POZDROWIENIA!!!
Kochani, przesyłam gorące pozdrowienia dla wszystkich odwiedzających mój blog
Urlop powoli zbliża się ku końcowi - oczywiście nie udało nam się zrobić wszystkiego (zrezygnowaliśmy z ogrodzenia), ale za to tynki zewnętrzne mamy już gotowe, nadbitka zabejcowana pod kolor dachu, okna obrobione (wcześniej dwa pozostały nieobrobione tynkiem), a zatem mamy powody do zadowolenia
Dzisiaj w pełni korzystałam z pięknej pogody - było fantastycznie!!!
Ekipę od tynków mieliśmy rewelacyjną - chyba najlepsi fachowcy jak dotąd.
Z czystym sumieniem mogę polecić tych chłopaków - codziennie zaczynali o 7 rano, kończyli po 17-stej. Zero picia alkoholu, obijania się, przeklinania na budowie. Muzyka na całą parę i praca szła im, że hej!
Od samego początku ustalona była kwestia finansowa - żadnej ściemy, żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli prosiliśmy ich o extra rzeczy do wykonania, najpierw z góry ustalaliśmy stawkę. W ogóle nie musieliśmy ich pilnowac! Słowem mówiąc - ekipa marzenie!!!
Kochani, zdjęcia będą po powrocie.