nie boisz, a wiesz ile nie raz problemow jest na budowie. Zycze ci powodzenia,czekam na fotki i nie przepracuj sie, pozdrawiam.
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 14:41:32
Własneniebo :)
nie cierpię się nudzic, nawet na urlopie, więc mam nadzieję, że to będzie owocny wypoczynek :D Dzięki!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 14:46:31
Gosiu,
małe sprostowanie - budujemy się w rodzinnym mieście męża, czyli w stolicy Kociewia (również piękne tereny), a ja pochodzę z jednej z trzech stolic cudownych Kaszub :D Nasze urlopy zawsze musimy dzielic na pół tak, by z każdą rodziną spędzic choc trochę czasu! No i zapomniałam napisac,że wylot mamy dokładnie 23 października!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 14:47:33
Szyszunia,
no to mnie pocieszyłaś, hi hi - nie jestem sama :D Oj, już nie mogę się doczekac tego wylotu!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 14:48:42
Domi-jacek,
dziękuję za kciuki, na pewno się przydadzą! Zanim ja zobaczę swój dach w pełnej okazałości, najpierw Ty pochwalisz się swoim :D
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 14:52:05
Dąbrówka,
mam nadzieję, ze uda mi się to wszystko zrobic, najważniejsze to wyrównanie terenu, zabezpieczenie wody itd. Pracy faktycznie się nie boję - sam wiesz, jak ciężko pracuje się na obczyźnie, i tu właśnie nauczyłam się szacunku do pracy!!! Przeraża mnie jednak to, że do wiosny na naszej budowie taki zastój!!! Tobie w takim razie życzę udanego urlopu, my też od zawsze wybieramy się gdzieś daleko na odpoczynek, ale w rezultacie jakoś tak dziwnie w Polsce lądujemy ;) Pozdrawiam!
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-09-16 15:30:15
urlopy
to podobnie jak my.. Do jednych rodziców mamy 20 km.. do drugich już 60 km.. Ale jak się już z warszawy wyjedzie;) to trzeba być u wszystkich.. taki los;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 16:10:26
Urlop bardzo dobrze zaplanowany. Najpierw praca potem wypoczynek, a jak wypoczynek to tylko u mamy, bo gdzie może być najlepiej:)))) No i czekam na foty:D
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 16:18:30
my zawsze mamy ten sam problem i pewnie te zaplanowane 2tygodnie zawsze jest za malo ale zycze powodzenia i rtzymam kciuki :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 17:34:51
Widzę, że grafik masz bardzo napięty i ambitny, tak trzymać. Rzeczywiście szkoda, że nie wstawicie okien, tak na nie czekałam. Ale będę uważnie śledzić twoje poszukiwania kamienia na taras, bo też o tym myślę. Czekam na fotki. Pozdrawiam
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-09-16 17:38:06
Kasiulka kochana
widzisz .. każdy ma coś .. u nas niby postęp ale Monia mnie dzisiaj załamała i ma racje ze powinnam te cholerne kafle połozyc w poziomie a nie w pionie :/ nie wyglada to źle ale rzeczywsicie poziomie znacznie by ją powiekszyły:/ A ty sie nie denerwuj kochana .. powoli powoli róz to co zaaplanowałaś a czas do maja śmignie i ani sie nie obejrzysz a bedziecie kładli kafle:)) a potem wprowadzali:))
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-17 08:29:33
Pracowity urlop się szykuje :) Przestojem się nie martw - czas do wiosny szybko zleci, w końcu dni krótkie, więc głowa do góry! :) Miłego urlopu, Kasiu!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-17 11:24:36
Gosiu, Gabrysiu, Ewelciapiotrek
jakoś zawsze musimy to wszystko pogodzic - budowa, dentysta, lekarze, zakupy, rodzina w jednym mieście, rodzina w drugim mieście, znajomi itp. itp. Męczące to trochę, ale i tak nie mogę się doczekac!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-17 11:25:59
Agnieszko,
no, niestety, nie damy rady z oknami, bo ja nie chcę sama tego pilnowac - jednak facet to facet, a ja bym pewnie tylko na kolor patrzyła, he he! Trochę musimy na te winchesterki jeszcze zaczekac, ale powiem Ci szczerze, że strasznie nie mogę się ich doczekac!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-17 11:29:39
Edytko,
byłam u Ciebie, widziałam łazienkę i dodałam komentarz wpis wcześniej(zagapiłam się) - wiesz, wszystko, co w poziomie poszerza, a w pionie wydłuża, to fakt, ale jak wstawisz ta sprzęty, to się nie będzie rzucało! Poza tym na resztę masz fajny pomysł i będzie dobrze. Wybrałaś śliczny dekor i on będzie grał w tej łazience pierwsze skrzypce! Z ta naszą przeprowadzką to jedna wielka niewiadoma, ale zobaczymy -jestem dobrej myśli!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-17 11:33:07
Joasiu,
muszę Ci powiedziec, że ten urlop będzie wyjątkowo spokojny ;) Praktycznie nic na budowie nie będzie się działo, więc na siłę zaplanowałam sobie to wszystko, he he! Ja już taka jestem, że bezczynnośc mnie męczy! Urlop, Asieńko, dopiero za ponad miesiąc, więc czekam niecierpliwie :D
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-09-17 19:02:00
i tak trzymaj!
Bedzie dobrze:) Powolutku teraz zrealizujesz te plany co napisałas a jak tylko sie zrobi cieplej ruszycie dalej z robota:) Ten miesiąc minie jak z bicza trzasł:))
odpowiedz
rysiowa  
Data dodania: 2010-09-17 21:37:00
Oby Ci się wszystkie plany udało zrealizować !!! I wypocznij !
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-18 00:29:11
Edytko,
wiem, czas szybko leci i ani się obejrzę... - ach, już nie mogę się doczekac, hi hi!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-18 00:29:32
Rysiowa,
dziękuję :D
odpowiedz
tereska  
Data dodania: 2010-09-18 11:44:27
Kasiu, nuda Ci nie grozi :) Wszystko fajnie ale ,,po piąte,, podoba mi się najbardziej, bo liczę na jakąś fotorelację po powrocie :)) Pozdrawiam :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-18 12:13:21
Kasiu (Tereska)
fotki będą na pewno! Dziękuję i ja pozdrawiam również :D
odpowiedz
rodo7  
Data dodania: 2010-09-18 16:13:23
Widzę ze koleżanka lubi aktywnie wypoczywać): Trzymam kciuki za powodzenie wyznaczonych planów, mam nadzieję że wszystko pójdzie po Twojej myśli, nie przepracuj się za bardzo w końcu to urlop. Pozdrawiam gorąco):
odpowiedz
pitek  
Data dodania: 2010-09-19 08:35:04
życzę owocnego urlopu:)
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2010-09-19 16:10:18
a ile Ty masz tego urlopu??? poł roku??? :))) plany super - trzymam kciuki za owocną realizację
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 17:21:13
Rodo7,
dziękuję za odwiedziny i miłe słowa! Ten urlop będzie spokojny, więc na pewno odpocznę, zresztą, ja najlepiej odpoczywam na budowie! Dziękuję za pozdrowienia i oczywiście pozdrawiam także :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 17:21:29
Pitek,
dzięki!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-19 17:22:45
Romka,
wiesz co, w tym roku mam wyjątkowo dużo urlopu, bo niewykorzystany z roku zeszłego musiałam wziąc wiosną, w sumie to będzie 6-sty tydzień urlopu w tym roku, niestety, już ostatni!!! Buziaki!
odpowiedz

