Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

PROJEKT ANTAŁEK Z PRACOWNI ARCHETON - ZMIENIONY PRZEZ KASIĘ I TOMKA

wpisy na blogu

SETNY WPIS...

Blog:  kasiaros
Data dodania: 2010-10-01
wyślij wiadomość

i ponad 30 tysięcy odwiedzin!!!  

Kochani, nie spodziewałabym się tego, ponieważ mój blog nie jest tak aktywny jak Wasze - u nas przez większośc czasu nic się nie dzieje, a mimo to zaglądacie do mnie, podtrzymujecie na duchu, gdy mam doła, radzicie - i za to jestem Wam wdzięczna blog budowlany - mojabudowa.pl!!!!!!!!!!!!!!

Dziś nie wyobrażam już sobie życia bez blogowania - to jest całkiem miły nawyk blog budowlany - mojabudowa.pl.

Z przyjemnością zaglądam do Was, dopinguję, cieszę się Waszymi sukcesami, smucę, gdy Wam coś nie wychodzi - myślę, że staliśmy się taką FORUMOWĄ RODZINĄ blog budowlany - mojabudowa.pl.

Mam gorącą nadzieję, że nawet po wprowadzeniu się do Waszych pięknych domów będziecie tu zaglądac - nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej!!!

Wczoraj rozmawiałam z mężem o ewentualnym naszym powrocie do kraju - prawdę mówiąc, moglibyśmy wziąc kredyt na wykończeniówkę i wracac, ale mamy jeszcze syna, który zaczął nową szkołę, a to by oznaczało ponowne wyrwanie go ze środowiska, w którym jest już mu dobrze.

Jako nauczycielka wiem, że nasz Fabian mógłby nie poradzic sobie w polskim gimnazjum - uczyłam tam przez 5 lat i naprawdę widzę ogromną różnicę w edukacji pomiędzy Polską a Irlandią!  Nie chcemy narażac go na dodatkowy stres - postanowiliśmy zatem, żeby Młody skończył tutaj 3-letnią edukację w Secondary School (w sumie nauka powinna trwac 6 lat) - napisał tzw. małą maturę (Junior Certyficate) i wrócił dopiero do średniej szkoły w kraju - wówczas od razu zaznaczylibyśmy w szkole, że Młody bedzie zdawał maturę międzynarodową w języku angielskim - to byłaby przepustka dla niego na studia za granicą, bo coś mi się wydaje, że on chciałby po tych 3 latach wrócic tutaj ....

Sami widzicie, że takie decyzje nie są łatwe - tu nie chodzi tylko o zarabianie kasy na własny dom - jeśli ma się dzieci, to te powroty są o wiele trudniejsze - trzeba się liczyc  z tym, że różnica w systemie edukacji jest ogromna, często też dzieciaki  po prostu nie chą wracac - tu mają wszystko - dom, przyjaciół, znane im środowisko, tu się wychowują, dorastają...

Czas zatem pokaże, a na razie trzeba się pogodzic z tym, że kilka lat dzieli nas jeszcze od powrotu DO DOMU blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl blog budowlany - mojabudowa.pl

Kochani, dośc tych smętów - tylko takiej jesieni Wam z całego serca życzę:

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany mojabudowa.pl - blog budowlany

Pozdrawiam cieplutko blog budowlany - mojabudowa.pl!!!

 

35Komentarze
Data dodania: 2010-10-01 13:32:48
wiem co to znaczy tesknota za krajem... Wrocicie i bedzie pieknie! i my tez wrocimy...Kiedys.
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 13:35:40
Kasiu - szczerze podziwiam Was, że wybraliście taką drogę. Nie umiem sobie wyobrazić budowania domu na odległość. A już na pewno nie - mając w perspektywie długi czas do zamieszkania. Chyba zbyt niecierpliwa jestem :-) Ale na pewno będę do Was ciągle zaglądać :-)
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 13:40:09
Kasiu - piękne jesienne zdjęcia, rozmarzyłam się. Teraz trochę tacy rozdarci jesteście, ale jak wrócicie to na pewno z przyjemnością czy też sentymentem będziecie wspominać czasy w Irlandii ... No i pewnie będziecie mili kogo odwiedzać, gdy syn będzie chciał tam wrócić. Rozumiem Waszą tęsknotę, bo ja tęsknię za domkiem, mimo, że jestem jakieś 20 km dalej. Ale czuję się super i w mieszkanku aktualnym i tam, gdzie będzie Domek ... Ale "Dom jest tam, gdzie My jesteśmy" :). Miłego weekendu.
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 13:44:53
Kasiulek, tak to w życiu bywa, że decyzje ktore się podejmuje są zazwyczaj trudne. Ja Was osobiscie podziwiam i naprawde pełen szacun dla Was. Wierze ze pojdzeicie droga ktora jest dla Was najlepsza i tego Wam z całego serca zycze :)
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-10-01 14:01:49
1- No nie mogę... te 2 ostatnie fotki to chyba w PL robione? Gdzie indziej można znaleźć takie kolory? 2- Setne GRATULACJE :-) 3- Z wyrywaniem Młodego chyba macie rację... U nas decyzja o przeprowadzce zajęła sekundę... Dobrze trafiliśmy. Młody skończył przedszkole, a podstawówkę zaczął już w nowym miejscu. Tylko, że im dłużej tam siedzicie, tym bardziej pewne, że nawet, gdy wrócicie, Junior będzie się wyrywał na Wyspy...
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:02:48
Domi-jacek,
życzę Wam tego samego, co sobie !!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:05:02
Lulikowo,
ja też taka w gorącej wodzie kąpana jestem i dlatego tak mi ciężko - mąż studzi moje zapały, jest realistą - w przeciwieństwie do mnie ;) Trochę się już przyzwyczaiłam, ale łatwo nie jest! Dziękuję pięknie!
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:06:58
Marti1973,
zgadzam się z Tobą, że "Dom jest tam, gdzie my jesteśmy" - dlatego staramy się tu życ normalnie, mamy dziecko i ono nie może odczuwac tego, że jesteśmy tu tylko dla kasy - staramy się stworzyc normalny dom i chyba nam się to udaje ;)
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:07:41
Madziula,
dziękuję ślicznie! Mam nadzieję, że nam nie znikniesz z blogu!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:10:08
Kasiu doskonale cie rozumiem, i znam te uczucia tesknoty za krajem, a z synem masz racje by go nie przenosić jak już tu zaczął!! ja jestem w troche lepszej sytuacji bo mój mały jeszcze nie ma 3 lat; ja chce wrócić jak bedzie musiał iśc do szkoły więc mam troche łatwiej
odpowiedz
rysiowa  
Data dodania: 2010-10-01 14:10:28
Dobrze robicie.Polskie gimnazjum to porażka systemu. Tu od razu pójdzie do średniej szkoły, a po maturze pojedzie na studia i sam dokona wyboru. Szkoda takiego chłopca na obczyźnie, ale cóż... Gratulacje !!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:13:06
Moniś,
tak, te 2 ostatnie fotki z jakiegoś polskiego parku pochodzą :D Są piękne, prawda? Dziękuję za gratulacje :D Moniś, tę decyzję podjęliśmy zarówno jako rodzice, jak i nauczyciele. Liczne są teraz powroty Polaków z emigracji i naprawdę widac, ze dzieciaki często nie radzą sobie ze zmianą psychicznie! Nasz syn przeżył już raz coś strasznego, gdy poszedł tu do 4 klasy, nie znając języka angielskiego - to była psychiczna katorga! Teraz natomiast tu jest jego dom, zaczyna dorastac, coraz głośniej mówi, że on wracac nie chce, że tu mu dobrze itp. Mamy tu rodzinę - jest moja siostra z rodziną i siostra męża, więc jest nam o wiele raźniej - wspólnie spędzamy święta, spotykamy się, pomagamy sobie, i to jest cudowne. tylko wiesz, czego ja się boję? Zauważyłam, że zaczęliśmy zapuszczac korzenie.........
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:15:26
Groszeczek,
tak samo zrobiła moja przyjaciółka - ponad 5 lat mieszkali w Niemczech - a teraz ich córka poszła do 1-szej klasy - już w Polsce - wrócili dla dziecka, mimo że dom nie jest jeszcze w 100 % dokończony. Życzę Wam jak najlepiej spędzonych dni na emigracji!!! Najważniejsze, że jesteśmy z rodziną :)
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2010-10-01 14:17:35
gratuluję setnego wpisu! pamietam ten czas kiedy i ja miałam 100 i jak to cieszy! :D tak, to jest, ze majac dzieci trzeba brac ich uczucia i chęci pod uwage. z jednej strony tesknisz za domem a z drugiej syn woli byc tam, bo tam to jego dom. czas pedzi bardzo szybko, zanim sie obejrzysz wrócisz do kraju. a zdjecia piekne, az sie wierzyc nie chce patrzac za opkno, ze jesień potrafi byc tak śliczna! pozdrowienia!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:20:27
Rysiowa,
cieszę się, że spotkałam się z taką wyrozumiałością z Waszej strony!!! Ja mam porównanie, bo uczyłam 5 lat w gimnazjum i półtora roku w liceum - niebo a ziemia - dlatego nie chcę dac syna do polskiego gimnazjum, bo skończył tylko 3 pierwsze klasy polskiej podstawówki, a tutaj przez 3 lata nie było w podstawówce ocen - on by zwariował w polskiej szkole. Tutaj chodzi do polskiej szkoły w weekend i powiem Ci szczerze, że do tej weekendowej szkoły musi się uczyc więcej niż do normalnej irlandzkiej - to też o czymś świadczy - nasz program jest przeładowany i te biedne dzieciaki uczą się wielu niepotrzebnych głupot, których potem w ogóle się nie pamięta!!! Dziękuję :D
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 14:23:31
Virion,
dziękuję za gratulacje - to faktycznie cieszy :D Decyzję, którą podjęliśmy, jest trudna - oboje jesteśmy wykształconymi ludźmi, którzy pracują tutaj dużo poniżej swoich kwalifikacji - moglibyśmy wracac, ale najbardziej kochamy syna i bierzemy właśnie jego uczucia pod uwagę!!! Jesień rzeczywiście potrafi byc piękna - taką mam nadzieję zastac w czasie urlopu!!!!
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-10-01 15:03:34
Kasiulka decyzja myślę sobie jak najbardziej trafna! Młody będzie wam za nia kiedyś na pewno wdzięczny jęsli już nie jest :) pozna super język i będzie mu łatwiej wżyciu .. a nuż jak skończy średnią wróci sobie na studia do Anglii?.. sama wiesz jak jest .. potem takim ludziom łatwiej w życiu:) a wy jakos te trzy latka przebolejcie:) Fajnie ze jestes za nami a ja z toba:)
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 15:21:34
Edyś,
mam nadzieje, że bedzie tak, jak piszesz - jeśli za 3 lata nie będzie chciał wracac, to zostanie z moją siostrą lub szwagierką i tutaj będzie się uczył, a my będziemy przylatywac jak najczęściej. Niestety, ja sobie życia tu na stałe nie wyobrażam!!! Tez chciałabym, żeby Młody studiował za granica, bo co z tego, że u nas poziom wysoki, jak w rankingach nasze uczelnie kompletnie nic nie znaczą!!!Niech ma lepiej niż starzy, a co!!! Dzięki Edyś, trzymam kciuki za Was :)
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-10-01 15:41:04
brakuje mi tej pięknej złotej jesieni... u nas jest szaroburo, ciągle pada i jest zimno... A jak u Was?
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 15:51:54
Gosiu,
u nas wyjątkowo ładnie - szczególnie dzisiaj słoneczko świeci :D Mi ono już za bardzo nie jest potrzebne, bo właśnie do pracy wychodzę, więc przesyłam je Tobie :-)
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-01 20:44:14
Oj trudne decyzje musimy przechodzić, ale takie jest życie. Masz rację, że gimnazja to największa porażka naszej edukacji. Nie dziwię się,że chcesz wracać do kraju. Ty się w kraju wychowałaś i ciągnie jak wilka do lasu, a i tak Ciebie podziwiam bo wytrzymać musisz jeszcze 3 lata. Powodzenia:)))
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-02 00:17:32
Gabrysiu,
co prawda, to prawda - tęsknię też za prawdziwym zawodem, rodziną, przyjaciółmi, chciałabym też byc już u siebie, w swoim domu - pobyt i praca za granicą uczy pokory i cierpliwości - więc cierpliwie muszę czekac ;)
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-10-02 07:36:44
:))) dziękuję Kasiu:* mnie się przyda, chociaż kilka promyków.. Jakieś choróbsko mnie dopadło i pogoda wcale nie nastraja do zdrowienia.
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-02 15:23:12
Hmmm, to niedobrze! Ja jestem chora już cały tydzień i nie chce mi to paskudztwo ustąpic - mam nadzieję, że obie szybko wyzdrowiejemy!!!! Pozdrawiam ciepło!!!
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2010-10-02 15:27:13
Kas
dobrze że masz go z kim zostawic :) no i ze rodzina sie zgadza:) pewnie ! Niech ma lepiej:) A co do ieszkania za granica .. niewielu ludziom udaje sie tak ze sa tat ze sa traktowani na równi z prawowitymi obywatelami kraju :/ ja zawsze czułam sie na obczyźnie jak intruz .. niektórzy sie tym nie przejmuja a mi jakos tak zawsze smutno było z tego powodu ...
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-03 11:43:00
kasieńko
Uważam ze podjeliscie bardzo słuszną decyzję,wiem ze musi wam byc ciezko ,ale dobro dziecka jest najważniejsze i to własnie wybraliscie.Trzy lata miną jak okiem mrugnął ,a synek nie odczuje juz wtedy tak dotkliwie przeprowadzki do polski bo bedzie starszy , mądrzejszy i łatwiej bedzie mu tę decyzje zaakceptować :))
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-03 11:45:19
Jeszcze bedziecie się cieszyć nie jedną polską złotą jesienią kochani ,jestescie młodzi i nawet jak wrócice dopero za trzy lata to całe zycie przed wami w polsce i w waszym domku:)))głowa do gory!
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-03 21:28:18
Czesc Kasiu
Tak wlasnie mowie sobie zobacze co tam u ciebie po drugiej stronie wyspy. Bardzo ladnie to opisalas zycie w Irlandii i wogole na obczyznie. Dla naszych dzieci wlasnie jest to klopot ze zmiana zamieszkania, wyrwania ich ze swojego srodowiska itd. U mnie to tez tak dziala tylko w druga strone, rodzinka jest w kraju. Dzieciaki dorastaja i przypuszczam ze mieli by problem z aklimatyzacja w Irlandii. Tez sie duzo razy zastanawiam czy nie wracac juz, a moze jakos to bedzie i sie jakos wykonczy ten dom. No nie, jeszcze nie moge powrocic bo w naszym kraju nie dam rady normalnie zarabiac. A czy moze cos wiesz o prawach do emerytury irlandzkiej? po ilu latach. No coz wszystkiego dobrego, powodzenia i see you.
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-03 21:34:35
Decyzja trudna, ale na pewno słuszna! Ten czas szybciutko zleci i będziecie mogli wrócić z czystym sumieniem, że zrobiliście to co najlepsze dla Waszego dziecka. Z drugiej strony, jeśli chorujesz na blogowicę, będziesz mogła długo się cieszyć kontaktem z blogową rodziną :DD
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-04 00:45:35
Edyś,
rodzina na emigracji jest jak złoto! Wszystkie uroczystości spędzamy wspólnie :) Wiesz, ja też czuję się tutaj wyobcowana, nigdy nie będę czuła, że to moje miejsce - intruz to dobra określenie, szczególnie w dobie kryzysu, niestety...
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-04 00:48:29
Aguś,
dziękuję Ci za te miłe słowa!!! Zgadzam się z Toba, że za 3 lata Młody będzie już "prawie" dorosły, bardziej odporny i powinien poradzic sobie ze zmianą poziomów w edukacji - najwyżej zawali jakiś rok - świat się przez to nie skończy - najważniejsze jest jego szczęście - jak będzie chciał wracac na studia do Irlandii, to droga będzie wolna, a nasze siostry na pewno mu pomogą (one chcą zostac tu na stałe). Buziaki :D
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-04 00:53:53
Dąbrówka,
fajnie, że do mnie zajrzałeś :) Ty też jesteś w trudnej sytuacji - w sumie to chyba w gorszej od mojej, bo ja bez rodziny bym nie wytrzymała. Masz rację, że ciężko byłoby Twoim dzieciom tutaj na początku - nasz syn chodzi już 4 rok do irlandzkiej szkoły, przyzwyczaił się, zna perfect język, ale początki były fatalne!!!! Nie chcę opisywac tego, co przeszliśmy, bo każdy tu zaczynał w wielkich bólach - najważniejsze, że teraz żyjemy jak ludzie na normalnym poziomie, a syn jest już dobrze traktowany - ma już taki akcent, że niektórzy nawet nie wiedzą, że jest Polakiem ;) Mam nadzieję, że będziesz mógł jak najszybciej wrócic do swojej rodziny!!! Jeśli chodzi o nabycie praw emerytalnych, to niestety, już zmieniono przepisy z 5 lat na 10 :( My chcieliśmy tez się na to załapac, ale w tej sytuacji rezygnujemy, a szkoda...Pozdrawiam ciepło!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-04 00:55:23
Joasiu
nawet nie wiesz, jakie budujące jest to, gdy czytam takie komentarze! Dziękuję :D I mam gorącą nadzieję, że i Ty tak szybko z blogowicy się nie wyleczysz! Buziaki!!!
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-10-05 12:19:48
Re: korzenie...
To się nie bój. Musicie tylko szczerze wszystko przemyśleć i zastanowić się, czy rzeczywiście chcecie i czy warto wracać. Jeśli syn zostanie, a Wy wrócicie, będzie gorzej, niż gdybyście wszyscy zostali. Hmmm.. z własnego podwórka powiem tyle, że ja chciałam nad morze. Na studia mi się nie udało. Ale udało się mojej młodszej siorce. My wylądowaliśmy w Gda 4 lata temu. Od zimy są tu też nasi rodzice, więc plan zrealizowany. Cała, w komplecie, rodzinka przeniosła się z Wielkopolski nad morze:-D Tylko mama najbardziej się bała, że będzie tęsknić, ale jest ok. Jedyne minusy u Was to to, że mimo wszystko Irlandia to inne środowisko, niż swojska Polska, nawet w innym, niż rodzinny regionie. No i problem pracy zostaje... Albo się robi to, co się kocha, albo pracuje się dla pracy i dla kasy:-( za to bez satysfakcji. I to jest chyba najgorszy wariant... Ja Ci nie powiem, co macie robić - macie to w sercach i głowach. Widzę tylko, że twardy orzech macie... coraz twardszy... Pamiętam tylko, jak ktoś mi mówił, że przyjedzie do nas na czytanie Pana Tadeusza ;-D
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-05 12:39:24
Moniś, ostatnie zdanie to sedno całej tej skomplikowanej sprawy! Pewnie, że przyjadę, wiesz, ja bym tu nie potrafiła życ - praca jest dobrze płatna, ale satysfakcji z niej zero - jestem jak robot który wykonuje swoje obowiązki i co 2 tygodnie przesyła zarobioną kasę do kraju - na swoje gniazdko - nieważne, że za 3 lata, może nawet za 6 - najważniejsze jest to, że wiem, iż wrócimy - na pewno. Młody będzie musiał przecierpiec te 3 lata w polskim liceum, a potem - droga wolna - będzie dorosły ;) Ale wciąż mam taką cichą nadzieję, ze po tych 3 latach pobytu w kraju na nowo go pozna i się, zakocha!!! Dziękuję Moniko za Twoje słowa - widzę, ze rozumiesz, co czujemy i przeżywamy :D Fajnie, że Wam się udało tak ściągnąc całą rodzinę - gratuluję samozaparcia i życzę tego, by Wasze marzenia jak najszybciej się spełniły!
odpowiedz
kasiaros
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 854557
Komentarzy: 7004
Obserwują: 235
On-line: 9
Wpisów: 284 Galeria zdjęć: 480
Projekt ANTAŁEK
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - pomorskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 styczeń
2013 grudzień
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 czerwiec
2010 maj
2010 kwiecień
2010 marzec
2010 luty
2010 styczeń
2009 grudzień
2009 listopad
2009 październik
2009 wrzesień
2009 lipiec
2009 czerwiec
2009 maj

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67144
Liczba wpisów: 222812
Liczba komentarzy: 903600
Liczba zdjęć: 681154
Liczba osób online: 416
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy