OCZEKIWANIE
Od dziś za 2 tygodnie będziemy już w słonecznej Polsce !
Jednak te ostatnie dni oczekiwnia są dla mnie najgorsze - ciągną się one niemiłosiernie, a w pracy wszystko i wszyscy drażnią strasznie - ja nie wiem,jak ja to wytrzymam!!! Do tego jeszcze ta paskudna irlandzka pogoda!!! Dobrze, że istnieje ten portal - blogowanie utrzymuje mnie przy życiu .
W związku z tym, że 15 lipca miała wejść na nasz dach ekipa dekarska, zadzwoniłam dziś do szefa firmy. Niestety, panowie dekarze mają ręce pełne roboty, w związku z czym do nas będą mogli wejść dopiero pod koniec miesiąca. Pan Krzysztof zapewnił mnie, że do 10 sierpnia powinni uwinąć się z naszym dachem, bo jest mały i prosty.
Z jednej strony jest nam na rękę to, że prace dekarskie rozpoczną się dopiero wtedy, gdy my będziemy na miejscu, z drugiej jednak istnieje ryzyko przesunięcia się prac w czasie, co mogło by oznaczać, że znowu nie zobaczymy efektów prac!
Oczywiście mamy podpisaną umowę z firmą REM DOM - zobaczymy, czy firma wywiąże się z terminu, jaki w niej widnieje - od 15 lipca do 15 sierpnia. Trzymajcie kciuki!