WYNIKI GŁOSOWANIA :)

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2010-09-14
wyślij wiadomość

Kochani, wiedziałam, że zawsze mogę na Was liczyc blog budowlany - mojabudowa.pl - bardzo mi pomogliście!!!

Trudno czasem tak samemu spojrzec obiektywnie na swój dom, dlatego poprosiłam Was, byście mi pomogli - i udało się - na 90 % jesteśmy z mężem za tym, by  nasza brama garażowa była w kolorze antracytowym.

Oto wyniki Waszego głosowania:

Kolor antracyt - 12 głosów zdecydowanych

Kolor winchester - 6 głosów zdecydowanych

Do tych wyników należy oczywiście dodac 3 głosy naszej rodzinki na korzyśc bramy antracytowej.

 

Obie wersje wg mnie są poprawne, ale zdecydowaliśmy się na bramę w kolorze klinkierki i dachu z kilku powodów, które sami podpowiedzieliście:

*  brama w tym kolorze ładnie zlewa się z wysokim fundamentem, dzięki czemu nie rzuca się on  tak bardzo w oczy

*  Monika (M.M.Alabaster) napisała, że " brama w kolorze winchester aż krzyczy" i przez to widac tylko ją, a to, wg mnie, zakłóca ogólny wizerunek domu

*  wygląda to bardziej elegancko i harmonizuje z pozostałą częścią domu

*  widoq uświadomiła mnie, że do bramy winchesterowej trzeba dopłacic dodatkowo 2000 zł, czyli zaoszczędzamy te pieniążki!!!

*  poza tym mąż chce, by zrobic przy bramie murki z kamienia - najlepiej z granitu, aby osłonic nisko położony garaż przed wodą - podłoże też będzie z szarej kostki granitowej - ładnie powinno to się wszystko zgrac kolorystycznie - dach antracyt, elewacja jasnoszara, brama i klinkierka na fundamencie antracyt, murki i podłoże jasnoszara kostka granitowa - aby to rozweselic, planuję jakieś zielone rośliny w dużych donicach blog budowlany - mojabudowa.pl, np. takich:

mojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

 

Mam nadzieję, że to będzie dobry wybór blog budowlany - mojabudowa.pl.  Dziękuję wszystkim za pomoc!!!  blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl

32Komentarze
Data dodania: 2010-09-14 13:04:32
KAsiu - rzeczywiście w Waszej sytuacji stonowany szary dół (piwnica) wygląda o wiele lepiej niż ta wersja z bramą winchester :-) dobry wybór...
odpowiedz
radzia  
Data dodania: 2010-09-14 13:04:38
Fajnie że akturat antracytowa! Gratuluję Obecnie trzy kolory antracyt, czekolada i biel - to świetne zestawienia na nowoczesną stylizacje elewacji. jak sie tego bedziecie trzymac to domek I klasa.
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-14 13:33:24
Lulikowo, Radziu
dziękuję :) Mam nadzieję, ze to faktycznie nie zepsuje wyglądu domu, a wręcz przeciwnie! Radziu - wiem, że mój projekt nowoczesny nie jest, ale pragnę kolorystyką elewacji trochę go unowocześnic ;)
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-09-14 13:40:39
Kochana Kasiu
Generalnie utarło się że okna i drzwi garażowe kupuje sie w tym samym kolorze... powiem ci ze winchester mi sie po porstu bardziej podoba jeśli o stolarkę chodzi i dlatego tak sie przy nim upieram .. jeśli tobie sie podoba to najważniejsze i nie mam nic do gadania;))) jak juz zamontujesz to cacko mi na pewno tez sie spodoba;))))
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-14 13:41:30
Kochana Kasiu najwazniejsze zebyscie Wy byli zadowoleni, bo to Wasze gniazdko :) Ciesze się że dokonaliście wyboru :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-14 13:48:40
Edyś,
no właśnie "generalnie utarło się" - a ja taki dziwoląg jestem i z reguły szukam innych rozwiązań, he he! Mój mąż czasem nie może z tym wyrobic, bo za mną po prostu nie nadąża! Mam nadzieję, że wyjdzie dobrze - jakoś nie czuję tej winchesterowej bramy tylko dlatego, że przez nią mocno widac to, co ja planuję ukryc, czyli nasz sławetny wysoki fundament! Najważniejsze jest to, że brama jest na tyłach domu, a nie od frontu :) Dziękuję Ci za wyrozumiałośc :D Buziaki!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-14 13:50:04
Madziula,
dzięki, ja też się cieszę, że przy okazji zaoszczędzimy 2 tys. zł - jak to Aśka pisze - "będzie na waciki", hi hi!!!
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-09-14 13:59:46
hehe
Kasiu to nie wyrozumiałość :) każdy ma swoje wizje domku wiec ja nie mam nic do twojego widzenia twojego marzenia ani kogokolwiek innego;)ja to tylko moge powiedziec co myśle i jak widze a ty już kochana wiesz najlepiej co do waszego dzieła najabrdziej pasuje:)) Ten Antracyt bedzie na pewno super!! :D I Kasiu!!! Dwa tysiace na waciki!?? Aska to jest rozrzutna ale że ty???!!! ;)))))))))))))))
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-14 14:15:36
Edyś,
no, masz rację, jestem rozrzutna jak cholera - mój mąż nie może się o tym dowiedziec, he,he!!! A jeszcze w sekrecie Ci powiem, że on jest o blog zazdrosny ;)
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-09-14 14:21:53
hehe
czyżbyś za dużo czasu na nim spędzała? ;)))
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-14 14:53:14
...delikatnie mówiąc, tak!!! Czy Twój Tomek też Ciebie posądza o to, że poświęcasz blogowaniu więcej czasu niż jemu???
odpowiedz
widoq  
Data dodania: 2010-09-14 14:56:25
mysle, ze to bedzie dobry wybor :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-14 15:11:12
Dobry wybór :) A takie donice można kupić w Castoramie :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-14 15:57:03
Ja byłam za bramą winchester, ale każdy ma swój gust. Za Twoim wyborem przeważyła cena bo była bardzo wysoka. Powodzenia.
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-09-14 17:15:12
Kasiu.. kolor bramy antracyt to jest świetny wybór!!:) I ten projekt otoczenia bramy, który masz w swojej wyobraźni jest genialny - ja też już to widzę swoimi oczkami;)) A co do donicy, jak dla mnie numerek 1:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-14 20:29:21
No i postanowione! nie moj wybor ale najważniejsze abys Ty była zadowolona,zresztą w kazdym kolorze pewnie byłoby ładnie tej bramie ,bo będzie nowiutka !:))
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-15 09:35:08
Widoq, Joasiu,
dziękuję dziewczyny - mam nadzieję, że wyjdzie fajnie :) Joasiu, dzięki za podpowiedź w sprawie donic!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-15 09:36:14
Gabrysiu,
no właśnie już się cieszę na samą myśl zaoszczędzenia tych kilku tysięcy zł :D
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-15 09:38:47
Gosiu,
dzięki za tak miłe słowa!!! Oby się wszystko udało,bo w głowie mnóstwo różnych pomysłów, ale wiesz, jak jest z ich realizacją. Najważniejsze, to nie poddawac sie i zbierac cierpliwie pieniazki!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-15 09:39:47
Aguś,
swieta prawda, wszystko, co nowe, jest ladne!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-15 11:22:19
Kasiu, myślę, że dobrze wybrałaś, ja również głosowałabym za antracytem. Ale najbardziej urzekły mnie w tym wpisie te cudne doniczki i również dzięki dla Asi za wiadomość gdzie takowe są... POZDRAWIAM!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-15 14:35:46
Misiaiviki
dziekuje - fajnie,ze moj wybor Ci sie podoba, a doniczki faktycznie sliczne!
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-09-15 17:43:05
masz rację, pośpiech w budowie wcale nam nie służy, czasem lepiej coś opóźnić aby nie wyrosły nam "kwiatki" i np. tynki nie popękały.. Budynek długo przecież pracuje, osiada i "takie tam".. Założę się, że wy wejdziecie do wykończonego Antałka z pewnością, że nic wam już nie popsuje humoru..:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 00:46:58
Gosiu,
są plusy i minusy takiego długiego budowania, my jesteśmy do tego zmuszeni, bo gdyby to ode mnie zależało, to dawno chciałabym już mieszkac w swoim domu! Całe to budowanie i pobyt za granicą nauczył mnie pokory i cierpliwości :) Mam tylko nadzieję, że nie zwariuję zanim się wprowadzę!
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 08:18:26
Kasiu na stronie elazienki.com ,te twoje kafelki Le Rable są przecenione,nadal maja zawrotna cene ale juz nie tak jak wczesniej,pomyślałam że może chciałabyś wiedzec:))
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-09-16 09:30:54
nie zwariujesz kochana;) zobaczysz, jak wspaniale będzie się przenosić do wymarzonego domku;)
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-09-16 11:56:21
Pozostaje mi się przyczepić
Nie marudź, Dziewczyno:-) 'wiem, że mój projekt nowoczesny nie jest'??? A wstydź się... hahaha i pomyśl: lepiej się czujesz w starym, bielonym domku na wsi, czy w sterylnie czystym, pełnym stali i szkła biurowcu? I co bardziej do takiej wsi pasuje? Antałek jest klimatyczny, tani w budowie/rozbudowie i zawsze modny. Zapamiętasz? No!!! :-D Poza tym świetnie wpisuje się w otaczający krajobraz.
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 13:03:26
Aguś,
byłam, sprawdziłam - faktycznie cena nieco spadła ;) Kto wie, może zanim zacznę się wykańczac..... Dziękuję pięknie :D
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 13:03:58
Gosiu,
nie mogę się doczekac tej chwili :D:D:D
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 13:05:45
Moniś,
ale mnie zbeształaś :D Ale masz rację, należało mi się!!! Kocham tak naprawdę ten domek i pewnie bym go na żaden inny nie zamieniła, ale wiesz - my, Polacy, marudzenie i narzekanie mamy we krwi, a to, jak widac, udziela mi się nawet na obczyźnie!!!
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-09-16 13:41:38
Re:
Przejdzie Ci, gdy przyjedziesz na urlop:-) Weź kalosze....
odpowiedz
Data dodania: 2010-09-16 15:09:26
Moniś
- mam już kalosze przygotowane :D
odpowiedz
kasiaros
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 854557
Komentarzy: 7004
Obserwują: 235
On-line: 9
Wpisów: 284 Galeria zdjęć: 480
Projekt ANTAŁEK
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - pomorskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 czerwiec
2010 maj
2010 kwiecień
2010 marzec
2010 luty
2010 styczeń
2009 grudzień
2009 listopad
2009 październik
2009 wrzesień
2009 lipiec
2009 czerwiec
2009 maj

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników