MIĘDZY WIATROŁAPEM A KORYTARZEM...
marzą mi się przeszklone drzwi - po pierwsze, żeby mój klaustrofobiczny wiatrołap nie wydawał się taki malutki, po drugie - żeby go doświetlić w możliwie maksymalny sposób - w sieni brak okna!
Tak sobie myślę, że dodatkowe światło plus przezroczyste drzwi powinny pomóc temu pomieszczeniu, nie chcę bowiem, by było ciasną, zamkniętą klitką!
Szukam od jakiegoś czasu fajnych przeszklonych, w miarę nowoczesnych drzwi, ale na razie nic godnego uwagi nie znalazłam -najwięcej jest takich w stylu angielskim, ze szprosami, ale nie wiem, czy takie akurat będą mi pasowały, choć powiem Wam po cichu, że zaczynam czuć miętę do tej angielszczyzny .
Mój wiarołap (znany Wam już ze wcześniejszych fotek, ale co tam, innych ujęć nie mam):
Dla tych, którzy dopiero od niedawna tu zaglądają, wklejam mój wcześniejszy wpis pt. "SPOSÓB NA MAŁY WIATROŁAP":
https://kasiaros.mojabudowa.pl/?menu=pokaz&id=28087&#i_28087
Kilka inspiracji:
Szkło chciałabym raczej zupełnie przezroczyste
(supcio piesek)
Trochę w stylu angielskim
ach.........
Właśnie znalazłam coś, co najbardziej by mi odpowiadało, tyle że u mnie pojedyncze skrzydło, niestety :
Gdyby rzuciły Wam się w oczy jakieś ciekawe przeszklone drzwi do mojego wiatrołapu, to proszę o linki . Pozdrawiam ciepło!!!
Komentarze